prosty wzmacniacz lampowy na pcl86 ?

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Niektórzy twierdzą ze dzwięk jest bardziej ciepły, poprostu inny
Pozdr Tomasz
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Hej myślicie ze jak na wyjściu dam dwa trafa Tg 2,5-2-666, to bedzie to dobry pomysl, czy wstawilibyście cos innego na moim miejscu, jakie maxmalene napięcie anodowe które można pościć na pcl86 bo ja mam trafo daje ono 248V po podbiciu na zasilaczu wychodzi jakes 340V nie jest to przypadkiem troszeczkie za dużo jak dla tej lampy?
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Co masz na myśli pisząc "dwa trafa na wyjściu" czy chodzi Ci o stereo i czy o równoległe połączenie traf?

Dane katalogowe PCL86 max
Uao (zimna lampa) 550V
Us2o 550V

Ua 300V (lampa gorąca)
Us2 300V
Ik 55mA (prąd katody = Ia + Is2)

Z tym że:
Wa 9W (maksymalan moc tracona na anodzie Ia * Ua)
Ws2 1,8W (maksymalna moc tracona na siatce 2)

Fajnie by było nie przekraczać tych parametrów :wink:
Jeżeli jest to napięcie "luzem" to spadnie trochę po podłączeniu obciążenia.
Zalecane napięcie pracy dla tych lamp to 230V i tego by chyba najlepiej było się trzymać.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Tak chodziło mi o stereo, przepraszam za niedoprecyzowanie !
Pozdrawiam Tomasz
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

Pyra pisze: Jeśli chodzi o moc.... no cóż, możesz się nieźle zdziwić jak grają te 2W. Mnie wystarczyły do słuchania muzyki w pokoju 16m2 i to bez wytężania słuchu..... :wink:
No, to prawda, a jeśli zastosować jeszcze filtr typu kontur... Coś takiego było również moją pierwszą konstrukcją lampową (ECL86 + TG 2-10-666), a efektów słuchałem na kolumnach budowy zamkniętej z głośnikami GDS 20/10. Hałasowało aż miło. Ale po jakimś czasie przestało mi to wystarczać :roll:
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

""""No, to prawda, a jeśli zastosować jeszcze filtr typu kontur..."""
O co chodzi z tym filtrem?
Jak ułożyć Tg względem transformatora zasilającego i wzgledem pozostałych elementów układu ?
Pozdr Tomasz
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Jeszcze takie pytanie, Tg 2,5-2-666 ma dodatkowe uzwojenie na słuchawki, robie wzmacniacz stereo, żebym mógł podłaczys słuchawki (dzeka) to musze jedno z wyjsc obu transformatorów podłaczyc razem a pozostałe na kanał lewy i prawy, czy można tak łaczyc transformatory, czy stosuje sie jakies inne rozwiazania, czy trzeba dawać jakies rezystor na wyjsciu tak jak to jest na schemtac końcówek mocy z telewizórów?
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Trafa ogólnie powinny się "krzyżować". Oznacza to, że osie rdzeni powinny być względem siebie przesunięte o 90 stopni.
Najprościej chyba będzie "położyć" trafo zasialające (płaszczyzna rdzenia równolegle do blachy) a wyjściowe postawić w pionie.

Ogólnie chodzi o to, żeby strumienie magnetyczne rdzeni się krzyżowały, a nie były równoległe.

Tak jak napisałeś możesz połączyć uzwojenia słuchawkowe. Są one od siebie odizolowane, więc nie będzie to miało żadnych negatywnych skutków. Rezystory (a lepiej dobrane dzielniki) stosuje się aby dobrać poziom sygnału do posiadanych słuchawek.

A rezystory warto dać na wyjścia zamiat / równolegle do głośników. Nie muszą być małe, 220 - 510 om powinno być dobrze....
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Hej czy można jeszcze jakoś chodz troche zwiekszyć moc tego układu, czy jest może jakies wąskie gardło któro na to nie pozwala ?
Pozdr Tomasz
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

czy jest może jakies wąskie gardło
To niestety jest sama lampa :(
Przede wszystkim chodzi o moc strat w anodzie.
Teoretycznie można zwiększyć moc wyjściową, ale pojawiające się wtedy zniekształcenia, mogą zdyskwalifikować układ jako wzmacniacz AUDIO.
Poprostu lampa pracująca w klasie A, "zmuszona" jest do pracy na w miarę prostoliniowym kawałku charakterystyki. Każde wyjście poza ten zakres powoduje duży wzrost zniekształceń.
Można ten próg trochę przekroczyć stosując układy PP w klasia AB, ale to już inna historia

Inna sprawa, że "trochę" to prawie nic nie da. Słuch ma charakterystykę logarytmiczną. Można powiedzieć że 2 razy głośniej = 4 razy większa moc

W zasadzie to do wzmacniaczy lampowych powinno się stosować głośniki o dużej skuteczności, co skutecznie eliminuje "wadę" małej mocy.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

albo odwrotnie, jak ja to robie :wink:
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Można i tak, ale tylko zimą :wink:
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

szczególnie zimą, :wink: ale i na wiosenne oraz jesienne wieczory, też się przydaje :D
Awatar użytkownika
Ano
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

Post autor: Ano »

Pyra pisze:Słuch ma charakterystykę logarytmiczną. Można powiedzieć że 2 razy głośniej = 4 razy większa moc
To sie nie zgadza. Prawidlowo jest:
- dwukrotne zwiekszenie cisnienia akustycznego (czyli wzrost poziomu cisnienia akustycznego o 6dB) wymaga dostarczenia do glosnika 4 razy wiekszej mocy.
- wrazenie wzrostu glosnosci dzwieku o 2 razy wymaga zwiekszenia poziomu cisnienia akustycznego (SPL) o 10 dB! Czyli np. o jeden sone dla tonu 1kHz sin i powyzej 40dBSPL.

Latwo to sprawdzic w internecie.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

No cóż... dlatego wetknąłem "można powiedzieć", gdyż powiedzmy..... zaokrągliłem dla lepszego zrozumienia.
Przepraszam jeśli kogoś to dotknęło.
Pozdrowienia
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?