Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Witam

Chciałbym zaprezentować prawie końcowy etap produkcji mojego wzmacniacza słuchawkowego OTL

Schemat pochodzi ze strony http://hem.passagen.se/ebcpecz/Tube/Hea ... phone.html


W zasilaczu wykorzystałem układ stabilizatora projektu RomkaD (za pomoc bardzo dziękuję). Muszę powiedzieć, że na prawdę godny polecenia układ.

Kondensatory

Nippon-Chemicon, Panasonic FC, Jantzen cross-cap (swoją drogą opłaca się je zastosować, montowałem wcześniej różne układy z zastosowaniem tanich kondensatorów mkp i mogę powiedzieć,że nie ma porównania z tymi produkcji jantzena - różnica w cenie nie jest druzgocąca - 4,7uF kosztowały około 5 PLN/sztuka a dzwięk jest na prawdę przyjemny dla ucha). Gdzie się tylko dało bocznikowałem duże elektrolity kondensatorami MKSE Miflexu 100nF/630V.

Dławik

Nawijany maszynowo. Indukcyjność 20H, wytrzymałośc prądowa 100mA. Przerobiony z małego transformatora na rdzeniu EI60.

Rezystory

Metalizowane Vishay 0,6W (to kolejna konstrukcja z zastosowaniem tych rezystorów i z czystym sumieniem polecam - cena umiarkowana a efekt bardzo dobry - nic nie szumi, nie trzeszczy). W stabilizatorze zastosowałem ze względu na wydzielaną moc 5W rezystory ceramiczne (2 W również wytrzymywały jednak zamieniłem na te aby mniej się grzały).

Potencjometr

Piher cena około 20 kilku złotych. IMO godny polecenia.

Lampy

Rosyjskie NOS'y 4x6N8S i 1x6N13S.

Transformator sieciowy

Toroid 120 VA (bardzo duży zapas mocy dla tego układu). Cały układ pobiera około 50W (250V*0,08A+6,3V*2,5A+6,3V*2,4A). Kupiłem fabryczny transformator i nawinąłem dodatkowe uzwojenie dla 6N13S wszystko zaizolowałem i należycie zabezpieczyłem.

Obudowa

U góry polerowana i lakierowana blacha miedziana (1mm) na podkładzie z poliwęglanu litego. Drzewo sosnowe bejcowane na ciemny mahoń, lakierowane (chyba 7 krotnie) lakierem bezbarwnym w spray'u. Po zmontowaniu obudowy wszystko jeszcze raz ręcznie spolerowałem przy użyciu pasty "Tempo" - zabieg ten usunął drobne nierówności i "morę" z lakieru, znacznie uszlachetniło to wygląd całości. Obudowa na transformator również polerowana miedź na "rusztowaniu" z poliwęglanu litego. Spodnia część - aluminiowa blacha 1mm lakierowana spray'em na czarno zabezpieczona od strony elektroniki przed zwarciem płytką z poliwęglanu. Chassis stanowi element tworzywa do którego mocowałem uchwyty dla poszczególnych elementów. Stosowałem poliwęglan ze względu na jego dobre właściwości izolacyje i odporność termiczną, poza tym był "pod ręką" w duzych ilościach i różnych grubościach :wink: (jeśli ktoś chciałby go kupować - odradzam - na prawdę drogie tworzywo (arkusz 1mx1m o grubości 3mm to koło 100 PLN).

wszystkie blachy są ze sobą połączone grubymi przewodami i tworzą wspaniały ekran (może nie tak dobry jak blacha stalowa ale przydzwięku nie ma więc spełniają swoją rolę :) )


Gniazda przyłączeniowe złocone. Sygnał wewnątrz urządzenia poprowadziłem kablem mikrofonowym. Jest to dwużyłowy kabel ekranowany, przy czym jest on prowadzony kierunkowo (ekran łączyłem z masą zgodnie z przepływem sygnału).

Zdecydowałem się prostować prąd żarzenia, zastosowałem mostki w metalowej obudowie na 25A. Zastosowałem radiator (wiem, że za mały jednak jedyny jaki udało mi się tam zmieścić :wink: ). Temperatura była jednak bardzo wysoka ok. 75 stopni na radiatorze (w końcu każdy z nich przenosi około 15W). Konieczne było zastosowanie wentylatorów komputerowych, zastosowałem jeden 40x40x10mm i jeden 50x50x10mm obydwa zasilane równolegle z mostka prostowniczego lampy 6N13S, zastosowałem najszybsze i najwydajniejsze i najcichsze jakie udało mi się znaleźć, słychać tylko cichy szum podczas pracy (przy odsłuchu i tak ma się słuchawki na uszach więc nie ma to praktycznie żadnego znaczenia).

