Kolego ZoltAn rozumiem że oglądając te zdjęcia poczułeś się tak jakbyś zobaczył kloszarda w eleganckiej restauracji, ale bez przesady. Powodem brumu okazał się nie uziemiony radiator stabilizatora - głupia wpadka ale zdarza się Jest jeszcze ledwo słyszalny brum ale myślę ze po wpakowaniu do obudowy i uziemieniu tego co trzeba również zniknie
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Postautor: ZoltAn »
No, to fajnie, ale składając "na czysto" wrzuć to na jakieś przyzwoite metalowe chassis (choćby z kwadratowej czy prostokątnej niedużej miski chińskiej z nierdzewki) a potem umieść w solidnie ekranującej całość obudowie.
Kabli sygnałowych ekranować nie trzeba - wzmacniacz nie jest wielostopniowy więc zakłócenia nie powinny w nim występować.
W moich hajgajnach nie ma ani 1 mm przewodu w ekranie i zakłóceń też nie ma.
Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Beier pisze:Powodem brumu okazał się nie uziemiony radiator stabilizatora - głupia wpadka ale zdarza się
A czy ten stabilizator (LT1084?) jest odizolowany elektrycznie od radiatora? Jeżeli nie, to mniej na względzie, że obudowa tego stabilizatora jest połączona z wyjściem Vout (końcówka w środku), także nigdzie indziej nie możesz podłączać obwodu żarzenia do masy.
Podłączyłem radiator do uziemienia. Sprawdzałem również że podłączenie do uziemienia rdzeni traf i dławika nie powodują wariacji stabilizatora. Poza tym nie bardzo rozumiem co masz na myśli... Poza tym nie da się odizolować radiatora od obudowy stabilizatora bo przecież jest przykręcany śrubą
Poza tym nie da się odizolować radiatora od obudowy stabilizatora bo przecież jest przykręcany śrubą
Mimo, że obudowa do radiatora przykręcana jest śrubą to stosuje się między stabilizator a radiator przekładki mikowe albo z takiego jakby silikonowego materiału a pod śrubki są specjalne podkładki plastikowe.
A robi sie tak np. w zasilaczach do komputerów, gdzie na jednym radiatorze znajduje się kilka różnych elementów.
Jednakże trzeba też odizolować jakoś gwint śrubki od otworu - wiem ze można zrobić nieco większy otwór i wycentrować tak żeby się nie stykał ale przy dokręcaniu i tak może sie przesunąć i robota od nowa...
A właśnie, że nie....
Poszperaj za jakimś uszkodzonym zasilaczem od komputra. Potem go rozbierz i znajdzesz tam:
1. Podkładki silikonowe pod tranzystor.
2. Tulejki plastykowe, które są połaczeniem cienkiej rurki odizolowującej otwór od śrubki, z podkładką izolacyjną.
3. Ładne śrubki pasujące do kompletu.
Spalony zasilacz dostaniesz za friko w większości serwisów komputerowych.
Dobrze Pyra mówi, dać mu wódki
O to dokładnie mi chodziło.
Jak robiłem blok wodny do zasilacza ATX to musiałem z oryginalnego te przekładki izolujące przekładać i któraś mi się popsuła więc... zdobywałem stary spalony zasilacz.
Na forum ktoś oferował spalone zasilacze ATX uszkodzone, nawet chyba za free
Udało mi się odizolować stabilizator od radiatora jednakże tylko podłączenie obudowy stabilizatora do uziemienia likwiduje brum- więc wyszło na to samo
Beier pisze:Udało mi się odizolować stabilizator od radiatora jednakże tylko podłączenie obudowy stabilizatora do uziemienia likwiduje brum- więc wyszło na to samo
Niepotrzebnie odizolowałeś, skoro wcześniej usunąłeś brum
Zostaw tak jak było. Chciałem Cię tylko uczulić na to, że nie możesz teraz obwodu żarzenia podłączać w innym punkcie jak tylko przez radiator (np. "masy" obwodu żarzenia do masy całości - bo wtedy zwara będzie, albo wyprowadzenia środkowego uzwojenia żarzenia do masy całości).
A co pasta tu da jak niby stabilizator ma być odizolowany podkładką sylikonową. Odizolowałem stabilizator tylko dwiema mikowymi podkładkami i już się przegrzewał. Radiator nagrzewa się do 76 stopni a jak na taki stabilizatorek jest dosyć duży. Odizolowywanie nie ma sensu gdyż i tak muszę podłączyć stabilizator do uziemienia.
To który biegun stabilizatora zostanie podłączony do masy, nie ma większego znaczenia. Dlatego można nie stosować podkładki izolacyjnej pod stabilizatorem, oraz przyjąć, że to biegun dodatni będzie stanowił masę. Aby uniknąć brumu po zastosowaniu podkładki pod stabilizatorem należało uziemić ujemne wyjście stabilizatora napięcia.