PZT Olympic
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
PZT Olympic
Czy ktoś obecny na forum dysponuje takim radiem jak tytule? Czy może mógłby pokazać/przesłać na priv. zdjęcia wnętrza tego odbiornika? Ja dysponuję niestety tylko skrzynką, nie mam żadnego wyobrażenia jakiego chassis i głośnika mam do niej szukać. Załączam stronę z reklamy m.in. tego radia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 50...74 posty
- Posty: 59
- Rejestracja: pt, 25 czerwca 2004, 15:26
- Lokalizacja: KRAKÓW
Re: PZT Olympic
Witam
Na zdjeciu zobaczyłem Echo 131z, ostatnio taki model zdobyłem, ale posiada skalę półokrągłą oraz kondensatory filtrujące ze znakami Elektrita.
Czy komuś jest znana kooperacja PZT z Elektritem, a może mój egzemplarz to przeróbka?.
Na zdjeciu zobaczyłem Echo 131z, ostatnio taki model zdobyłem, ale posiada skalę półokrągłą oraz kondensatory filtrujące ze znakami Elektrita.
Czy komuś jest znana kooperacja PZT z Elektritem, a może mój egzemplarz to przeróbka?.
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: PZT Olympic
Sądzę, że to jednak są wtórnie zastosowane elementy. Wielokrotnie spotykałem, szczególnie kondensatory Elektrita w różnych radiach, w tym w produkcji niemieckiej. Wydaje mi się, że ze względu na dużą skalę produkcji te części po prostu są licznie do tej pory spotykane. Mało tego kondenstory elektrolityczne tej produkcji z okresu sprzed samej wojny w większości są całkowicie sprawne ( mam spory materiał porwnawczy ). Tu powtórzę swoje spstrzeżenie jeszcze sprzed kilku lat, wtedy byłem pewien, że Elektrit to najbardziej pospolicie spotykana marka w Polsce. Nadal tak uważam, no ale to się ma nijak do cen jakie osiągają te odbiorniki.
Re: PZT Olympic
A nie wala Ci się gdzieś zbędny głośnik taki jak do Elektrita Allegro? Mogę zaoferować w zamian inne części Elektrita, głównie sygnowane lampy, lub ogólnie różne części, lampy, ew. gotówkę.Czujnik pisze: Mało tego kondenstory elektrolityczne tej produkcji z okresu sprzed samej wojny w większości są całkowicie sprawne ( mam spory materiał porwnawczy ).
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: PZT Olympic
No nie, nic się nie wala
, leżą sobie spakowane w pudełka i czekają na odpowiednią okazję. Ja aktualnie poszukuję jedynie części do zasilacza Elektrita Komandora, ewentualnie tylnej ścianki do tegoż. Sprzedawać nie chcę, bo wiem z doświadczenia, że zaraz jak się czegoś pozbęde, to od razu jest potrzebne. Choćby przedtem leżalo latami.
Czyżby nikt na forum nie miał Olympica?

Czyżby nikt na forum nie miał Olympica?

Re: PZT Olympic
Do Komandora niestety nic nie mam. Transformator sieciowy mam, ale taki, jak np. w Superiorze.Czujnik pisze:No nie, nic się nie wala, leżą sobie spakowane w pudełka i czekają na odpowiednią okazję. Ja aktualnie poszukuję jedynie części do zasilacza Elektrita Komandora, ewentualnie tylnej ścianki do tegoż.
To nie jest zbyt popularne radio. Ja go na żywo na oczy nigdy nie widziałem.Czujnik pisze: Czyżby nikt na forum nie miał Olympica?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Re: PZT Olympic
A do Pana Maurycego Bryxa pisałeś? W wątku o Natawisie Cezar wkleił zdjęcie tego modelu więc może ma takie radio.Czy ktoś obecny na forum dysponuje takim radiem jak tytule? Czy może mógłby pokazać/przesłać na priv. zdjęcia wnętrza tego odbiornika? Ja dysponuję niestety tylko skrzynką, nie mam żadnego wyobrażenia jakiego chassis i głośnika mam do niej szukać. Załączam stronę z reklamy m.in. tego radia.
SQ9KQZ
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: PZT Olympic
W tej sprawie nie pisałem. Z wcześniejszej korespondencji wiem, że nie zawsze Pan Bryx ma możliwość sfotografowania zbiorów. Załączam zdjęcia sprawcy całego zamieszania. Najbardziej ciekawi mnie jaki to też głośnik był w tym radiu. Na szczęście zachowały się wyklejone żółtym filcem elementy mocujące go, a więc nie był jak zwykle przykręcany wkrętami do skrzynki. Na pewno dużej średnicy, bądź miał kosz o specjalnym kształcie. Może jednak w końcu ktoś się odezwie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: PZT Olympic
Czujnik pisze:Sądzę, że to jednak są wtórnie zastosowane elementy. Wielokrotnie spotykałem, szczególnie kondensatory Elektrita w różnych radiach, w tym w produkcji niemieckiej. Wydaje mi się, że ze względu na dużą skalę produkcji te części po prostu są licznie do tej pory spotykane. Mało tego kondenstory elektrolityczne tej produkcji z okresu sprzed samej wojny w większości są całkowicie sprawne ( mam spory materiał porwnawczy ). Tu powtórzę swoje spstrzeżenie jeszcze sprzed kilku lat, wtedy byłem pewien, że Elektrit to najbardziej pospolicie spotykana marka w Polsce. Nadal tak uważam, no ale to się ma nijak do cen jakie osiągają te odbiorniki.
Elektrit sprzedawał swoje kondensatory, można spotkać takie reklamy w ówczesnych gazetach. Może PZT kupiło po prostu od nich części? Choć w sumie to dziwne, bo głównym elementem był blok kondensatorów, produkowany na zamówienie przez Horkiewicza, kondensatory filtrujące były w nim zawarte wszystkie.
-
- 50...74 posty
- Posty: 60
- Rejestracja: pt, 14 stycznia 2005, 11:45
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PZT Olympic
Witam,
udało się mi uzyskać zdjęcia mojego odbiornika stojącego poza moim bezpośrednim zasięgiem. Są to niestety zdjęcia robione telefonem komórkowym. Ale mam nadzieję, że dadzą pogląd na zawartość wnętrza. Na zrobione lepszym sprzętem, trzeba będzie poczekać dłużej.
Na szczególną uwagę zasługuje unikalna polska technologia wzmocnienia połączenia bańki lampy z cokołem poprzez użycie "leukoplastra"
Pozdrawiam
M. Bryx
udało się mi uzyskać zdjęcia mojego odbiornika stojącego poza moim bezpośrednim zasięgiem. Są to niestety zdjęcia robione telefonem komórkowym. Ale mam nadzieję, że dadzą pogląd na zawartość wnętrza. Na zrobione lepszym sprzętem, trzeba będzie poczekać dłużej.
Na szczególną uwagę zasługuje unikalna polska technologia wzmocnienia połączenia bańki lampy z cokołem poprzez użycie "leukoplastra"

Pozdrawiam
M. Bryx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: PZT Olympic
Dzięki stukrotne. No, ale trochę mi wstyd, że nie wpadło mi do głowy iż w ten oryginalny sposób jest zamontowana deska. Ja kombinowałem, jakiż to tam dziwaczny głośnik siedział, a on całkiem zwyczajny, tylko ta deska. To chyba jedyny odbiornik z tak pomyślanym montażem glośnika. Czy to w zamierzeniu służyło lepszej jakości dźwięku?
-
- 250...374 postów
- Posty: 272
- Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PZT Olympic
Witam,Czujnik pisze:Dzięki stukrotne. No, ale trochę mi wstyd, że nie wpadło mi do głowy iż w ten oryginalny sposób jest zamontowana deska. Ja kombinowałem, jakiż to tam dziwaczny głośnik siedział, a on całkiem zwyczajny, tylko ta deska. To chyba jedyny odbiornik z tak pomyślanym montażem glośnika. Czy to w zamierzeniu służyło lepszej jakości dźwięku?
Na moje oko takie umieszczenie glosnika zdecydowanie obnizalo skutecznosc odtwarzania niskich czestotliwosci, co wobec nie wystepowania wysokich w sygnale AM moglo wyrownywac charakterystyke. Glosnik umieszczony "na szczelnie" w tak duzej i niewytlumionej obudowie pewnie by nadmiernie dudnil. Ale to tylko moje domysly.
Lepienie balonow lampowych leukoplastem do cokolu bylo czesto stosowana "technika" unieruchamiania obluzowanych elementow. Klej kauczukowy twardnial wskutek podwyzszonej temperatury i plaster tworzyl skorupe. Wazne bylo, aby ostatni zwoj nie odpadl, jak na zalaczonych obrazkach. W tym celu owijano tez plaster kilkoma zwojami drutu. Widzialem to na wlasne oczy w polowie lat 1950-tych ub.w. w warsztacie radiotechnicznym mojego kuzyna.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: PZT Olympic
Eee tam kombinujecie. Przecież tam jest skala i wskaźnik dostrojenia, więc siłą rzeczy głośnik musiał być umieszczony w pewnej odległości od skrzynki.
-
- 250...374 postów
- Posty: 272
- Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PZT Olympic
Oczywiscie - kombinujemyOTLamp pisze:Eee tam kombinujecie. Przecież tam jest skala i wskaźnik dostrojenia, więc siłą rzeczy głośnik musiał być umieszczony w pewnej odległości od skrzynki.

Konstruktorzy prawdopodobnie nie zawracali sobie glowy takimi drobiazgami. Mozna przeciez bylo umiescic duzy glosnik w scianie bocznej, a z przodu wstawic mniejszy - wysokotonowy. Tylko to jest gdybanie z perspektywy 70 lat rozwoju elektroakustyki.
Pozdrawiam
Adam
Adam