Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Co należy czynić?

przerwać prace
6
2%
kontynuować eksperymenty
65
25%
kontynuować eksperymenty i dążyć w kierunku komercji
174
68%
myśleć tylko o komercji
12
5%
 
Liczba głosów: 257

staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2953
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

nie całkiem
ja mam Z568 a on sprzedaje Z566.
Terraz jestem w pracy 1 na 3 i biegam jak z piórkiem.
Jeżeli uda się znależć troche czasu tu poszukam jakichś parametrów
aby je porównac i moze spróbuję przez kogoś podlicytowac.
Dla jednej transakcji nie myślę się rejestrować.
W sumie byłoby to zajęcie na zabicie czasu.Ale ostatnio
nie ma takiej potrzeby.
W ostateczności mozna poszukać innych,bo kto powiedział,że godziny i minuty mają być takie same??
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

pozdrawiam
Marcus
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

co w tym takiego dziwnego?? Nie rozumiem.... Może trudno komuś zrozumieć, że pieniądze z nieba nie lecą a Alek musi z czegoś finansować nowe eksperymenty....Niniejszym zapraszam do licytacji
pozdrawiam
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Anoda »

Popieram przedmówcę. Swoją drogą całkiem dobry pomysł na handel lampami własnej roboty...przecież to unikaty jedyne w swoim rodzaju...jak znajde fundusze to napewno zakupię sobie taką :)
Pozdrawiam
Alek

Post autor: Alek »

Grzegorz podarował mi właśnie piękną ksiażke pt. "Pompy, sprężarki, wentylatory" z roku 1956, za co serdecznie dziękuję. Na ostatniej stronie tejże książeczki znajduje się podrozdział pod znaczącym tytułem "socjalistyczna dyscyplina pracy i jej wpływ na bezpieczeństwo i higienę pracy".

Jest tam między innymi stwierdzenie: "Socjalistyczna dyscyplina pracy polega nie tylko na regularnym i punktualnym przybywaniu do pracy. Nakłada ona znacznie szersze obowiązki. Pracownik postępujący wg jej zasad ma obowiązek utrzymywania powierzonego mu stanowiska pracy we wzorowym porządku i czystości."

Z przykrością przeto stwierdzam, że przy wyrobie moich lampek często gwałciłem reguły socjalistycznej dyscypliny pracy. Od tej pory obiecuję jednak poprawę. :lol:
Snickerss
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 66
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 18:49
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Snickerss »

Alek to ty już widzę zaraz seryjną produkcję lamp zaczniesz! Trzeba by opracować jakieś specjalne sztuki dla audiofili..hmm ze złotymi pinami i ,,szkłem prosto z niezdobytych zakamarków kontynentu'' :wink:
Lampa- to brzmi dumnie
Alek

Post autor: Alek »

Szkło będzie srebrzone :lol:. A tak na serio to muszę coś zrobić w kierunku dalszych prac i dysponowanie komponentami wyydaje sie brzmieć rozsądnie 8)
Awatar użytkownika
Jimi Hendrix
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 197
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2004, 17:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jimi Hendrix »

Żarówkę można bardzo łatwo rozebrać przez podcięcie pilnikiem. Jest troche roboty, ale efekt murowany.
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: maciej_333 »

To prawda. Wystarczy rozszczelnić żarówkę (ciśnienie wewnętrznego gazu obojętnego ma być równe z ciśnieniem powietrza na zewnątrz), potem ogrzewamy trzonek (gwint), tak długo, aż doprowadzimy do pęknięcia pomiędzy trzonkiem, a bańką. Takie odcięcie jest super równe. Są inne sposoby rozbierania żarówek. Np. opiłować pilnikiem trójkątnym, a potem obłamać trzonek. Można też owinąć nicią bawełnianą żarówkę, potem polać nić spirytusem i podpalić. Gdy nić zacznie się zwęglać wkładamy zaókę szybko do zimnej wody.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2953
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

maciej_333 pisze: Można też owinąć nicią bawełnianą żarówkę, potem polać nić spirytusem i podpalić. Gdy nić zacznie się zwęglać wkładamy zaókę szybko do zimnej wody.
Mozna i drut oporowy i mokra szmata
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: maciej_333 »

Nie pomyślałem niestety o drucie oporowym.
_idu

Post autor: _idu »

Coś kojarzę, że terpentyna pozwala znacznie ułątwić cięcie i obróbje szkła. Zwilżone terpentyną szkło da sie przeciąć nawet sznurkiem z przyklejonymi opiłkami stalowymi lub wiercić wiertłem do metalu.
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: maciej_333 »

Masz rację Studi, ale nie smarujemy szkła, tylko narzędzie jakim je obrabiamy.
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pasio »

Alek !
Lampy elaktronowe, nie, ilu jest takich maniaków, co kupią ?
Produkuj zwyczajne żarówki, bo te z Piły są do dupy, szybko się przepalają, jeszcze szybciej tracą moc (czernieją ). I to nie zależy, czy na pudełku jest martka Philips, czy Pila - jeden szit (shit).
pzdr, powodzenia w formowaniu ŻARÓWEK !
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

taa jeszcze czego Pasiu!! Może jeszcze ma je robić w pełnej gamie mocowej?? Wiesz Alek wystawił tą lampkę w ramach eksperymentu. Pomyślał że może uda mu się w ten sposób zdobyć trochę środków na dalsze prace. I napewno nie robi tych lampek żeby na tym "trzepać" kasę tylko żeby spróbować coś zdziałać. Czy się to innym podoba czy nie.
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...