Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7362
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Po wielu latach dotarła do mnie przesyłka zawierająca wzmacniacz na tranzystorach germanowych z modułami przedstawionymi przeze mnie w tym wątku. Niestety, wzmacniacza nie udało się uruchomić Użytkownikowi taipan3 po tym jak odesłałem mu moduły, po przeprowadzonych przeze mnie testach. Pomimo pozornie poprawnie wykonanych modułów zasilaczy i sprawnego toroidalnego transformatora sieciowego, moduły podłączone do głośników nie wydały z siebie żadnego sygnału, czyli w głośnikach podczas wysterowania układów ze źródła sygnału audio panowała zupełna cisza (nawet nie było w nich słychać cichego szumu). Wtedy byłem tym faktem mocno zaskoczony, gdyż przed odesłaniem modułów testowałem je bardzo intensywnie i cały czas pracowały one poprawnie. Kolega Taian3, zniechęcony nieudaną próbą uruchomienia wzmacniacza odstawił go na ponad 4 lata do garażu i dopiero niedawno przypomniał sobie o nim i wysłał mi go celem znalezienia przyczyny niesprawności. No i tutaj pojawił się problem z jej określeniem, gdyż jedyną rzeczą którą znalazłem, było nietypowe wyprowadzenie kabli z transformatora sieciowego, co mogło powodować brak zasilania modułów wzmacniaczy. Toroidalny transformator o mocy 40 VA i czterech napięciach wyjściowych miał zaznaczone pary przewodów wychodzących z uzwojeń wtórnych, jednak dwa o napięciu znamionowym 14 V, były wyprowadzone inaczej niż pozostałe, gdyż końce uzwojeń znajdowały się obok siebie, a nieco dalej były wyprowadzone ich początki (wszystkie cztery przewody miały ten sam kolor), więc istniała możliwość pomyłki i dwa przewody z końców uzwojeń 14 V mogły zostać podłączone do jednego modułu zasilacza, a początków do drugiego. Nic innego, co mogło by tłumaczyć brak działania modułów wzmacniaczy, nie przychodzi mi do głowy :roll: Poniżej wzmacniacz "na desce" który zadziałał od razu po prawidłowym podłączeniu przewodów (wzmacniacz odebrałem z odłączonymi wszystkimi przewodami z uzwojeń wtórnych transformatora).
Wzmacniacz na desce_1.jpg
Widoczny na zdjęciu radiator jest bardzo mocno przewymiarowany, gdyż przy długotrwałym obciążeniu wzmacniacza zestawami głośnikowymi o impedancji 6 omów i głośnym słuchaniu nie udało mi się zauważyć jego nagrzewania się (cały czas pozostawał zimny). Stopnie wyjściowe podczas odsłuchu zasilane były napięciem ok. 16,5 V.

Jeżeli przyczyną niedziałania końcówek mocy było nieprawidłowe podłączenie uzwojeń wtórych transformatora, to LED-y na płytkach nie powinny się świecić, czego nie dałoby się przeoczyć, gdyż świecą bardzo jasno. Niestety, Piotr nie pamięta już czy te diody świeciły podczas uruchamiania układu :(
Zasilacze wzmacniacza.jpg

No trudno, ja natomiast cieszę się z faktu, że będę mógł przetestować wzmacniacz sygnałem testowym, który otrzymałem od Pana Adama Śmiałka, który to sygnał doskonale obnaża wady wzmacniaczy i generowanych przez nie zniekształceń intermodulacyjnych i zniekształceń TIM, jeśli te będą miały wystarczająco wysoki poziom, by dało się je usłyszeć...

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1122
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: zjawisko »

Romekd pisze: ndz, 9 listopada 2025, 09:50 No trudno, ja natomiast cieszę się z faktu, że będę mógł przetestować wzmacniacz sygnałem testowym, który otrzymałem od Pana Adama Śmiałka, który to sygnał doskonale obnaża wady wzmacniaczy i generowanych przez nie zniekształceń intermodulacyjnych i zniekształceń TIM, jeśli te będą miały wystarczająco wysoki poziom, by dało się je usłyszeć...
O ile to nie tajemnica - jaki to test?
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7362
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Jest to test wykorzystywany przez Autora kanału "Towary modne" na YT, Pana Adama Śmiałka, we wszystkich badaniach działania sprzętu audio retro. Sygnał ten został specjalnie przygotowany w taki sposób, by swoją zawartością obnażał słabości torów magnetofonów i wzmacniaczy (kołysanie dźwięku, zniekształcenia nieliniowe, zniekształcenia intermodulacyjne i słynne zniekształcenia TIM...).
Proponuje obejrzeć film na YouTube z linku poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=IVE5swwvBwI

