"Szczurze" mówiąc to wsadziłęm te kondensatry włąśnie dla stylowego wyglądu retro. Wszystkie są sprawne. Blache sam lakierowałęm. Przepisem na sukces jest farba podkładowa (taka jak maluje się samochody przed lakierowaniem szary kolor) a potem 2 jak najcieńsze warstwy lakieru i sukces murowany a jeśli chodzi o blaszke to narazie nic nie będe wstawiał zobacze jak wszystko wyjdzie na żywo i dopiero będe myślał.
-----> Boguś
Opowiedz coś więcej o tym co konstruujesz. Moze jakiś schemacik? Jakie trafa?
-----> Wajcha
Mozesz napisać po koleji jak dokonałeś lakierowania?
Podkład to wiadomo, ale był jeszcze na to bezbarwny? Jaki? Akrylowy? Żywice syntetyczne? Było jakieś szlifowanie? Polerowanie? Jak? czym? po co? dlaczego?
Z tymi ekranami magnetycznymi to nie jest tak, że włozysz kawałek stalowej blaszki i już wytłumisz wszystkie pola magnetyczne wokoło. Blacha stalowa o grubości 5mm tłumi pole magnetyczne 50Hz zaledwie o POŁOWĘ. To jest nic, w porównaniu do tego jak sieje wokół siebie trafo zasilające w którym płynie kilka-kilkanascie amper prądu.
Ponoć do takich celów słuzy specjalny stop zwnay "μm-metal" (mu-metal), ale pojęcia nie mam co to jest i gdzie to zdobyć.
R
Jeśli chodzi o lakierowanie, to powierzchnia chassis była wypolerowana i wygładzona na maszynach ( nie wiem jakich i gdzie miałem gotową blache w surowym powiedzmy nie ładnym kolorze). Prysłem jedynie podkładówką, a następnie 2 wartstwy lakieru czerwonego. I więcej nie malowałem nie wykożystywałem akrulu, gdzyż nie ma sensu ( Gdy akryl odprzyśnie to gorzej to zamaskować ). Jeśli chodzi o schemat to nie mam go aktualnie na kompie. Ale jest to klasyczny układ. Preamp na ecc88 i końcówka czyli EL84 (lub EL86), do tego stabilizacja żarzenia na preampie ( lm 317). Również układ stabilizujący napięcie anodowe do preampa ( układ stabilizatora na pcl86 lub pcl805). Do El84 wstawie jedynie dławik i kondensatory. Powtarzam już po raz kolejny że jest to wzmacniacz stereo w układzie SE. I te dwa czerwone transformatory są głośnikowe, a 6 lampą jest magiczne oko EM80 z przyczyn technicznych dałem tylko jednego oka, ale to inna bajka. Niedługo postaram się udostępnić schemat
Ostatnio zmieniony sob, 11 czerwca 2005, 23:55 przez wajha25, łącznie zmieniany 1 raz.
edi_pg pisze:Ale w takim razie jaki metal jest lepszy? Al? Cu? czy ta stal?
pozdrawiam
Najlepsze to by było srebro ale to sie przy wcz. stosuje tak w zasadzie to miedz posrebrzana lub goła ew aluminium .W tego typu ekranach sprawa polega na powstawaniu zwoju zwartego wiec pole magnetyczne zmienne jest odpychane od ekranu.
W moim wzmacniaczu transformatory(mam 2) sieciowe są ułożone jednen na drugim(toroidy), a po bokach są głośnikowce(EI). Oddzieliłem sieciowe od głośnikowych pionowymi blachami (1,5mm) i całość przykryłem blaszaną obudową, wszystko ze stali.
Czy powinienem zmienić te przegrody na inny materiał? Poradźcie.
Jeśli chodzi o pole magnetyczne to ja bym zostawił blachę stalową.Prosty test:blacha o grubosci 2mm aluminiowa pod spodem magnes, z drugiej strony stalowy przedmiot zostaje przyciągniety natomiast blacha stalowa eliminuje to zjawisko
Nie masz racji dlatego że magnes wytwarza pole magnetyczne stałe a nie zmienne ,w zmiennym blacha stalowa się przemagnesowuje a ponieważ ma spory opór elektryczny zjawisko zachodzi dużo słabiej
"Od wieków" ekrany magnetyczne transformatorów wykonywane są z ferromagnetyków o dużej przenikalności magnetycznej, co szczególnie istotne jest w przypadku niskich częstotliwości, a taką jest częstotliwość sieci zasilającej. Żeby nieco odświeżyć wiedzę o zakłóceniach i walce z nimi polecam wykład: http://www.slcj.uw.edu.pl/pe/pliki/wyklad12.pdf
No to juz nie wiem. Wydawało mi sie że lepsza jest stal, ale chciałbym przeczytać wasze wypowiedzi. Mam blache miedzianą 0,5mm i mógłbym z niej zrobić puszke w której zamknął bym transformatory sieciowe. Ale czy warto?
[quote="Zibi"]"Od wieków" ekrany magnetyczne transformatorów wykonywane są z ferromagnetyków o dużej przenikalności magnetycznej,
Szanowny kolego radzę dokładnie przestudiować załączony przez pana materiał w pdf-ie w czegulności strony 124,125 wtedy bedzie pan wiedział o czym mówiłem.
edi_pg pisze:No to juz nie wiem. Wydawało mi sie że lepsza jest stal, ale chciałbym przeczytać wasze wypowiedzi. Mam blache miedzianą 0,5mm i mógłbym z niej zrobić puszke w której zamknął bym transformatory sieciowe. Ale czy warto?
Na początek postarał bym się stwierdzić czy owe zakłócenia pochodzą z indukcji między trafem zasilacza a trafem wyjściowym tzn, przy wyjętych lampach w stopniu końcowym podłączyć słuchawkę o możliwie dużym oporze
do wyjścia trafa i posłuchać czy jest przydzwięk sieci .Jeżeli trafa sieciowe to toroidy ta sytuacja mogła by w minimalnym stopniu występować ale trfa wyjściowe musiały by być naprawdę bardzo blisko bo toroid z samej zasady ma bardzo niski stopień pola rozproszonego.
Sądziłem, że ten wykład pozwoli się opamiętać, ale chyba się pomyliłem.
Skoro nie jest przekonującym zapis, że blachy stalowe są najskuteczniejsze dla częstotliwości do 100kHz, a powyżej 10MHz blachy o dużej przewodności, czyli "audiofilskie" srebro, to mam nadzieję, że Jasiu będący niekwestionowanym autorytetem na tym forum wytłumaczy czym zaekranować transformator sieciowy (przypominam, że częstotliwość sieci w Polsce wynosi 50Hz +/- drobna tolerancja, którą znają fachowcy od energetyki).