Miernik pojemności

[Beier]

Potrzebuję poręcznego miernika pojemności z zakresem do 20mF. Co byście polecili? Budżet do 200 zł.

[megabit]

http://elecena.pl/product/51779/ne337k- ... staw-337-k

[Boguś]

Fajny. Mialem taki i po zmierzeniu kondensatora wyciągnietego z przetwornicy pokazywał poprawną pojemność a przetwornica ani me ani be ani kukuryku... Po wstawieniu nowego ruszała bez problemu.

[Romekd]

Witam.
Boguś, najczęstszą przyczyną niesprawności kondensatora elektrolitycznego nie jest, wbrew pozorom, utrata pojemności, a jedynie bardzo duży wzrost szeregowej rezystancji strat, przy zachowaniu pojemności nominalnej. Wynika to z faktu stopniowego wysychania elektrolitu w nieszczelnym kondensatorze.
Niektóre mierniki pojemności, w zależności od przyjętej metody pomiaru, mogą uwzględniać rezystancję szeregową, zaniżając wartość wskazywanej pojemności, a innym nie robi ona różnicy i wówczas pokazują nominalną pojemność, mimo, że kondensator jest zupełnie bezużyteczny.

Pozdrawiam,
Romek

[traxman]

Są jeszcze takie gnidy, które przebijają się w układzie powodując zwarcia i różne dziwne zachowania np. uszkodzenie tranzystora, palenie bezpiecznika. Kondensatory te są samonaprawialne - w mierniku jest wszystko w porządku, no może nieco mniejsza pojemność.
Dawno temu używałem miernika z Młodego Technika na TTL, działał doskonale ze zwykłym przyrządem pomiarowym i był w miarę dokładny, jeszcze prostszy był w Nowoczesnych urządzeniach elektronicznych, na dwóch 555, super dokładny nie był, ale doskonale sprawdzał się w parowaniu kondensatorów do regulacji barwy i sprzęgających.

[Boguś]

najczęstszą przyczyną niesprawności kondensatora elektrolitycznego nie jest, wbrew pozorom, utrata pojemności, a jedynie bardzo duży wzrost szeregowej rezystancji strat, przy zachowaniu pojemności nominalnej.

Romek, to własnie miałem na mysli

[Konstanty]

Przytoczę tu historyjkę, która mnie się przydarzyła wiele lat temu. Miałem nowiutką Syrenę 105, (chodzi o samochód), w której nie chciał "palić" jeden z cylindrów. Oczywiście na pierwszy ogień poszła świeca a następnie kondensator. Po wymontowaniu go i zmierzeniu pojemności wszystko było w porządku, pojemność 0.22 uF. Po naładowaniu ze źródła 400V " trzymał" całą dobę. Pomogła zmiana kondensatora na nowy, ale stary nie dawał mi spokoju i zmierzyłem go na prawdziwym mostku który mierzył "dobroć" kondensatora. Okazało się że ma dużą rezystancję szeregową i tu zacząłem badać przyczynę. Kondensatory do układów zapłonowych były zamykane w aluminiowym kubeczku z jednej strony zaprasowane (zagniecione). Okazało się w moim przypadku za słabo. Zwijka kondensatora w wykonaniu " bezindukcyjnym" jest wykonana w ten sposób, że okładziny z folii aluminiowej wystają z obydwóch stron zwijki papierowej i są zagniecione tak że cała zwijka z folii aluminiowej jest wyprowadzona jako końcówka kondensatora a nie tak jak "zwyczajne kondensatory" które mają wsunięty pasek folii między zwoje i wyprowadzony na zewnątrz. Po prostu zwijka "klekotała" w kubeczku, poznałem to po śladach na denku od środka gdzie była niezliczona liczba wypalonych punkcików po przeskakującej iskrze.
Wspomniałem o kondensatorze "bezindukcyjnym" taki powinien być w układzie zapłonowym silnika spalinowego, pracuje tam impulsowo, zwykły kondensator niby też działa ale sprawdza się gorzej. "I to by było na tyle" może dość długo ale historia pouczająca.
Konstanty

[fugasi]

Dawno temu używałem miernika z Młodego Technika na TTL, działał doskonale ze zwykłym przyrządem pomiarowym i był w miarę dokładny

To był ten?

[traxman]

e-he.
90 można zastąpić przez 390, dwa dzielniki w jednym scalaku, generator na kwarcu no i oczywiście stabilizator na LM317, całość w technologii HCT lub LS, by nie pobierało prądu zbyt wiele. Za 15PLN miernik jak ta lala. Dzielnik /4 można pominąć.

[george6]

Mam na swoim wyposażeniu "stary i zasłużony" miernik MERATRONIK RLC 317...
Problem polega na tym, że każdy tego typu mostek dokonuje pomiaru mając w d... napięcie znamionowe kondensatora...
Pomiar wykonany tą metodą , wskaże pojemność , ale nie powie Ci nic , o tym jak zachowa się mierzony kondensator włączony w układ o określonej (innej niż użyta) do pomiaru częstotliwość , a tym bardziej napięcie robocze...
Wiele razy mierzyłem stare "aluminiowe" i te zas.....czerwone kondensatory , i przy pomiarze okazywało się , że wszystko jest OK!!!
Co z tego, jeśli mierzony element , w układzie i tak nie pracował poprawnie????
Wniosek...
Miernik wykonuje pomiar z zadanymi przez producenta (miernika) danymi... i okazuje się , ę element jest OK...
Ale z tego pomiaru nie można wyciągać wniosków , że element faktycznie jest sprawny do zastosowania w dedykowanym układzie...

[traxman]

Bo w większości mierniki to mierniki pojemności, a nie testery kondensatorów, podobnie jak mierniki indukcyjności, rezystancji,tranzystorów itp. Sporadycznie umożliwiają pomiar pełnych własności elementu, a w szczególności przy wartościach napięć, prądów,częstotliwości występujących w układzie.

[Romekd]

Bo w większości mierniki to mierniki pojemności, a nie testery kondensatorów, podobnie jak mierniki indukcyjności, rezystancji,tranzystorów itp.

Dokładnie. Jednak w przypadku mierników potrafiących mierzyć pojemność kondensatorów elektrolitycznych do kilkudziesięciu mF wyświetlana przez nie wartość jest mało przydatna, gdyż nie informuje o stanie i ewentualnej dalszej przydatności kondensatora. Napisy na tych kondensatorach rzadko się ścierają, więc wartość początkowej pojemności zawsze można odczytać z kondensatora.
Kilkanaście lat temu nabyłem swój pierwszy firmowy miernik kondensatorów firmy UNI-T o symbolu DM-6013A, który mimo szerokiego zakresu mierzonych pojemności (0,1pF do 20 mF) okazał się nieprzydatny w serwisie do pomiaru kondensatorów elektrolitycznych, gdyż nawet w przypadku kompletnie zużytych kondensatorów pokazywał pojemność bliską znamionowej. Okazał się za to idealny do pomiaru innych typów kondensatorów (powietrznych, ceramicznych, foliowych). Dysponując podobnym miernikiem w przypadku potrzeby sprawdzania kondensatorów elektrolitycznych należałoby jeszcze wykonać jakiś prosty miernik impedancji kondensatora.
Kiedyś podawałem na Forum co pokazują różne mierniki w przypadku pomiaru kondensatora z włączonym szeregowo rezystorem. Pozwolę sobie przytoczyć je w tym wątku.

Zmierzyłem pojemność kondensatora 100 uF (jego rzeczywista pojemność wynosiła 90,44 uF przy 100 Hz) z szeregowo włączonym rezystorem 100 omów otrzymując następujące wskazania mierników:

UNI-T DM-6013 ---- bez rezystora 95 uF, z rezystorem 95 uF
UNI-T UT70A ------ bez rezystora 89 uF, z rezystorem 2,1 uF
BRYMEN BM859CF - bez rezystora 96 uF, z rezystorem 85 uF
Mostek E317A ----- bez rezystora 92 uF, z rezystorem 0 uF (na zakresie do 100 uF)

MOTECH MT4090 (100 Hz):

Cs 90,38 uF, z rezystorem 90,38 uF (ESR=100 R)
Cp 90,44 uF, z rezystorem 1,885 uF

(przy częstotliwości 1kHz):

Cs 88 uF, z rezystorem 88 uF (ESR=100 R)
Cp 88 uF, z rezystorem 28 nF

Pozdrawiam,
Romek

[traxman]

Sprawdzę z ciekawości, co pokaże Hameg 8018.

[fugasi]

Dysponując podobnym miernikiem w przypadku potrzeby sprawdzania kondensatorów elektrolitycznych należałoby jeszcze wykonać jakiś prosty miernik impedancji kondensatora.

A właśnie, możecie polecić jakiś prosty ale wypróbowany w praktyce układ miernika ESR do zrobienia? Nie musi być zaraz laboratoryjnie superdokładny i z cyfrowym odczytem, dla hobbysty wystarczy chyba coś na kształt prostego testera lamp który na skali galwanometru ma wyrysowane pola: czerwone -ZUŻYTA, żółte - TAKA SOBIE, zielone - DOBRA.

[Romekd]

(..) dla hobbysty wystarczy chyba coś na kształt prostego testera lamp który na skali galwanometru ma wyrysowane pola: czerwone -ZUŻYTA, żółte - TAKA SOBIE, zielone - DOBRA.

Pewnym problemem jest to, że dla kondensatorów elektrolitycznych o różnej pojemności dopuszczalna wartość ESR też jest różna. Nowe kondensatory aluminiowe o pojemności 1 uF mogą mieć, w zależności od typu, egzemplarza i producenta, ESR na poziomie od kilku do ok 25 omów (kondensatory aluminiowe o takim ESR uważane są za sprawne), natomiast kondensatory o pojemności 1000 uF mogą mieć ESR od kilkudziesięciu mR do nawet 0,5 R. Kilka lat temu, przeglądając stare numery "Re" i "Elektroniki Praktycznej", natrafiłem na artykuł opisujący stosunkowo prosty miernik impedancji kondensatorów elektrolitycznych. Spróbuję wieczorem poszukać tego numeru, choć nie będzie to proste, gdyż sterta tych czasopism ma prawie metr wysokości .

Pozdrawiam,
Romek