Badania toru audio magnetofonu zaczynają się od minuty 18:10, odsłuch nagranego sygnału można posłuchać od minuty 18:36. Test samego wzmacniacza mocy na tranzystorach germanowych możemy obejrzeć w momencie 2:11, a końcowych wniosków (bardzo krytycznych wobec tranzystorów germanowych w sprzęcie audio) warto posłuchać od minuty 21:07.
Pan Adam podesłał mi te sygnały na maila, ale można je też pobrać ze strony Autora.
Najlepsze w tych testach jest to, że zniekształcenia można usłyszeć w paśmie obciętym od góry przez nasz zmysł słuchu do 10 kHz (nawet jeszcze węższym), czyli powinny je wyraźnie usłyszeć również osoby starsze, których górna granica słuchu mocno się już przesunęła w dół...
Okazuje się, że niesymetryczne sterowanie tranzystorów wyjściowych w stopniach mocy wcale nie musieli wymyślić inżynierowie opracowujący polskie sprzęty, tylko zostały one "zapożyczone" (np. stopnie "bida-komplementarne" :wink: ) od któregoś z renomowanych europejskich producentów sprzętów grających, np. od firmy Grundig... :wink:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1122
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: zjawisko »

Romekd pisze: ndz, 9 listopada 2025, 17:56 Jest to test wykorzystywany przez Autora kanału "Towary modne" na YT, Pana Adama Śmiałka, we wszystkich badaniach działania sprzętu audio retro. Sygnał ten został specjalnie przygotowany w taki sposób, by swoją zawartością obnażał słabości torów magnetofonów i wzmacniaczy (kołysanie dźwięku, zniekształcenia nieliniowe, zniekształcenia intermodulacyjne i słynne zniekształcenia TIM...).
Proponuje obejrzeć film na YouTube z linku poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=IVE5swwvBwI
Dzięki. Domyślałem się że test ten jest wykorzystywany w niektórych filmach pana Adama, jednak najzwyczajniej w świecie nie śledzę. David Jones też ma świetne filmy, no ale właśnie... nikt nic nie może za to, ten głos mnie od razu męczy.
Romekd pisze: ndz, 9 listopada 2025, 17:56 Okazuje się, że niesymetryczne sterowanie tranzystorów wyjściowych w stopniach mocy wcale nie musieli wymyślić inżynierowie opracowujący polskie sprzęty, tylko zostały one "zapożyczone" (np. stopnie "bida-komplementarne" :wink: ) od któregoś z renomowanych europejskich producentów sprzętów grających, np. od firmy Grundig... :wink:
Im dłużej żyję, tym bardziej jestem skłonny stwierdzić, że nie wymyślili prawie nic. Praktycznie wszystko powstało na zachodzie, a nasi (ogólnie blok wschodni) tylko podpatrywali. Jeśli już kupiono na coś licencję, to ruskie od razu ją sobie "pożyczali", twierdząc później że zamiennikiem sowieckiego układu jest jakiś Philips, a nie odwrotnie. :lol:
Nie te zasoby finansowe, nie te możliwości, nie ten "cykl wydawniczy", ogółem bieda i układy. Jeśli ktoś był zdolny to należało się nie wychylać...
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5544
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: AZ12 »

Witam
Romekd pisze: ndz, 9 listopada 2025, 17:56Okazuje się, że niesymetryczne sterowanie tranzystorów wyjściowych w stopniach mocy wcale nie musieli wymyślić inżynierowie opracowujący polskie sprzęty, tylko zostały one "zapożyczone" (np. stopnie "bida-komplementarne" :wink: ) od któregoś z renomowanych europejskich producentów sprzętów grających, np. od firmy Grundig...
Przypuszczam że chodziło również o wykorzystanie tranzystorów o dużych rozrzutach współczynnika wzmocnienia prądowego. Taka ciekawostka, kilkanaście lat temu zmontowałem taki wzmacniacz wykorzystując tranzystory końcowe w obudowie TO-220 o oznaczeniu 2SC1826? Grał całkiem poprawnie.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1122
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: zjawisko »

I już po tajemnicy. :) Poszukałem i znalazłem cały test w formacie .flac. https://archive.org/details/kompilacja- ... am-smialek
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem