Pozdrawiam
Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
Liliana
- 250...374 postów

- Posty: 336
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
He, moja przygoda z lampami zaczęła się od starego niesprawnego Ametysta, którego dostałem od wujka na części... Moja kolekcja nie jest może porywająca - Tonette, ZK120, ZK125 i Arkona, ale na szczęście wszystkie sprzęty mają się dobrze, a ja pilnuję, by było im jak najlepiej
Ogranicza mnie także powierzchnia warsztatu w piwnicy oraz fakt, że sprzęty muszą sąsiadować z kiszonymi ogórkami i innymi dobrodziejstwami naszej ziemi hehe
Mojej pasji, jak to często bywa, nie podziela moja żoneczka, która owszem - toleruje wypady na pchli targ, ale wszelkiego rodzaju zakupy i próby pochwalenia się nimi kwituje jednym zdaniem: "OK, kochanie, ale kiedy wyniesiesz to do piwnicy?" 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
-
KaKa
- 1875...2499 postów

- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Kup jej coś ładnegocarlos pisze:wszelkiego rodzaju zakupy i próby pochwalenia się nimi kwituje jednym zdaniem: "OK, kochanie, ale kiedy wyniesiesz to do piwnicy?"
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
_idu
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Albo wynieś do piwnicy część jej kosmetyków oraz dawno nieużywanej garderoby zalegające w szafach i powiedz że zyskaliście więcej w miejsca po usunięciu gratów. Może zrozumie aluzję....
-
Michu
- 375...499 postów

- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Hehe.STUDI pisze:Albo wynieś do piwnicy część jej kosmetyków oraz dawno nieużywanej garderoby zalegające w szafach i powiedz że zyskaliście więcej w miejsca po usunięciu gratów. Może zrozumie aluzję....
W podobny sposób uzasadniłem potrzebę zakupienia nowego tunera (nowego dla mnie, kalendarzowo około 20 letniego).
Pytanie "Ale po co ci to? Masz już coś takiego"
Odpowiedź "Na tej samej zasadzie na jakiej kupujesz nową torebkę mimo, że poprzedniej jeszcze nie używałaś. Bo chcę mieć coś nowego"
Odpowiedź na odpowiedź " Ok. Rozumiem"
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
-
Liliana
- 250...374 postów

- Posty: 336
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Taaa, i polecę przez okno razem z tym czymś ładnymKup jej coś ładnego
Raz miała pretensje, że za długo w piwnicy przesiaduję... Pewnego dnia przyszła z pracy i zastała mnie obłożonego narzędziami i ślęczącego nad składaniem mechaniki w ZK120 - oczywiście na stole w gościnnym pokoju. No i skończyły się aluzje hehehe
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
-
s-waldek
- 100...124 posty

- Posty: 123
- Rejestracja: pn, 29 grudnia 2003, 22:39
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Od moich radyjek, odwraca uwagę kocica córki goszcząca czasowo w moim domu. Wścibska jak większość bab.
Wszystkim się interesuje. Nawet sprawdzanym mechanizmem zegara.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Powiadają, że na wszelkie trudności znajdzie się sposób. Podobno chłop wyp..... jeża przez lejek.
-
Beier
- 625...1249 postów

- Posty: 1235
- Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
- Lokalizacja: Rumia
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Tak czytam ten topik i normalnie jakbym czytał o sobie... Moi kumple walą się w czoło jak im mówię że np kupiłem parkę tetrod strumieniowych 6P1P-EW i niedługo u mnie będą z miną jakbym czekał na cud
Stary cały czas powtarza żebym porządek w pokoju zrobił i że te moje sprzęty go zrujnują za prąd
Jednak jak widzi jak jego synek skleci coś z niczego i to to jeszcze gra to widać że dumny jest chyba
Narzeczona jak posłuchała swoich ulubionych kawałków na moim słuchawkowcu to potem dostałem wiadomość: "Nie mogę już słuchać u siebie muzyki bo nie słyszę tego co u Ciebie!"
Kumpel ostatnio po tym jak posłuchał trochę muzyki u mnie (rzecz dzieje sie na budowie więc język trochę niewybredny): "Kur.. jak słucham u siebie to słyszę jakieś szumy, to chyba przez Ciebie kur..!"
Babcia cały czas sie za łeb łapie i tylko błaga żebym chaty decybelami nie rozwalił jak zobaczyła ostatnio Celestion'a który do mnie przyszedł. Jakieś dwa dni temu zadzwoniłem do narzeczonej podekscytowany że w końcy znalazłem trafo wyjściowe do PP na 61P1-EW i usłyszałem: "Nic nie rozumiem ale cieszę sie z Tobą! Ja wiem tylko jak wygląda kondensator." Jak staremu pokazałem mój amp pod gitarę i podłączyłem Celestion'a to ię zapytał czemu to tak rzęzi jak pijana kaczka?" 
-
traxman
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Czy ja mam w domu ukryty mikrofon???
Na konstrukcje lampowe trzeba uważać, szczególnie jeżeli ktoś ma Piękniejszą połowę. Podczas sprzątania kurzów, zmiotła sobie plastikową szczotką po wzmacniaczu - i musiałem czyścić lampki acetonem, po plastikowe nitki się przykleiły do lamp
.
Standardowym pytaniem jest "CO TO ZA GRACTWO?" oraz "KIEDY ZROBISZ PORZĄDEK NA BIURKU", jedyną poprawną odpowiedzią na oba jest: Ja CIEBIE też kocham
.
Z kolegami jest podobnie - ty już nie masz co robić, dopiero później jest zdziwienie - to to tu gra!?
No i tego chyba nic nie przebije:
"WIESZ CO - CHYBA BYŁO BY LEPIEJ JAKBYŚ PIŁ"
Na konstrukcje lampowe trzeba uważać, szczególnie jeżeli ktoś ma Piękniejszą połowę. Podczas sprzątania kurzów, zmiotła sobie plastikową szczotką po wzmacniaczu - i musiałem czyścić lampki acetonem, po plastikowe nitki się przykleiły do lamp
Standardowym pytaniem jest "CO TO ZA GRACTWO?" oraz "KIEDY ZROBISZ PORZĄDEK NA BIURKU", jedyną poprawną odpowiedzią na oba jest: Ja CIEBIE też kocham
Z kolegami jest podobnie - ty już nie masz co robić, dopiero później jest zdziwienie - to to tu gra!?
No i tego chyba nic nie przebije:
"WIESZ CO - CHYBA BYŁO BY LEPIEJ JAKBYŚ PIŁ"
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11189
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
ja pije ale lepiej nie jest...
-
k24
- 625...1249 postów

- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Daremne żale, próżny trud, jak pisał pewnie wiecie kto. Panowie trzeba
było się zastanowić przed pewną uroczystością, jaki pogląd ma ukochana na wasze zboczenie, a nie narzekać teraz. Ja na szczęście wybrałem sobie drugą połowę z branży i mówię wam - to się opłaci.
było się zastanowić przed pewną uroczystością, jaki pogląd ma ukochana na wasze zboczenie, a nie narzekać teraz. Ja na szczęście wybrałem sobie drugą połowę z branży i mówię wam - to się opłaci.
-
Anoda
- 500...624 posty

- Posty: 574
- Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Potwierdzamk24 pisze:Daremne żale, próżny trud, jak pisał pewnie wiecie kto. Panowie trzeba
było się zastanowić przed pewną uroczystością, jaki pogląd ma ukochana na wasze zboczenie, a nie narzekać teraz. Ja na szczęście wybrałem sobie drugą połowę z branży i mówię wam - to się opłaci.
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
traxman pisze:Standardowym pytaniem jest "CO TO ZA GRACTWO?" oraz "KIEDY ZROBISZ PORZĄDEK NA BIURKU", jedyną poprawną odpowiedzią na oba jest: Ja CIEBIE też kocham.
Ja swoje relacje z kolegami, to nawet w wierszutraxman pisze:Z kolegami jest podobnie (...)
Ot taka wena mnie natchła
Oto i poemat:
"Po co ci to ?
Po co ci to?
Lepiej Marek napraw mi to "
Ale tych kolegów, którym dedykowałem tą "twórczość" już dawno nie widziałem
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
Kwazor
- 375...499 postów

- Posty: 394
- Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
- Lokalizacja: REDA k. Gdyni
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Traxman troche zaszokowała mnie ta wypowiedź.WIESZ CO - CHYBA BYŁO BY LEPIEJ JAKBYŚ PIŁ"
U mnie jest tak :
Lepiej zebybys to robił ( układy elektronicze ) niz stał pod budka z piwem i chlał...
Szczegoł ze aktualnie kaca lecze bo SYN mi sie urodził.......
-
Anoda
- 500...624 posty

- Posty: 574
- Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
Gratulacje
-
traxman
Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D
1. Ja już swoje wypiłem, tak więc zmiana hobby nie wchodzi w rachubę.Kwazor pisze:Traxman troche zaszokowała mnie ta wypowiedź.WIESZ CO - CHYBA BYŁO BY LEPIEJ JAKBYŚ PIŁ"
........
2. Gdzieś to wyczytałem, że facet składa się z faceta właściwego i hobby. Jeżeli wzrasta hobby to facet właściwy zanika. I oto tu chyba babinom chodzi.