Ja szukam jakiejś taniej alternatywy.
Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Zibi, umówmy się: Lundahl robi elementy indukcyjne z kryształkami Swarovskiego.
Generalnie za granicą można kupić takie dławiki, wczoraj nawet przeglądałem katalog ze współcześnie produkowanymi kitami radyj z l. 30-tych i wszystko tam było łącznie z frontami przekładni planetarnych rzeźbionymi w stylu rokokoko. 
Ja szukam jakiejś taniej alternatywy.
Ja szukam jakiejś taniej alternatywy.
_
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
WLODZIMIERZ FURKA
- 375...499 postów

- Posty: 403
- Rejestracja: pn, 26 maja 2003, 21:39
- Lokalizacja: wroclaw
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Witam.
Nie wierzcie mitom, mity tworzą firmy.
Dławiki firm Lu.T,.Og, są to dławiki do filtrów zasilaczy sieciowych.
Dławiki anodowe i siatkowe do całkiem inna historia.
Żeby uzyskać małą pojemność trzeba podzielić karkas na co najmniej 5 sekcji nie więcej niż 7.
Nawijać dyskowo ,połączyc w szereg.
Jeżeli nie mamy nawijarki tylko wkrętarkę,
Pięć sekcji przedzielonych pojedynczą warstwą ekranu.
Ekrany łączymy ze sobą i z rdzeniem dławika.
Rdzeń dławika nie może być połączony z masą wzmacniacza.
Lutownice i do dzieła.
Przepraszam wszystkich, którym nie odpisałem na listy.
Miałem bardzo przykry okres w życiu.
Wracam powoli do normalności.
Włodzimierz.
Nie wierzcie mitom, mity tworzą firmy.
Dławiki firm Lu.T,.Og, są to dławiki do filtrów zasilaczy sieciowych.
Dławiki anodowe i siatkowe do całkiem inna historia.
Żeby uzyskać małą pojemność trzeba podzielić karkas na co najmniej 5 sekcji nie więcej niż 7.
Nawijać dyskowo ,połączyc w szereg.
Jeżeli nie mamy nawijarki tylko wkrętarkę,
Pięć sekcji przedzielonych pojedynczą warstwą ekranu.
Ekrany łączymy ze sobą i z rdzeniem dławika.
Rdzeń dławika nie może być połączony z masą wzmacniacza.
Lutownice i do dzieła.
Przepraszam wszystkich, którym nie odpisałem na listy.
Miałem bardzo przykry okres w życiu.
Wracam powoli do normalności.
Włodzimierz.
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Piszesz o dławiku m.cz.? Nie bardzo ogarniam co z tym ekranem.
Tymczasem popatrzcie na te stare schematy. 750H!
Chciałbym widzieć jak ten dławik wygladał.
Tymczasem popatrzcie na te stare schematy. 750H!
Chciałbym widzieć jak ten dławik wygladał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_
-
ballasttube
- 3125...6249 postów

- Posty: 3508
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Zasadnicze pytania:o co tu chodzi?
O pasmo?O dopasowanie?
O lampę?
Dlaczego akurat słuchawki 2kiloomy?
I dalej:
A cewki kontaktronów większych?Tylko kwestia rdzenia do nich potem.
Trafo mikrofalówki albo cewka zapłonowa motocykla lub samochodu i słuchawki niskooomowe.
Przy takim kryterium henrowym.
Ile wychodzi z przekładni 4000 do 230 i to skojarzyć ze słuchawkami 2kiloomy.Jak dopasowanie?
Albo uzwojenie żarzenia magnetronu na 6,3V w stos.do 4kV i niskotonowe słuchaweczki z lekką membraną tamże.
Słuchawki wysokoomowe są bardzo czułe,ale nie spotkałem słuchawek wysokoomowych na np.2kOmy w wykonaniu z ruchomą cewką i lekką membraną typu głośniczek.Co nie znaczy,że w ogóle nie istnieją:-).
Sztywna membrana słuchawek wysokoomowych przenosi tylko pasmo mowy dobrze.
A musi być trafo?Nie można przez odpowiednie pojemności sprzęgnąć słuchawek z opornikiem anodowym lampy napięciowej?
Przecież nie musi być oszałamiająca moc doprowadzona na słuchawki,nawet lampę 6G1 lub EC92 lub podobną o Ia 0k.10 mA można dać.Bez transformatora także, ale wtedy uważać na biegunowość słuchawek!!!I nie dać się pokopać w ucho napięciem anodowym:-)
O pasmo?O dopasowanie?
O lampę?
Dlaczego akurat słuchawki 2kiloomy?
I dalej:
A cewki kontaktronów większych?Tylko kwestia rdzenia do nich potem.
Trafo mikrofalówki albo cewka zapłonowa motocykla lub samochodu i słuchawki niskooomowe.
Przy takim kryterium henrowym.
Ile wychodzi z przekładni 4000 do 230 i to skojarzyć ze słuchawkami 2kiloomy.Jak dopasowanie?
Albo uzwojenie żarzenia magnetronu na 6,3V w stos.do 4kV i niskotonowe słuchaweczki z lekką membraną tamże.
Słuchawki wysokoomowe są bardzo czułe,ale nie spotkałem słuchawek wysokoomowych na np.2kOmy w wykonaniu z ruchomą cewką i lekką membraną typu głośniczek.Co nie znaczy,że w ogóle nie istnieją:-).
Sztywna membrana słuchawek wysokoomowych przenosi tylko pasmo mowy dobrze.
A musi być trafo?Nie można przez odpowiednie pojemności sprzęgnąć słuchawek z opornikiem anodowym lampy napięciowej?
Przecież nie musi być oszałamiająca moc doprowadzona na słuchawki,nawet lampę 6G1 lub EC92 lub podobną o Ia 0k.10 mA można dać.Bez transformatora także, ale wtedy uważać na biegunowość słuchawek!!!I nie dać się pokopać w ucho napięciem anodowym:-)
-
ballasttube
- 3125...6249 postów

- Posty: 3508
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
No i wgapiłem się w schemat:-).
Dławik jest tu bardzo zależny od częstotliwości,bo bocznikuje opornik anodowy.
To jest kwestia równoległej oporności dla w.cz. i m.cz.
Dla m.cz. tu decyduje dławik,bocznikując sobą duży opornik.
Dla w.cz. tu się te relacje lekko zacierają.
Oporności Ra i XL+R dławika w pewnym momencie zaczynają być porównywalne ze sobą.
I zbliżają się do Ra/2.
Zależnie od rezonansu na wejściu.
No i odtłumienie reakcją,przeniesienie oporności przez lampę itp.
Włos się jeży od tej teorii:-)
A dlaczego Kolega chce pominąć stopień końcowy m.cz.?
Bo rozumiem,że ma być wyjście na słuchawki bezpośrednio z audionu?
A co to za lampy?
Rzeczywiście te stare amerykańskie o symbolach liczbowych jak na schemacie
Kolega ma do dyspozycji?
Dławik jest tu bardzo zależny od częstotliwości,bo bocznikuje opornik anodowy.
To jest kwestia równoległej oporności dla w.cz. i m.cz.
Dla m.cz. tu decyduje dławik,bocznikując sobą duży opornik.
Dla w.cz. tu się te relacje lekko zacierają.
Oporności Ra i XL+R dławika w pewnym momencie zaczynają być porównywalne ze sobą.
I zbliżają się do Ra/2.
Zależnie od rezonansu na wejściu.
No i odtłumienie reakcją,przeniesienie oporności przez lampę itp.
Włos się jeży od tej teorii:-)
A dlaczego Kolega chce pominąć stopień końcowy m.cz.?
Bo rozumiem,że ma być wyjście na słuchawki bezpośrednio z audionu?
A co to za lampy?
Rzeczywiście te stare amerykańskie o symbolach liczbowych jak na schemacie
Kolega ma do dyspozycji?
-
ballasttube
- 3125...6249 postów

- Posty: 3508
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Jeszcze się nie mogę odczepić od Kolegi tematu,Kolego Fugasi:-).
Analizowałem lampy.
Czy musi być koniecznie aż ok.115V anodowego?
Układ wygląda na zastosowanie dosyć dziwne siatki katodowej.Jeżeli-tak,to:
aby powtórzyć układ bez oryginalnych lamp,trzeba wziąć radziecką.lampę bateryjną, np. jakąś 2Ż
i poćwiczyć ze sterowaniem jej w siatce drugiej,a lampa musi mieć trzecią siatkę wyprowadzoną,
aby ją zewrzeć z pierwszą i uzyskać żądany efekt.
Proponowałbym nabyć na al.tanią lampę 2Ż27Ł i poznęcać się nad nią:-),chyba ma s3 wyprowadzoną.
Po ew.pozytywnym efekcie zapuszkować ją w jakąś starą, a efektowną wydmuszkę z epoki.
Tylko proszę wtedy policzyć nóżki dla s3 wyprowadzonej:-).
Dużo ich wyjdzie i podstawka będzie trudna do zdobycia w wersji amerykańskiej.
W europejskiej albo wersja "d",albo cokół jak w ACH1.
Inna opcja:dosyć tanie (po 10 pln) gotowe lampy amerykańskie 12K5 z siatką katodową na Al.
Nikt ich jeszcze tam nie odkrył od nas:-).
Ua=Uż=12,6V.Co prawda noval lub heptal, ale przez to łatwiej do zapuszkowania:-).
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Wesołych, a przynajmniej - spokojnych świąt, bo nie każdemu może być wesoło...
Analizowałem lampy.
Czy musi być koniecznie aż ok.115V anodowego?
Układ wygląda na zastosowanie dosyć dziwne siatki katodowej.Jeżeli-tak,to:
aby powtórzyć układ bez oryginalnych lamp,trzeba wziąć radziecką.lampę bateryjną, np. jakąś 2Ż
i poćwiczyć ze sterowaniem jej w siatce drugiej,a lampa musi mieć trzecią siatkę wyprowadzoną,
aby ją zewrzeć z pierwszą i uzyskać żądany efekt.
Proponowałbym nabyć na al.tanią lampę 2Ż27Ł i poznęcać się nad nią:-),chyba ma s3 wyprowadzoną.
Po ew.pozytywnym efekcie zapuszkować ją w jakąś starą, a efektowną wydmuszkę z epoki.
Tylko proszę wtedy policzyć nóżki dla s3 wyprowadzonej:-).
Dużo ich wyjdzie i podstawka będzie trudna do zdobycia w wersji amerykańskiej.
W europejskiej albo wersja "d",albo cokół jak w ACH1.
Inna opcja:dosyć tanie (po 10 pln) gotowe lampy amerykańskie 12K5 z siatką katodową na Al.
Nikt ich jeszcze tam nie odkrył od nas:-).
Ua=Uż=12,6V.Co prawda noval lub heptal, ale przez to łatwiej do zapuszkowania:-).
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Wesołych, a przynajmniej - spokojnych świąt, bo nie każdemu może być wesoło...
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Ciekawostka !!! Cewka pochodzi z mikrosilniczka zasilanego z sieci 230V/ 50Hz.
Sam jestem zaskoczony wynikiem pomiarów... ???
Sam jestem zaskoczony wynikiem pomiarów... ???
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Tylko o to żeby było retro. Nie aż do tego stopnia, żebym na siłę szukał starożytnych lamp w typie "32" i "33", czy kondensatorów "smolaków", tylko żeby rozwiązania były z epoki. Stąd dławik, słuchawki 2kΩ itd. a nie źródło prądowe czy stopień m.cz. na jakimś TDA z głośnikiem zamiast tychże słuchawek.ballasttube pisze:Zasadnicze pytania:o co tu chodzi?
Schematu wklejonego wyżej nie zamierzam naśladować, to tyko był przykład jak potężne indukcyjności wtedy zalecano.
_
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Fugasi:
"Schematu wklejonego wyżej nie zamierzam naśladować, to tyko był przykład jak potężne indukcyjności wtedy zalecano."
Ta zalecana indukcyjność jest "wirtualna" - tak byśmy to dzisiaj powiedzieli. Równolegle dołączony jest rezystor. Jego oporność porównajmy do dławika, do jego reaktancji w paśmie akustycznym. Trochę jest to dziwne.
Sądzę, że tak duża indukcyjność i pojemność własna owego dławika miała kształtować charakterystykę częstotliwościową dopasowaną do "dedykowanego" przetwornika akustycznego - słuchawek lub głośnika.
Może wówczas było łatwiej nawinąć mnóstwo drutu niż zrobić trwały kondensator o odpowiedniej pojemności. Wykorzystano w ten sposób naturalny rezonansowy obwód równoległy.
Biorę też pod uwagę najzwyklejszy błąd w opisie - brak kropki we właściwym miejscu.
Zwróćcie uwagę jak wówczas (szczególnie na amerykańskich schematach) oznaczano wartości i jednostki przy elementach układu.
"Schematu wklejonego wyżej nie zamierzam naśladować, to tyko był przykład jak potężne indukcyjności wtedy zalecano."
Ta zalecana indukcyjność jest "wirtualna" - tak byśmy to dzisiaj powiedzieli. Równolegle dołączony jest rezystor. Jego oporność porównajmy do dławika, do jego reaktancji w paśmie akustycznym. Trochę jest to dziwne.
Sądzę, że tak duża indukcyjność i pojemność własna owego dławika miała kształtować charakterystykę częstotliwościową dopasowaną do "dedykowanego" przetwornika akustycznego - słuchawek lub głośnika.
Może wówczas było łatwiej nawinąć mnóstwo drutu niż zrobić trwały kondensator o odpowiedniej pojemności. Wykorzystano w ten sposób naturalny rezonansowy obwód równoległy.
Biorę też pod uwagę najzwyklejszy błąd w opisie - brak kropki we właściwym miejscu.
Zwróćcie uwagę jak wówczas (szczególnie na amerykańskich schematach) oznaczano wartości i jednostki przy elementach układu.
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Dławik m.cz. o bardzo dużej indukcyjnosci - pomysły?
Nie zawsze była o tym mowa ale w paru opisach natknąłem się na wzmiankę że chodzi także o rezonans przy odbiorze telegrafii.
Wcześniej napisałem że chciałbym zobaczyć jak takie dławiki wyglądały. I oto jest - fotografia dławika Thordarson T-2927 stosowanego w odbiornikach reakcyjnych z handbooków ARRL. Parametry: 1080H, 5mA. Kształt podejrzanie podobny do gustawowego silniczka.
Wcześniej napisałem że chciałbym zobaczyć jak takie dławiki wyglądały. I oto jest - fotografia dławika Thordarson T-2927 stosowanego w odbiornikach reakcyjnych z handbooków ARRL. Parametry: 1080H, 5mA. Kształt podejrzanie podobny do gustawowego silniczka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_