A tak na marginesie, to tylko przez to, że musiałem jechać z rodzicami do rodziny, nie zalicytowałem w aukcji Ve301 w drewnie i to bdb stanie... Nie działało bo nie miało kabla(może było zepsute, ale co tam dla mnie
Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Piszę to tutaj, żeby nie zaśmiecać forum- ile jest warty kompletny VE301 sprawny/nie wiadomo/niesprawny? A ile takiż DKE? Bo odkąd tylko kiedyś zauważyłem taki na All, ciągle mi się taki marzy... One są takie śliczne, w tej swojej prostocie
(i VE i DKE)...
A tak na marginesie, to tylko przez to, że musiałem jechać z rodzicami do rodziny, nie zalicytowałem w aukcji Ve301 w drewnie i to bdb stanie... Nie działało bo nie miało kabla(może było zepsute, ale co tam dla mnie
Od czego mam Was i książki?). Poszło za ciut ponad 200zł... To takie w bakelicie w podobnej sytuacjii(postrzępiony okropnie kabel , stan niewiadomy) i z rozwalonym głośnikiem tera na allegro za prawie 400...
A tak na marginesie, to tylko przez to, że musiałem jechać z rodzicami do rodziny, nie zalicytowałem w aukcji Ve301 w drewnie i to bdb stanie... Nie działało bo nie miało kabla(może było zepsute, ale co tam dla mnie
-
Maciek1
- 625...1249 postów

- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Witam.
Miło patrzeć, z jakim zapałem chcesz wkroczyć w nowe hobby. Ze swojej strony na początek polecę Ci film Dave`a, w którym pokazuje podstawy dotyczące lutowania. Początkowo może wydawać się to śmieszne bo każdy początkujący radioamator uważa, że lutowanie jest tak prostą czynnością, że nie sposób jest wykonać jej źle. Sam zaczynałem będąc w wieku zbliżonym do twojego i dopiero po pół roku zrozumiałem, że na temat poprawnego lutowania powinienem się jeszcze sporo nauczyć.
http://www.youtube.com/watch?v=fYz5nIHH ... ure=relmfu - Obejrzyj najlepiej całą serię dotyczącą lutowania, film wart jest więcej niż strona opisu tekstowego.
Miło patrzeć, z jakim zapałem chcesz wkroczyć w nowe hobby. Ze swojej strony na początek polecę Ci film Dave`a, w którym pokazuje podstawy dotyczące lutowania. Początkowo może wydawać się to śmieszne bo każdy początkujący radioamator uważa, że lutowanie jest tak prostą czynnością, że nie sposób jest wykonać jej źle. Sam zaczynałem będąc w wieku zbliżonym do twojego i dopiero po pół roku zrozumiałem, że na temat poprawnego lutowania powinienem się jeszcze sporo nauczyć.
http://www.youtube.com/watch?v=fYz5nIHH ... ure=relmfu - Obejrzyj najlepiej całą serię dotyczącą lutowania, film wart jest więcej niż strona opisu tekstowego.
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Dzięki za linka- szczerze, odkąd wziąłem pierwszy raz lutownicę do ręki uważam, że z lutowaniem idzie mi do kitu. Moje luty wyglądają jakby miały się rozlecieć a czasem nawet to robią, a ja zdaję sobie z tego całkowicie sprawę
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Może to dzisiaj nie modne ale używam dużo kalafonii a podstawą zawsze jest dobre oczyszczenie lutowanego przedmiotu.
-
Zygmunt_mt
- 125...249 postów

- Posty: 149
- Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Bardzo dobrze zaczynasz. Książki w szczególności dawnych "ikon" polskiej elektroniki. No i współczesny odpowiednik P. Janusza Wojciechowskiego, P. Piotr Górecki. A w niedzielę, kłaniają Ci się, wizyty pod Halą Targową. Zatem bierz n.p. 50 PLN w kieszeń i " na łowy". Im bliżej końca giełdy, tym taniej. W przywiezionych ze śmieci przez pijaczków rupieciach, zdarzają się również "perełki". Tak kupiłem TMT-2, E-316 i wiele, wiele innych rzeczy. Pozdrawia krajan.bartek1025 pisze:Właśnie kupiłem sobie cztery książeczki do czytanka w zimowe wieczorki:
O lampkach:
Klimczewski-"Jak czytać schematy radiowe"
Lewiński-"Biblioteka radiomechanika - części składowe i naprawa odbiorników radiowych"
I o tranzystorkach:
WKiŁ praca zbiorowa-"Poradnik radioamatora" część I i II
W książeczce Lewińskiego są dwa działy, jeden o budowie i działaniu radia, a drugi o zrobieniu sobie warsztaciku i naprawie radyjek.
A w poradniku radioamatora jest cała masa fajnych schemacików radyjek tranzystorowych z lat 70tych.
A dzisiaj kupiłbym sobie DKE z Rzeszy, ale ktoś nienawidzący Niemców kto chapsnął ten odbiorniczek podczas wojny lub tuż po niej wydłubał biednemu orzełkowi sfastyczkę
Pozdrawiam, Bartek.
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Lubię chodzić pod halę. W tą niedzielę być może też się przejdę, bo tydzień temu to był istny wysyp radyjek, mimo, że sprzedających nie było wielu. 2 mazury lux, promyk, pionierek bakelitowy, ten superhet co go od Słowaków kupiłem, tesla, DKE, coś z NIemiec(Beethovenopodobne) i chyba coś jeszcze ale już nie pamiętam... O tranzystorkach nie wspomnę
. Jeżeli znów będzie wysyp, to będę w raju...
Ale nie zawsze się uda- ostatnio jakiś facet radiioamator jak my, sprzątnął mi jednego z tych mazurów, idealny stan. Chociaż, ceny się już nie dowiedziałem bo sprzedawca nie chciał powiedzieć nic ponad"już sprzedałem temu oto panu".
Spóźniłem się kilka sekund, a na pocieszenie mam Superheta
(a raczej jego obudowę i zwłoki "zrób to sam" w środku...)
I mam przy okazji takie pytanie. Widziałem w necie za stówkę Graetzora Topasa, ale dwie rzeczy nie zgadzają się ze zdjęciami oryginałów- transformator i jakaś płytka z bakelitowym pokrętłem przed nim(w miejscu jej podłączenia w chassis na nitowanej blaszce jest pentelka). Poza tym jakaś lampa jest nieoryginalna, wyraźnie na zdjęciu było widać podstawkę wczepioną w podstawkę. Czy takie radio opłaca się kupić, czy raczej na takich nieoryginalnościach się nie skończy?
A co do tych książek to ten facet u którego je kupiłem, ma tematycznych o radiach całe, duże pudło...
Co do Graetzora:
Tu radiomuseum:
http://www.radiomuseum.org/r/graetz_vor ... topas.html
A tu ten sprzedawany:
http://www.aukcjoner.pl/gallery/011712964-5.html#I5
Co o tym myślicie?
A tak w ogóle to wg tego co widzę na tylnej ściance i na zdj. spodu chassis, to miejsce przed transf. jest połaczone z uziemieniem i anteną... To mi się kojarzy z tym, no... usuwaniem zakłóceń, czy jakoś tak, żeby zeszły w glebę... Ale nie wiem co to, bo tam jeszcze jakieś pokrętełko jest... Zaś transformator oryginalny t pewno się spalił...
Ech... Czy w dzisiejszych czasach za niedużą cenę da się znaleźć ładne(takie jak to) radio lampowe sprzed wojny, nie przerabiane kompletne w nienajgorszym stanie??? Coś jest to mało możliwe... I znów, po raz n-ty żałuję, że jednak nie spróbowałem swoich sił w aukcji Kungsa... W takich chwilach jak się człowiek nad tym zastanawia, to się po prostu odechciewa tej kolekcji...
Ale nie zawsze się uda- ostatnio jakiś facet radiioamator jak my, sprzątnął mi jednego z tych mazurów, idealny stan. Chociaż, ceny się już nie dowiedziałem bo sprzedawca nie chciał powiedzieć nic ponad"już sprzedałem temu oto panu".
Spóźniłem się kilka sekund, a na pocieszenie mam Superheta
I mam przy okazji takie pytanie. Widziałem w necie za stówkę Graetzora Topasa, ale dwie rzeczy nie zgadzają się ze zdjęciami oryginałów- transformator i jakaś płytka z bakelitowym pokrętłem przed nim(w miejscu jej podłączenia w chassis na nitowanej blaszce jest pentelka). Poza tym jakaś lampa jest nieoryginalna, wyraźnie na zdjęciu było widać podstawkę wczepioną w podstawkę. Czy takie radio opłaca się kupić, czy raczej na takich nieoryginalnościach się nie skończy?
A co do tych książek to ten facet u którego je kupiłem, ma tematycznych o radiach całe, duże pudło...
Co do Graetzora:
Tu radiomuseum:
http://www.radiomuseum.org/r/graetz_vor ... topas.html
A tu ten sprzedawany:
http://www.aukcjoner.pl/gallery/011712964-5.html#I5
Co o tym myślicie?
A tak w ogóle to wg tego co widzę na tylnej ściance i na zdj. spodu chassis, to miejsce przed transf. jest połaczone z uziemieniem i anteną... To mi się kojarzy z tym, no... usuwaniem zakłóceń, czy jakoś tak, żeby zeszły w glebę... Ale nie wiem co to, bo tam jeszcze jakieś pokrętełko jest... Zaś transformator oryginalny t pewno się spalił...
Ech... Czy w dzisiejszych czasach za niedużą cenę da się znaleźć ładne(takie jak to) radio lampowe sprzed wojny, nie przerabiane kompletne w nienajgorszym stanie??? Coś jest to mało możliwe... I znów, po raz n-ty żałuję, że jednak nie spróbowałem swoich sił w aukcji Kungsa... W takich chwilach jak się człowiek nad tym zastanawia, to się po prostu odechciewa tej kolekcji...
-
tetroda
- 625...1249 postów

- Posty: 987
- Rejestracja: wt, 14 kwietnia 2009, 07:47
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Jeżeli Ci to trafo nie przeszkadza (zależy czy musi być oryginał 100% czy w miarę oryginalne), to starguj do 70zł i weź. Jest w dość dobry stanie, można je uratować.
W podobny sposób, ale w Warszawie Niemcy (czy powinienem wielką literą...?) zabili mojego pradziadka...
Te radia hitlerowskie to ok. 300zł chodzą. To za takie w db stanie, do małego remontu i kompletne. A radyj przedwojennych niżej 100zł, to na prawdę bardzo ciężko dostać. Za to "pionierowate" można za ok. 40zł (w przeciwieństwie do samego Pioniera, za ten chcą ok. 70zł).
To nie jest biedny orzełek i swastyczka, a podczas wojny to biedny był nasz orzeł, jak to ci "mili Panowie od sfastyczki" i jeszcze tacy drudzy od narzędzi rolniczych zrobili sobie czwarty rozbiór. A tak na poważnie to zanim coś takiego napiszesz przypatrz się temu zdjęciu, a później się zastanów.A dzisiaj kupiłbym sobie DKE z Rzeszy, ale ktoś nienawidzący Niemców kto chapsnął ten odbiorniczek podczas wojny lub tuż po niej wydłubał biednemu orzełkowi sfastyczkę
W podobny sposób, ale w Warszawie Niemcy (czy powinienem wielką literą...?) zabili mojego pradziadka...
Te radia hitlerowskie to ok. 300zł chodzą. To za takie w db stanie, do małego remontu i kompletne. A radyj przedwojennych niżej 100zł, to na prawdę bardzo ciężko dostać. Za to "pionierowate" można za ok. 40zł (w przeciwieństwie do samego Pioniera, za ten chcą ok. 70zł).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kupię radia firmy PZT i Elektrit, stan obojętny; najchętniej całe chassis E. Kordial może być zniszczone, tr. sieciowy - Elektrit Rival, PZT Echo 124Z - cewki i ramkę
e-mail piotrostrowski81@wp.pl + PW
Pozdrawiam!
e-mail piotrostrowski81@wp.pl + PW
Pozdrawiam!
-
Maciek1
- 625...1249 postów

- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Telewizorku, to akurat nigdy nie wyjdzie z mody. W warsztacie zawsze mam kawałek waty stalowej i izopropanol, bez tej pary ciężko było by użyć jakichś starszych łączówek czy podstawek.TELEWIZOREK52 pisze:Może to dzisiaj nie modne ale używam dużo kalafonii a podstawą zawsze jest dobre oczyszczenie lutowanego przedmiotu.
PS. Bartku Graetzora jak najbardziej warto kupić i każdy trochę doświadczony kolekcjoner da radę go uruchomić. Nie jestem jednak pewien czy tobie uda się to zrobić od razu.
Czy masz czym sprawdzić stan kondensatorów w zasilaczu oraz kondensatorów blokowych?
Czy masz czym uformować stare kondensatory elektrolityczne?
Czy masz jakąś znośną chociaż lutownicę? (Lepsza dla początkującego chyba będzie oporowa, trudniej z nią o zimny lut...)
Czy posiadasz multimetr?(W tym przypadku doskonale sprawdzają się analogowe)
Czy masz możliwość zestrojenia i "przedzwonienia" radyjka? (Generator Sygnałowy Wcz. lub GDO)
Jeśli odpowiedzi na większość powyższych pytań brzmią nie lub nie wiem nie powinieneś brać się za "skup" radyj a zacząć od doposażenia warsztatu. (Pomijam już sprawę ewentualnych prac stolarskich)
[ http://www.stareradia.pl/theory/repairindex.html ]
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Maciek1- posiadam lutownic w pierona, dokładniej to 3 transformatorowe, przy czym jedna ZDZ w domu, oraz jakieś 5 lub 6 oporowych włączanych bezp. w sieć(jak na tym filmiku co mi zapodałeś facet pokazuje takiej zdjęcie jako badziewia). Miernik cyfrowy mam, nawet o nim wspominałem... O, tutaj w niecałą minutkę zdjęcie daję(choć ten to nie mój,tylko taki sam(kolorki ciut inne, ale ten sam model), mnie na elektrodzie nie ujrzysz): http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1532063.html
Czyli spełniam 2 z 5 zapytań, co nie zmienia faktu, że ten graetzor już(poj. względne) jest mój. Obiecałem sobie, że go kupię, jeżeli dostanę z kartkówki z fizyki przynajmniej 4, i się udało
(nie, nie z elektryczności, tylko z energii mech., kinet. i pot.). W końcu jak często można takie radyjko zakupić? Trza brać póki jest! A tą stronkę co mi linknąłeś, to już wcześniej czytałem.
tetroda-Hitlerowcy każdemu coś złego takiego czy siakiego zrobili(współczuję Ci pradziadka
), nam n.p. zakopsali radio z pocz. lat 30tych
, czy kogoś zabili? Chyba na szczęście nie...
Co do orzełka ze swastyką- to jest tylko symbol. Nie jest ani zły, ani dobry. Jak go użyjesz taką mu sławe przypiszą. Ten orzełek nie jest zły, ale zyskał jedynie złą sławę- złe wspomnienia obrazujące złych ludzi nim się posługujących. W dzisiejszych czasach to ten symbol ma jedynie znaczenie historyczne i kolekcjonerskie- jak właśnie w przypadku VE i DKE. No, chyba, że zwracasz uwagę na neonazistów, ale ja ich kompletnie olewam, bo to jacyś niepoważni ludzie są...
