Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: thn.technik »

painlust pisze: sob, 7 kwietnia 2018, 19:11 Przejrzałem stronę Toma i rzeczywiście zaleca diody na 1A równolegle do tych rezystorów, ale nie wyjaśnia w sumie dlaczego....
Dioda UF4008 ma napięcie przewodzenia VF =1,7V. Jeśli dasz diodę równolegle do rezystora 1Ohm który masz w katodzie to przy normalnej pracy napięcie na tym rezystorze będzie od 0,35 do maksymalnie 1V - czyli dioda nie będzie przewodzić. W momencie "zepsucia" lampy prąd płynący przez rezystor wzrośnie i wszystko co będzie powyżej 170mA (1,7V spadku na rezystorze) popłynie przez diodę. W ten sposób rezystor musi wytrzymać tylko około 0,3W (P=1,7V *0,170A) - czyli twoje rezystory 0,6W będą aż nadto.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11125
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: painlust »

warto wiedzieć, że to tylko zabezpieczenie. Dzięki.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: Vic384 »

Czesc
Czy aby te wyliczenia sa prawidlowe ?
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7409
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: Thereminator »

Jeśli prawo Ohma nadal obowiązuje, to chyba nie bardzo...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: thn.technik »

hehehehe rzeczywiście 0,035 do 0,1V powinno być :lol: to tu by się jakaś dioda schottkiego przydała a nie ta UF4008...

Przy tej diodzie to wyjdzie że zacznie ona przewodzić jak przez rezystor popłynie jakieś 1,1A, czyli 1W minimum, to już lepsza będzie 1N4007 - rezystor 0,8W
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 7 kwietnia 2018, 20:53 przez thn.technik, łącznie zmieniany 2 razy.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11125
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: painlust »

Tom pisał o zwykłej 1N4007 czyli bez udziwnień.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7409
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: Thereminator »

Tom kiedyś napisał na forum, że ta dioda to rodzaj bocznika - normalnie nie robi nic, a w przypadku uszkodzenia rezystora podczas koncertu pozwala dokończyć imprezę bez przerwy technicznej na harce z lutownicą.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: thn.technik »

Głupoty piszę powyżej, 1N4007 zacznie przewodzić przy 0,7V spadku na rezystorze (0,7W) a UF4008 przy 0,9V ( 0,9W) tylko niewiem czemu na tej charakterystyce są 3 linie?
Ostatnio zmieniony sob, 7 kwietnia 2018, 21:05 przez thn.technik, łącznie zmieniany 1 raz.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: thn.technik »

Thereminator pisze: sob, 7 kwietnia 2018, 20:56 Tom kiedyś napisał na forum, że ta dioda to rodzaj bocznika - normalnie nie robi nic, a w przypadku uszkodzenia rezystora podczas koncertu pozwala dokończyć imprezę bez przerwy technicznej na harce z lutownicą.
No w sumie to tak, czy jest -40V biasu czy -40,7V to jakiejś wielkiej różnicy w prądzie nie będzie :wink:

No ale żeby uwalić 1W rezystor to musiałaby być jakaś katastrofa z lampami :lol: a jak dioda ma przejąć cześć mocy to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam...
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7409
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: Thereminator »

Jakiej mocy? Chyba dość nieszczęśliwie użyłem słowa "bocznik", lepsze byłoby "bypass"...

Przy okazji przypominam, że ten opornik dla pracy końcówki jest zbędny, a awarie się zdarzają.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5468
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: AZ12 »

Witam
thn.technik pisze: sob, 7 kwietnia 2018, 21:00 tylko niewiem czemu na tej charakterystyce są 3 linie?
Ma to związek z temperaturą, wraz z jej wzrostem maleje napięcie przewodzenia.

Dodam jeszcze że niektóre szybkie diody np: BA159 źle znoszą udary prądowe, co może spowodować ich przebicie.
Ratujmy stare tranzystory!
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: thn.technik »

Thereminator pisze: sob, 7 kwietnia 2018, 21:59 Jakiej mocy? Chyba dość nieszczęśliwie użyłem słowa "bocznik", lepsze byłoby "bypass"...
Chodziło mi o przypadek jakiejś katastrofy z lampą kiedy popłynął by przez nią jakiś duży prąd - wtedy na rezystorze wydzieli się tylko 0,7W mocy a resztę "mocy" przejmie dioda. W takim przypadku raczej ciężko spalić 1W rezystor...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11125
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: painlust »

Przez te rezystory duży prąd może przepłynąć według mnie w dwóch przypadkach: problemów z układem biasu albo wzbudzeniu się lampy mocy. Najczęstszą jednak usterką (w moim przypadku) było przebicie cokołu pomiędzy pinem 2 i 3. Cały prąd płynie wtedy przez symetryzator żarzenia paląc jeden z rezystorów 100R. Chyba nie będę montował w tym miejscu tych diod. Nigdy nie montowałem i jakoś wszystko działa w tych wzmacniaczach w których stosowałem EL34 w PP.
endrju
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 233
Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
Lokalizacja: Klementowice

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: endrju »

Po co ja pytałem o te rezystory.. Burza się zrobiła... Hahaha....
Panowie a jakby je zbocznikować włącznikiem umieszczonym na górze wzmacniacza i włączać na czas pomiaru? Tanio prosto i bezpiecznie. Mam nawet taki przełącznik z czterema sekcjami. Czyli są dostępne w sklepach. Jak myślicie?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11125
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dwóch nowych pacjentów na warsztacie

Post autor: painlust »

cały czas do przodu... położyłem trochę kabli i zamontowałem transformatory.
20180409_171509.jpg
20180409_171535.jpg
20180409_171552.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.