Opóźnienie napięcia anodowego.

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Opóźnienie napięcia anodowego.

Post autor: edi_pg »

Postanowiłem zarzucic forum nurtującymi mnie pytaniami, jako że kończe wzmacniacz, a książki które posiadam nie są wystarczające, potraktowałem forum jako źródło wiedzy teoretycznej i praktycznej. Mam układ opóźniający załączenie napięcia anodowego na układie Ne555 i 2 tranzystorach. Pytanie pojawiły sie przy zastosowaniu przekaźnika.
1. Jaki zastosowac przekażnik?Na jakie napięcie?
2. Czy układ NE555 i przekaźnik razem w układzie mogą byc zasilane napięciem stałym bez stabilizacji?
3. Czy podczas rozgrzewania sie układu przekażnik powinien napięcie anodowe trzymac w powietrzu czy gdzies zewrzec?
Zastanawia mnie to, bo na próbe w układzie założyłem przekaźnik o napięciu zasilania cewki =12DC. Ku mojemu zaskoczeniu, układ działa prawidłowo, dla Uzas=9,5VDC(stabilizowanego).

załączam schemat układu opóźniającego: http://www.ampr.ariadna.pl/technika/wzm ... chemat.gif Są tam 3 części z których uzywam tylko jedną.

posty scalono.

Pozdrawiam
Alek

Post autor: Alek »

edi_pg napisał:
1. Jaki zastosowac przekażnik?Na jakie napięcie?

Napięcie cewki jak napiecie zasilania (jeśli zasilasz z 12V to daj przekaźnik 12V). Spadek napiecia na tranzystorze nie będzie bardzo duży i układ będzie działał dobrze.

2. Czy układ NE555 i przekaźnik razem w układzie mogą byc zasilane napięciem stałym bez stabilizacji?

Daj chociaż jakiś kondensator elektrolityczny np.z 1000uF celem wygładzenia.

3. Czy podczas rozgrzewania sie układu przekażnik powinien napięcie anodowe trzymac w powietrzu czy gdzies zewrzec?
Nigdzie nie zwierać!

Zastanawia mnie to, bo na próbe w układzie założyłem przekaźnik o napięciu zasilania cewki =12DC. Ku mojemu zaskoczeniu, układ działa prawidłowo, dla Uzas=9,5VDC(stabilizowanego).

Nie ma się co dziwić-przekaźnik może "złapać" przy niższym napięciu niż znamionowe.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

A ja mam inne zapytanie wzgledem przekażnika, a mianowicie czy on przy wyłaczaniu nie pociągnie łuku.W zasadzie niema pradu to i niepowinno byc łuku ale... .A zapytanie drugie odnosnie układów z pentodą.Czy podanie odrazu napiecia anodowego i biasu a opóznienia tylko na siatke druga bedzie poprawnym rozwiązaniem?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11307
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Boguś pisze:A ja mam inne zapytanie wzgledem przekażnika, a mianowicie czy on przy wyłaczaniu nie pociągnie łuku.W zasadzie niema pradu to i niepowinno byc łuku ale...
Alez owszem, przy wyłączaniu będzie prąd. Z łukowi zapobiegnie układ gasikowy (szeregowe połaczenie opornika 100Ω i kondensatora kilka nF na odpowiednie napięcie) równolegle do styku.
Boguś pisze:A zapytanie drugie odnosnie układów z pentodą.Czy podanie odrazu napiecia anodowego i biasu
polaryzacji nie biasu.
Boguś pisze:a opóznienia tylko na siatke druga bedzie poprawnym rozwiązaniem?
Tak, o ile nie pozostawisz siatki drugiej 'wiszącej' w powietrzu, zewrzyj ją do masy dowolnym (nawet dużym) opornikiem. Tylko po co tak robić? Nie wygodniej całego napięcia anodowego odcinać?
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Co do wypowiedzi Alka, wiem ze przekaźnik załapie na mniejsze napięcie. Źle sie wyraziłem, układ działa poprawnie dla napięcia ok. 9,5V, natomiast przy napięciu większym np. 12V juz nie!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Boguś pisze:A ja mam inne zapytanie wzgledem przekażnika, a mianowicie czy on przy wyłaczaniu nie pociągnie łuku.W zasadzie niema pradu to i niepowinno byc łuku ale...
Boguś stosuj przekaźnik przed mostkiem prostowniczym. Przekaźnik przy takim połączeniu na pewno nie pociągnie łuku podczas wyłączania. Największym błędem jest umieszczanie przekaźnika za blokiem kondensatorów filtrujących zasilacza, gdyż wówczas zapalenie łuku jest wręcz nieuniknione i nie pomoże tu żaden układ gasikowy.
Opóźnienie załączenia prądu anodowego możesz zrealizować w siatce drugiej i wówczas uwagi Tomka są słuszne. Możesz również zastosować blokowanie prądu anodowego siatką pierwszą, przykładając do niej znacznie większy "minus" podczas nagrzewania lamp.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

Pytam dlatego bo odciecie całego anodowego nic mi nieda.W moim układzie zasilacz anodowy oraz zasilacz siatek drugich sa niezależne i dlatego zadałem to pytanie
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Boguś pisze:Pytam dlatego bo odciecie całego anodowego nic mi nieda.W moim układzie zasilacz anodowy oraz zasilacz siatek drugich sa niezależne i dlatego zadałem to pytanie

Zawsze możesz użyć dwóch przekaźników ze wspólnym sterowaniem lub użyć przekaźnika z parą styków które załączą/wyłączą oba napięcia. Przy wysokich napięciach można zastosować szeregowe łączenie dwóch par styków, aby zwiększyć szczelinę i w ten sposób podnieść wytrzymałość przekaźnika na wyższe napięcie.
Pozdrawiam.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

edi_pg pisze:Źle sie wyraziłem, układ działa poprawnie dla napięcia ok. 9,5V, natomiast przy napięciu większym np. 12V juz nie!
Czy mógłbyś opisać co dzieje się w układzie gdy napięcie zasilania ustawisz na 12V. Co pokazują diody LED przy napięciu zasilania 9,5V a co przy 12V. Timer NE555 może być zasilany napięciem do 16V (18V) i wartość napięcia zasilania nie powinna specjalnie wpływać na jego funkcjonowanie, jeżeli tylko mieści się ono w przedziale podanym przez producenta.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Przy napięciu ok. 12VDC wydaje sie ze układ pracje prawidłowo, co wskazują diody LED(zapala sie zielona), jednak przekaźnik ani drgnie.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

To znaczy że nie pojawia się napięcie na cewkach przekaźników? A może napięcie jest cały czas zamiast pojawić się dopiero po przełączeniu się timerów i diod na zielone? Jeżeli masz taką możliwość to zmierz napięcie miernikiem na cewkach przekaźników od strony kolektorów tranzystorów T2, T4 i T7 oraz na kolektorach tranzystorów T1, T3 i T6 przed i po przełączeniu timerów.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
olgierd
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: czw, 2 grudnia 2004, 10:24
Lokalizacja: Wrocław/Kielce

A może zamiast przekaźnika tyrystor?

Post autor: olgierd »

Czy ktoś z Forumowiczów ma może jakieś doświadczenie, albo opinie związane z załączaniem napięcia anodowego tyrystorem? Swego czasu wpadł mi w ręce schemat układu na 555, który zasilany jest tylko z anodowego:
http://www.nervenet.info/HT_delay/
Mam zamiar zastosować go do wykonanego wzmacniacza na czterech EL34 (Mullard 5-20), a który na razie odpalam dwoma wyłącznikami :-)
Pozdrawiam,
Olgierd.
Piotrek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 168
Rejestracja: śr, 9 kwietnia 2003, 18:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

tyrystor

Post autor: Piotrek »

Witaj,

O ile dobrze pamiętam, to taki opóźniacz działający w oparciu o tyrystor pracował we wzmacniaczach radiowęzłowych BIS 105 i sprawowało się to całkiem nieźle!
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Kowalski
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Jak napisał jeden z forumowiczów, napięcie anodowe, przez przekaźnik należy odłączać przed kondensatorami, aby nie powstał łuk. Zgadzam sie z tym, ale w takim razie co z kondensatorem ,który po odłączeniu napięcia wciąż sie rozładowuje, dając napięcie przez jeszcze długi czas?
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

A to uklad zapozyczony z rosyjskiej ksiazki, ktory ja stosuje z powodzeniem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.