Wczoraj na plastyce: Pani:"Bardzo wiele rzeczy zawdzięczamy Niemcom, między innymi właśnie budowlę romańską, cegły, Chrześcijaństwo... " Ja do kumpla:"...Krzyżaków, Rozbiory, zabór, Hitlera, holokaust..."
Znaczy się- właściwie to 1/3 rozbiorów...No, wiecie o co chodzi.
Czyli spełniam 2 z 5 zapytań, co nie zmienia faktu, że ten graetzor już(poj. względne) jest mój. Obiecałem sobie, że go kupię, jeżeli dostanę z kartkówki z fizyki przynajmniej 4, i się udało
tetroda-Hitlerowcy każdemu coś złego takiego czy siakiego zrobili(współczuję Ci pradziadka
Co do orzełka ze swastyką- to jest tylko symbol. Nie jest ani zły, ani dobry. Jak go użyjesz taką mu sławe przypiszą. Ten orzełek nie jest zły, ale zyskał jedynie złą sławę- złe wspomnienia obrazujące złych ludzi nim się posługujących. W dzisiejszych czasach to ten symbol ma jedynie znaczenie historyczne i kolekcjonerskie- jak właśnie w przypadku VE i DKE. No, chyba, że zwracasz uwagę na neonazistów, ale ja ich kompletnie olewam, bo to jacyś niepoważni ludzie są...
Wczoraj na plastyce: Pani:"Bardzo wiele rzeczy zawdzięczamy Niemcom, między innymi właśnie budowlę romańską, cegły, Chrześcijaństwo... " Ja do kumpla:"...Krzyżaków, Rozbiory, zabór, Hitlera, holokaust..."
Znaczy się- właściwie to 1/3 rozbiorów...No, wiecie o co chodzi.
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Nie wierz tej pani. Chrześcijaństwo "zawdzięczamy" Czechom.bartek1025 pisze: Wczoraj na plastyce: Pani:"Bardzo wiele rzeczy zawdzięczamy Niemcom (...) Chrześcijaństwo"
_
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Wiem, to też już zauważyłem. No cóż, w końcu to pani od plastyki, a nie od historii...
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
W każdym razie dobrze, że nie Żydom...
Tego by jeszcze brakowało
Ech... Te wasze Panie, to drogi panie normalnie zapłakać tylko
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
Maciek1
- 625...1249 postów

- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Jako historyk powiem, że żadnej z tych rzeczy nie zawdzięczamy "Niemcom", Pani od plastyki powinna zastanowić się nad znaczeniem i pochodzeniem słowa "Romańska". Nawet gimnazjaliści na zajęciach mnie tak nie rozbawiali swoją ignorancją... Cóż, skoro nauczyciele już głoszą takie herezje to trudno się dziwić, że poziom wiedzy historycznej u młodszej części naszego społeczeństwa jest żenujący...Maciek1 pisze:"Bardzo wiele rzeczy zawdzięczamy Niemcom, między innymi właśnie budowlę romańską, cegły, Chrześcijaństwo... "
PS. Bartku ten "Orzeł ze swastyką" ma swoją nazwę: Reichsadler
Bardzo dobrze, że znasz stronę Tsczesna - Repetito est mater studiorum.
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Gdzie można zdobyć taki zasilaczyk do formowania kondensów, oraz generatorek do strojenia? I ile to by kosztowało?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
bartek1025
- 500...624 posty

- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gdzie zrobić sobie i jak wyposażyć warsztacik?
Czemu strona Tszczesna zanika? Najpierw zaczęły znikać kolejne części, teraz wszystkie zdjęcia w tych pozostałych... Czyżby nie opłacał serwa?