Uwagi

Zdaję sobie sprawę, że kilka z rozwiązań, na które się zdecydowałem nie sa najlepsze (np. prowadzenie przewodów sygnałowych) jednak musiały wystąpić ze względu na obudowę (chciałem koniecznie zrobic okrągłą i niską).

Odsłuch

Sprzęt jest ciągle w fazie wygrzewania jednak gra na prawdę świetnie. Wg mnie bardzo udany projekt. Przy potencjometrze odkręconym na maximum nie ma szumów, trzasków, brumu (praktycznie nic nie słychać - tylko błoga cisza) :) W celu sprawdzenia włączyłem nieobciążony układ i podłączyłem słuchawki - musiałem co jakiś czas podac sygnał bo nie byłem pewien czy działa :D Słuchając płyty Michaela Buble " Cauht in the act" ma się wrażenie jakby faktycznie było się na sali. Słychać wzystkie brawa, detale, odgłosy w tle.

Pozostało jeszcze na kilka elementów. Będą to :

- kolce aby podnieść urządzenie i ułatwić przepływ powietrza
- gałka do regulacji głośności
- pierścienie ozdobne aby zamaskować cokoły lamp
- pokrywa z drewna na puszkę transformatora (jeszcze nie narysowana :wink: )

wszystko będzie toczone z mosiądzu

to by było na tyle. jeśli ktoś miałby pytania proszę pisac na forum :) jesli o czymś zapomniałem to jeszcze dopiszę

pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony ndz, 13 stycznia 2008, 13:15 przez Silver, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrawiam,

Michał
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Reszta fotek :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam,

Michał
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Piotr »

Niezła konstrukcja, widzę że masz tzw. techa :)
Szkoda tylko, że obudowa wygląda jak kopia Delta Studio...
No i wiatraki w słuchawkowcu to mocno dziwny pomysł. Spokojnie, nie trzeba nawet w dużo większych klocach 8)
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Nie rozumiem o jakiego "techa" chodzi ?

Co do kopii - mozna tak powiedzieć o różnych konstrukcjach.. chciałem zrobić coś "nieprostokątnego, nie ze stalowej blachy" :wink: pomysł tej obudowy powstał zanim zobaczyłem stronę Delta Studio i ich design.

Wiatraki : radiator mostków prostowniczych przy otwartej obudowie miał 75 stopni, przy otwartej obudowie i wiatrakach luzem pod spodem było ok 46 stopni, kiedy zamknąłem obudowę razem z wiatrakami znów było 75 stopni ... wydaje mi się, że nie jest najlepiej aby mostki pracowały przy takiej temperaturze, ale jak napisałem wydaje mi się :wink: zawsze mozna je zdemontować i odlutować a otwory wentylacyjne na pewno będą użyteczne :)

pozdrawiam
pozdrawiam,

Michał
Awatar użytkownika
elektron
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 195
Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:49
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: elektron »

Układ bardzo fajny. Możesz coś więcej napisać o tej frezarce. Jak to działa i jak się fachowo nazywa?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Zibi »

Mogłeś darować sobie prostowanie żarzenia stabilizatora 6n13s, a pozostałe lampy połączyć parami i żarzyć napięciem 12,6V. "Wygrzewanie" nie służy kondensatorom.
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Urządzenie nazywa się frezarka :) bardziej fachowo nazywa się je ploterem frezującym, jak każdy ploter prowadzi element (skrawający, tnący, rysujący, wycinający itp.) - w tym przypadku głowicę z obracającym się frezem - po krzywych zdefiniowanych w pliku jaki zada się mu do wykonania, trzeba wszystko zwymiarować, przewidzieć zastosowane narzędzia, prędkości, właściwości obrabianego materiału, narysować, doprowadzić do pliku .plt i przejść do obróbki, IMO nie jest to trudne do opanowania, drewno jest na prawdę bardzo przyjemne do obróbki na takiej maszynie ..

co do prostowania prądu (w żarzeniu lamp sygnałowych) - zawsze stosuję takie rozwiązanie, żarzenie prądem zmiennym IMO zwiększyłoby przydzwięk (mógłbym regulować tak aby uzyskać jak najmniejszy "brum" ale nie kompletną ciszę) a we wzmacniaczu słuchawkowym byłoby to uciążliwe

kiedy zmierzyłem temperaturę na radiatorze mostków faktycznie chcialem żarzyć lampę stabilizacyjną prądem AC jednak skoro już znalazł się tam kondensator i mostek zamontowałem wiatraki, nie jest to może najlepsze rozwiązanie ale takie juz zastosowałem, jeśli coś będzie nie tak na pewno zmienię układ..
pozdrawiam,

