1) Dla uzmysłowienia, że woltomierz z którym tak walczymy nie jest niczym wyjątkowym i przeznaczonym jedynie dla tego urządzenia. Udostępniam dwie strony z publikacji "Miernictwo radiotechniczne" A.Jellonek Z.Karkowski. Układ praktycznie identyczny (poza wspólnym rezystorem w minusie zasilania), również z "pływającą" masą



Powyższe wyniki, całkowicie tłumaczą użycie tych lamp w woltomierzu MQL-1B.
3) Po krótkiej korespondencji mailowej z Kolegą Konstanty, otrzymałem zdjęcia konstrukcji elementu sprzęgającego (C13) w jego MQL-1B. Serdecznie dziękuję, bo to ciekawy temat w kontekście przyszłej budowy QM-1. Za zgodą autora przedstawiam: Dla uzupełnienia, krótki komentarz słowami ich autora: "...zdjęcia załączam, tylko z jednej strony, bo z drugiej nie da się zrobić, ale tam nie ma nic szczególnego, wystaje kołek lutowniczy, przechodzący przez izolator wykonany chyba z bakelitu (tekstolitu) i podłączony do zacisku z symbolem masy przez kondensator. Natomiast od strony wejścia z zespołu generatora jest to taśma miedziana srebrzona w izolacji z polietylenu (tak wygląda) i równolegle po wierzchu idzie pasek również srebrzony, przykryty pokryweczką z "pukielkiem" w którym jest drugi koniec wyżej wspomnianego srebrzonego paska. Pokryweczka od strony wejścia ma przetłoczenie przez które wchodzą obydwa przewody w.cz. Cienki pasek który idzie po wierzchu jest dociśnięty pokryweczką i w związku z tym "umasiony"..."
Zastanawiam się jak wygląda wspomniany w opisie "...kondensator do masy..." czy jest to C13? Jeżeli tak, to czym jest ta dziwna konstrukcja na zdjęciach, jedynie przepustem izolacyjnym


Porównawczo, konstrukcja identycznego funkcjonalnie elementu (5nF) w QM-1: