Wstaw kondensator stały - np. mikowy na 500V lub więcej, w razie czego dobieraj jego pojemność metodą wymiany.dsrecordss pisze:Chcę zrobić coś efektownego na fizykę (w zeszłym roku była lampa plazmowa) a, że pokochałem banieczki to miło by było zrobić coś na nich...
Urządzenie do zademonstrowania w szkole...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- moderator
- Posty: 11287
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
-
- moderator
- Posty: 11287
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
W porządku. Chciałem tylko wyrazić moją niechęć to skrótów typu OT, BTW, IMHO itp, które coraz obficiej pojawiają się w wypowiedziach na forum.
Co prawda domyślanie się ich rozwinięć nie sprawia mi kłopotu, ale przyjemności też nie.
To podobnie, jak driver, inverter, layout, pin i takie tam. Później nie można się dogadać, a w gazetce piszą o "regulacji napięcia anodowego" we wzmacniaczu...
Co prawda domyślanie się ich rozwinięć nie sprawia mi kłopotu, ale przyjemności też nie.
To podobnie, jak driver, inverter, layout, pin i takie tam. Później nie można się dogadać, a w gazetce piszą o "regulacji napięcia anodowego" we wzmacniaczu...
-
- moderator
- Posty: 11287
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
A czemu? To normalnie przyjęte skróty w komunikacji elektronicznej powstałe na samym jej początku, jeszcze w latach 70tych. Coś jak kod Q w telegrafii :) to zupełnie co innego niżPiotr pisze:W porządku. Chciałem tylko wyrazić moją niechęć to skrótów typu OT, BTW, IMHO itp, które coraz obficiej pojawiają się w wypowiedziach na forum.
Co prawda domyślanie się ich rozwinięć nie sprawia mi kłopotu, ale przyjemności też nie.
bo tu są przypadkie bezsensownego używania angielskich słów czy zwrotów zamiast tych istniejących w języku polskim.Piotr pisze:To podobnie, jak driver, inverter, layout, pin i takie tam. Później nie można się dogadać, a w gazetce piszą o "regulacji napięcia anodowego" we wzmacniaczu...
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Może dlatego, że lata 70 to nie jest czas, do którego odczuwałbym sentyment, choćby taki, jak do początku XXw.tszczesn pisze:A czemu?
Widzisz, wolę Mahlera od Stockhausena. Razem z całym dobrodziejstwem inwentarza. Pewnie dlatego przedkładam zabawki ze szkła, metalu i porcelany nad plastik.
Taki już ze mnie dinozaur

-
- moderator
- Posty: 11287
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Ja w sumie podobnie, ale akurat te skróty wygodne i przydatne są, zniką dię nie wzięły. A że z inglisza pochodzą? No cóż - wtedy w tamtych krajach sie ten postęp dokonywał...Piotr pisze:Może dlatego, że lata 70 to nie jest czas, do którego odczuwałbym sentyment, choćby taki, jak do początku XXw.tszczesn pisze:A czemu?
Widzisz, wolę Mahlera od Stockhausena. Razem z całym dobrodziejstwem inwentarza. Pewnie dlatego przedkładam zabawki ze szkła, metalu i porcelany nad plastik.
-
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa