Wydaje mi się, że w parametrach technicznych wzmacniaczy powinna się znaleźć "serwisowalność" oceniana np. w skali 10-punktowej. Taki parametr byłby szczególnie ważny w układach montowanych techniką montażu przestrzennego, czyli obecnie prawie wyłącnie w układach lampowych.
Załączam fotkę wzmacniacza lampowego, którego serwisowalność w proponowanej skali ma wartość 1

Zastosowana tutaj technika to montaż przestrzenny połączony z klejeniem, dociskaniem drucikami, owijaniem cynfolią i przede wszystkim plątaniem przewodów i wzajemnym zasłanianiem wielopoziomowych warstw elementów z oznaczeniami umieszczonymi w stronę wnętrza chassis.