Koło zamachowe w telewizorze

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: Alek »

Starsi wiedzą o co chodzi, młodszych to dziwi :) . Myślę, że niektórzy zechcą przejrzeć materiały o obwodzie koła zamachowego.
Materiały pochodzą z Lewińskiego, Urbańskiego i Różyckiego. Szczególnie ten ostatni może być niekiedy przydatny, bo podaje objawy uszkodzenia naszego koła zamachowego.

Miłej lektury.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: futrzaczek2 »

Alku - dziękuję bardzo :D
Kto by przypuszczał, że ceweczka z paroma elementami - taki prosty przecież układ - może odgrywać taką rolę!
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: kaem »

Pamiętam wiele lat temu w jakimś poradniku dla użytkownika telewizora (lata 60.) cennik podstawowych rodzajów napraw: wymiana głośnika, napisu, koła zamachowego... Czy chodziło o to właśnie "koło", czy o jakiś element mechaniczny? Bo akurat np. w odbiorniku radiowym raczej występuje koło zamachowe w tradycyjnym znaczeniu.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
_idu

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: _idu »

Możesz naprawić układ "koła zamachowego" poprzez wymianę uszkodzonego elementu.
Czyli wymiana koła zamachowego -> chodzi o normalne koło zamachowe umieszczone np. na osi pokrętła strojenia.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: jethrotull »

Ale koło umieszczone na osi pokrętła strojenia nie jest zamachowe tylko napędowe.
OTLamp

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: OTLamp »

Jak to nie zamachowe? Przecież ono ma celowo dużą masę, aby jednym "machnięciem" ręki można było przejść z jednego końca skali na drugi. Chyba że z innym kołem skojarzyłeś, wszak nie we wszystkich odbiornikach je montowano.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: jethrotull »

Wydawało mi się że koło zamachowe pracuje swoim bezwładem, czyli machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i przestraja radio. Możliwość przejścia po całej skali za pomocą jednego ruchu ręką wynika z jego dużej średnicy, a nie momentu bezwładności.
Pozdrawiam.
OTLamp

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: OTLamp »

jethrotull pisze:Wydawało mi się że koło zamachowe pracuje swoim bezwładem, czyli machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i przestraja radio.
No i dokładnie tak jest, machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i samo przestraja radio na drugi koniec skali, tym szybciej, im mocniej machniesz.



jethrotull pisze: Możliwość przejścia po całej skali za pomocą jednego ruchu ręką wynika z jego dużej średnicy, a nie momentu bezwładności.
Ale ono właśnie nie ma dużej średnicy (czasem nawet mniejszą niż gałka strojenia), ale za to dość dużą masę i z tego się właśnie korzysta.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: kaem »

jethrotull pisze:Wydawało mi się że koło zamachowe pracuje swoim bezwładem, czyli machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i przestraja radio. Możliwość przejścia po całej skali za pomocą jednego ruchu ręką wynika z jego dużej średnicy, a nie momentu bezwładności.
Pozdrawiam.
A czy moment bezwładności to nie czasem właśnie masa razy promień? Może być albo duże albo ciężkie (albo i duże i ciężkie).
Co do (prawie) meritum, to wiadomo jaki jest komfort obsługi klocków dzierżoniowskich bez koła zamachowego (np. Ślązak, Taraban). Dlatego np. w solidnych radiomagnetofonach swego czasu była moda na dziurkę na palec w pokrętle strojenia.
Natomiast co do ścisłego meritum, to nazwa ta w odniesieniu do układu elektronicznego jest IMHO jakimś rodzajem slangu i nie jest zbyt fortunna.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: szalony »

jeśli chodzi o moment bezwładności to dla tarczy wynosi on I = 0,5MR^2 (" jedna druga em er kwadrat") gdy oś obrotu jest w środku.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Jasiu

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: Jasiu »

jethrotull pisze:Wydawało mi się że koło zamachowe pracuje swoim bezwładem, czyli machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i przestraja radio. Możliwość przejścia po całej skali za pomocą jednego ruchu ręką wynika z jego dużej średnicy, a nie momentu bezwładności.
... a wiatr wieje, bo drzewa szumią.

:?
Jasiu
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: cirrostrato »

Popatrz Alku,wszyscy o kole zamachowym ale trochę innym niż opisałeś...
alpher
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
Lokalizacja: Mississauga

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: alpher »

termin kolo zamachowe bierze sie z prostego tlumaczenia angielskojeznycznego terminu "flywheel effect"
Odnosi sie to do wszelakich obwodow rezonansowych od samych poczatkow radia.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: jethrotull »

Jasiu pisze: ... a wiatr wieje, bo drzewa szumią.
Przyznam, że nie widzę analogii :cry:
Jasiu

Re: Koło zamachowe w telewizorze

Post autor: Jasiu »

Czołem.
jethrotull pisze: Przyznam, że nie widzę analogii :cry:
Porównaj te dwie kwestie. Czyż obie nie zawierają takiej samej porcji przemyśleń, logiki i głębokiej wiedzy?... :-)
jethrotull pisze:Wydawało mi się że koło zamachowe pracuje swoim bezwładem, czyli machasz kołem, puszczasz, a ono nadal się kręci i przestraja radio. Możliwość przejścia po całej skali za pomocą jednego ruchu ręką wynika z jego dużej średnicy, a nie momentu bezwładności.
... a wiatr wieje, bo drzewa szumią.

PS. By było na temat: Choć formalnego punktu widzenia elektrycznym analogiem koła zamachowego jest raczej indukcyjność (http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... alogie.pdf), to rzeczywiście wydaje mi się, że nazywano tak raczej cały układ rezonosowy LC. Wydaje się to dosyć naturalne szczególnie w zastosowaniach typu wzmacniacz w klasie C.


Pozdrawiam,
Jasiu