Myślę, że coś bardziej ekstrawaganckiego dało by się zrobić. Na przykład AZ12, EL51, ECC40 i ECH21
Nawiasem mówiąc mam już ceramiczne loctale, bocznostyki można kupić stare, ale nigdzie nie znalazłem sensownych podstawek do serii 1 (np. AZ12).
Piotr pisze:Myślę, że coś bardziej ekstrawaganckiego dało by się zrobić. Na przykład AZ12, EL51, ECC40 i ECH21
Nawiasem mówiąc mam już ceramiczne loctale, bocznostyki można kupić stare, ale nigdzie nie znalazłem sensownych podstawek do serii 11 (np. AZ12).
Nie dramatyzuj, te stare 11 są dobrej jakości, bo nowe to faktycznie szajs.
Jak by co to mam kilka NOSów.
Witam, ja wykonałem taki wzmacniacz na 2xEBL21, zastosowałem pentody 2xEF80, prostownik hybrydowy - dwie diody półprzewodnikowe + EZ81, oczka magiczne EM80. Ale zasilam żarzenia dodatkowym transformatorem (oprócz TS40). Dobudowałem również regulator barwy tonu (włączony w obwód sprzężenia zwrotnego), gdyż bez niego wzmacniacz brzmiał dość "płasko". Schemat z EF22 w pierwszym poście jest więc zbliżony do mojego. Lampki EF80 umieściłem w ekranie bo zbliżenie do nich ręki powodowało brumienie...Transformatory głośnikowe to TG5.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
dyskusja zeszła na boczny wątek, ale proszę mi powiedzieć jak zrobić obudowę? szczerze mówiąc to u mnie największy problem. skąd obudowę wziąć? albo jak zrobić? pasowałoby mi, żeby był podobny wzorniczo i stylistycznie pasował do gramofonu gs-464.
Wszystko zależy od tego ile chcesz na to przeznaczyć pieniędzy, ewentualnie jakimi narzędziami dysponujesz.
Podstawowy materiał to blacha aluminiowa 3mm. Jest mocna, w miarę tania i łatwo się obrabia. Albo laserem, albo wiertarką.
Jak ma być podobne do gramofonu, no to boki z drewna. Trzeba wtedy przemyśleć eleganckie wyprowadzenia gniazdek z tyłu. Drewno jest grube, a gniazdka mają krótkie gwinty. Można np. wyciąć z tyłu większy otwór i przykręcić płytkę z gniazdkami - metalową lub tekstolitową.
A jaki masz ten gramofon, bo ja pamiętam dwie wersje. Najłatwiej obudowę poskładasz z profili AL, ładny kątownik na przód, po bokach ceowniki i do tego boczki i góra z aluminium, po wzmocnieniu wewnątrz wystarczy 1mm. Jest łatwe w obróbce i w miarę proste w utrzymaniu. Leżeli masz możliwość wygięcia to było by wskazane z blachy zrobić profil C z wywinięciami i dodatkowo wzmocnić w miejscach mocowania transformatorów. Zapewni to odpowiednią sztywność.