Michał
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Zibi »

Miałem na myśli 12,6V napięcia stałego. Prostowniki mniej by się grzały, bo prąd byłby o połowę mniejszy. Prostowanie napięcia żarzenia stabilizatora jest moim zdaniem niepotrzebne.
Dumek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 93
Rejestracja: pn, 5 września 2005, 22:26

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Dumek »

Bardzo fajna konstrukcja slver ja też jestem w trakcie budowy wzmacniacz i właśnie w takiej samej niespotykanej obudowie. Właśnie chciałem przedstawić moja konstrukcje w okrągłej obudowie ale ty mnie wyprzedziłeś :D .
Wydaje mi się ze nie ma znaczenia czy jest to obudowa wzorowana na Delta Studio... i nie rozumie tego szkoda co napisał Piotr , wydaje mi się że ważne jest że ktoś ma smykałkę i chęci do wykonania danego projektu. Nie podoba mi się zastosowanie pleksi do montażu podstawek pod lampy (widziałbym tam blachę) a tak bardzo fajnie.
pozdrawiam
Piotr
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Faktycznie wówczas prostowniki byłyby mniej obciążone, spróbuję tego przy najbliższej okazji :)

a co do blachy jako chassis to nie wydaje mi się to dobry pomysł, jeśli nastąpiłoby zwarcie to blacha byłaby zagrożeniem dla życia, a poliwęglan jest odporny na temperaturę i jest świetnym izolatorem (własnie dlatego się tam znalazł, wstępna koncepcja też była że ma być z blachy)

elementy wykończeniowe są juz gotowe, jak tylko je odbiorę zrobię fotki i będzie to koniec prac na tym projektem :D
pozdrawiam,

Michał
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Piotr »

Silver pisze:a co do blachy jako chassis to nie wydaje mi się to dobry pomysł, jeśli nastąpiłoby zwarcie to blacha byłaby zagrożeniem dla życia, a poliwęglan jest odporny na temperaturę i jest świetnym izolatorem (własnie dlatego się tam znalazł, wstępna koncepcja też była że ma być z blachy)
Po to stosuje się trzeci przewód :roll:
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

Niestety w budynku, w którym obecnie mieszkam instalacja jest bez przewodu neutralnego :(
pozdrawiam,

Michał
Awatar użytkownika
SOVTEK
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 291
Rejestracja: wt, 11 grudnia 2007, 20:34
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: SOVTEK »

Silver pisze:Niestety w budynku, w którym obecnie mieszkam instalacja jest bez przewodu neutralnego :(
bez neutralnego? :D to jak cos wogole działa?
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Jarosław »

Silver pisze:Niestety w budynku, w którym obecnie mieszkam instalacja jest bez przewodu neutralnego :(
Chodzi o przewód ochronny a nie neutralny. Może tu tkwi problem ewentualnych przydźwięków i stosowanie z tego powodu zasilania żarzenia lamp prądem stałym przez kolegę?
Silver
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: pt, 27 stycznia 2006, 09:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz słuchawkowy OTL 4x6N8S

Post autor: Silver »

o przepraszam, miałem na myśli oczywiście przwód ochronny :wink: wszystko przez pośpiech, doprowadzenie do mieszkania jest tylko jedna faza - przewody L i N czyli "faza" i "zero" , ochronnego brak :( zmostkowali przy liczniku przewód N z ochronnym jednak nie jest to prawdziwy uziom


Dopisując odpowiedź do postu kolegi Ufoglonojad - po dużej części tak, z racji tego że sprzęt będzie użytkowany w warunkach takich a nie innych kilka rozwiązań zastosowałem że tak powiem "specjalnie dla mnie" :)

kiedy włączałem wzmacniacz w fazie testów troche brumił, dodatkowo komputer wpięty w tą samą fazę potrafił również dorzucić swoje "trzy grosze" dlatego zastosowałem filtr sieciowy, który wbudowałem we wzmacniacz (nie ma go na schemacie) od tej pory jest absolutna cisza

Po długim czasie umieszczam fotki finalnej wersji, niewiele różniły się od tych ostatnich więc nie zamieszczałem wcześniej, jednak może kogoś zainteresują :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam,

Michał