petla z krzemu

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

traxman

Re: petla z krzemu

Post autor: traxman »

Symetrycznie, nawet lepiej, można pozbyć się kondensatorów sprzęgających, polaryzacji wejść OPA, a LM7815/7915 są tanie jak barszcz.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: petla z krzemu

Post autor: VacuumVoodoo »

traxman pisze:Symetrycznie, nawet lepiej, można pozbyć się kondensatorów sprzęgających, polaryzacji wejść OPA, a LM7815/7915 są tanie jak barszcz.
To nie ma przenosic 0Hz do 100kHz, ograniczenie pasma od dolu i gory jest wskazane jesli w petli znajdzie sie jakis efekt produkujacy niepozadane artefakty o niskich lub wysokich czestotliwosciach. Niektore urzadzenia pracujace w domenie czasowej potrafia dobrze nabruzdzic...
Petla jest skonstruowana do wzmacniacza gitarowego. W petli do pulpitow mikserskich wstawiamy odpowiednie filtry ktorymi mozna pasmo dostroic do sygnalu.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: petla z krzemu

Post autor: Marvel »

To już druga aplikacja tej pętli. Tym razem miałem wolne uzwojenie 15VAC w zasilającym toroidzie. Problem polega na tym, że wszystko już zmontowane i miało iść do nowego właściciela w ubiegły piątek... :evil:

Czy na pewno można TLC2272CP zasilać z +/-12V? W katalogu jest max +/-8V lub +16V.

Jednak najbardziej by mi pasowało wpiąć pętlę po drugim stopniu Atomica, przed wtórnikiem i korektorem. Czy to w ogóle nie ma sensu?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: petla z krzemu

Post autor: VacuumVoodoo »

Wymien na TL072, to nie jest uklad do sygnalow rzedu kilku mV i wiekszy wspolczynnik szumow TL072 nie bedzie mial zbytniego znaczenia. Zasilanie tez sobie z dwoma TL072 poradzi. Przy 30V amplituda 13V na wyjsciu jest spokojnie osiagalna.
Tylko uwazaj: jezeli rzeczywiscie chcesz porzadnie przesterowac ta koncowke to powinines moc uzyskac amplitude o jakies 15% wyzsza od napiecia polaryzaji S1 lampy mocy. Najlpiej pomierz i obejrzyj na oscyloskopie co jest potrzebne do otrzymania przebiegu trapezoidalnego na wyjsciu przy wysterowaniu koncowki sinusem.

Chyba ze masz w przedwzmacniaczu jedna wolna triode to wstawiasz ja miedzy wyjscie petli a wejscie koncowki ......
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: petla z krzemu

Post autor: Marvel »

Wymieniłem na TL072 i jest jeszcze mniejszy sygnał na wyjściu... :evil: Zasilam ciągle tak samo: niesymetrycznym +15V.

Gdybym miał potencjometr 2x1M Lin to bym się nie zastanawiał, tylko zrobił pętlę na lampie...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: petla z krzemu

Post autor: VacuumVoodoo »

Marvel pisze:Wymieniłem na TL072 i jest jeszcze mniejszy sygnał na wyjściu... :evil: Zasilam ciągle tak samo: niesymetrycznym +15V.

Gdybym miał potencjometr 2x1M Lin to bym się nie zastanawiał, tylko zrobił pętlę na lampie...
Oczywiscie ze maksymalny sygnal wyjsciowy bedzie mniejszy przy takim samym zasilaniu jak dla TLC t.zn. 15V.

De facto opampy widza zasilanie +/- 7.5V, TLC moga oddac amplitude o 0.5V nizsza niz zasilanie czyli 7V, TL072 zas o 1.5V nizsza czyli jakies 6V.
Dlatego polecalem podwajacz i zasilanie 30V albo i nawet pare Volt wiecej.

W tej chwili probelm nie lezy w petli a w odpowiednim doborze zasilania aby moc uzyskac poziom sygnalu wymagany przez uklad w ktorym petla bedzie uzyta.

Moral: nie nalezy stosowac na slepo gotowych ukladow dodatkowych, nawet jesli ich dzialanie jest sprawdzone w innych konstrukcjach do ktorych byly pierwotnie obliczone.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: petla z krzemu

Post autor: Marvel »

Przy zasilaniu +35V mam na wyjściu pętli ponad 14V, więc pod tym względem jest OK. Natomiast pojawiły się jakieś nieładne rzeczy przy wybrzmiewaniu.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: petla z krzemu

Post autor: VacuumVoodoo »

Marvel pisze:Przy zasilaniu +35V mam na wyjściu pętli ponad 14V, więc pod tym względem jest OK. Natomiast pojawiły się jakieś nieładne rzeczy przy wybrzmiewaniu.
Nie piszesz czy te nieladne rzeczy pojawiaja sie przy wybrzmiewaniu sygnalu czystego czy przesterowanego a jesli przesterowanego to czy to jest przy przesterowaniu koncowki czy tylko przedwzmacniacza.

Poniewaz pracujesz z dosc wysokimi amplitudami w petli (czego z definicji sie raczej nie robi bo efekty pracuja z sygnalami -10 do +4dbV) wiec istnije ryzyko ze opamp w petli jednak bedzie obcinal sygnal i wprowadzal znieksztalcenia. To tez powinno widac na oscyloskopie. Czesto rowniez koncowki SE brzydko sie przesterowuja.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: petla z krzemu

Post autor: PzP »

Marvel, zerknij w razie czego na schemat mojego przerobionego CreamMachine. Tam miałem podobny problem z wysterowaniem i przesterowaniem końcówki mocy. Niestety, sygnał z gitary może mieć dość sporą dynamikę i nawet jeśli przy zasilaniu ok 30V ustawisz wzmocnienie optymalnie, to użytkownik może podłączyć inną gitarę z ultramocnymi przetwornikami i pojawi się obcinanie w części tranzystorowej. Tam po prostu musi być zapas jeśli pętla ma działać w całym zakresie liniowo i nic nie zniekształcać. Ja wykorzystałem układ, którym bawiłeś się kiedyś w atomicu: FET + wysokonapięciowy MOSFET. Działa to bardzo dobrze i nie muszę się martwić o to, że coś w pętli zacznie mi obcinać wierzchołki sygnału. Normalnie, zawsze staram się przewidzieć jedną triodę, która wzmocni sygnał po powrocie z pętli, ale tam akurat nie miałem już innych możliwości.
Ważne jest też to, o czym wspomina VV : ludzie w pętli podłączają najczęściej efekty zasilane napięciem 9V, trzeba zadbać aby na wyjściu Send pojawił się sygnał, który nie przesteruje takiego efektu.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: petla z krzemu

Post autor: Turgon »

PzP, a może jakiś schemacik :)? Byłbym bardzo wdzięczny :)
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7375
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: petla z krzemu

Post autor: Thereminator »

Turgon pisze:PzP, a może jakiś schemacik :)? Byłbym bardzo wdzięczny :)
:arrow:
PzP pisze:Marvel, zerknij w razie czego na schemat mojego przerobionego CreamMachine. (...)
:arrow:
viewtopic.php?f=19&t=13334
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.