lampa rentgenowska

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Masz rację - takie cyferblaty są znaczącym źródłem promieniowania tła w przeciętnym miejscu na ziemi. Aktywność jest niewielka, ale jest. Kiedyś sękowski pisał jak zrobić taką farbę dającą się naświetlać wykorzystując jako luminofor prażony ZnS. Środek pobudzający da się wykonać w domu. Nalezy wziąć koszulkę Auera do lampy gazowej, która zawiera około 1,5g związków Toru (tlenek, węglan) który jest pierwiastkiem baardzo słabo promieniotwórczym, ale jednak stabilny nie jest. Koszulkę taką należy wygotować w wodzie lekko zakwaszonej kwasem azotowym i otrzymuje się lekko aktywny roztwór azotanu toru. (W niektórych państwach zamiast toru jest niepromieniotwórczy itr, ale takie koszulki są gorsze i droższe). Koszulka Auera do "gazlampy" zadymia błonę fotograficzną. Dawniej używano radu, zaniechano głownie ze względu na to, iż ulega on rozpadowi do bardzo niezdrowego radonu (gaz szlachetny, radioaktywny). Wszelkie farby jak na takich kompasach wykazują jednak pewną, nawet dość znaczną (mierzalną) aktywność. Najbardziej aktywne są jak wspomniał ZoltAn farby ze związkami radu.

Mam pancerny ruski ustrój pomiarowy (woltomierz DC z wewn. posobnikiem), ze świecącym tłem skali, ale akurat sowieci nic nie dodali, bo trzeba solidnie podładować latarką żeby świecił w ciemności. (Dziwi mnie to, bo znana jest radziecka miłość do wszelakich izotopów).
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
c4r0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: pn, 17 grudnia 2007, 12:57

Re: lampa rentgenowska

Post autor: c4r0 »

Promieniotwórcze mogą być też stare szklane lub porcelanowe naczynia (butelki, wazony itp) barwione na zielono. Kiedyś do barwienia używano związków uranu.
http://pl.youtube.com/watch?v=-gyFEajpKyg
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: lampa rentgenowska

Post autor: ZoltAn »

Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

c4r0 pisze:Promieniotwórcze mogą być też stare szklane lub porcelanowe naczynia (butelki, wazony itp) barwione na zielono. Kiedyś do barwienia używano związków uranu.
http://pl.youtube.com/watch?v=-gyFEajpKyg

Związkami barwiono szkło na różne kolory (specyficzna opalizacja), a glazurę do ceramiki na pomarańczowo - któryś tlenek, chyba UO4, albo U3O8. Jednak uran jest bardzo słabo promieniotwórczy. Za to jest bardzo toksyczny chemicznie, o wiele bardziej niż kadm czy ołów - stąd wysoka toksyczność popularnych laboratoryjnych związków jak azotan czy octan uranylu.
No tak :) To właśnie rad..
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Odnośnie poruszanego tu tematu - tak wygląda nowoczesny, "full wypas" dyfraktometr rentgenowski :

Obrazek

Za szybami ochronnymi ze szkła ołowiowego widoczny jest goniometr (koło dyfraktometru stanowi jego podstawę), po prawej lampa rentgenowska z zespołem filtrów i kolimatorem (akurat jest założony chyba monochromator monokrystaliczny), po lewo detektor (zespół filtrów, okno berylowe, kryształ scyntylacyjny, fotopowielacz). Lampa ma moc około 1,5kW. Po środku, na goniometrze widoczne jest koło Eulera, umożliwiające pochylanie próbki, i jej obrót w płaszczyźnie pionowej. W uchwycie widoczna jest założona próbka. W standardowej analizie próbka jest ustawiona pionowo, następnie wykonuje się obrót w zadanym zakresie, przy czym gdy próbka obraca się o kąt θ, to detektor jedzie o kąt 2θ (rozdzielczość obrotu wynosi 0,01 stopnia). Następnie detektor i próbka powracają do zadanego początkowego kąta θ, próbka pochyla się o zadany kąt (rozdzielczość 0,0005 stopnia), i ponownie przejeżdza się koło w zadanym zakresie, i tak do końca... Uzyskanie sensownych wyników w szerokim zakresie kątów wymaga pracy urządzenia przez kilkanaście-kilkadziesiąt godzin. Steruje się z komputera, na zdjęciu nie widać też przewodów (elementy napędu i detektor nie są podłączone), i obiegu chłodzenia lampy.

Zasada jest stara jak świat, ilustracja poniżej (widok z góry) :

Obrazek

Poniżej przykładowy wynik dla pięciu "przelotów"

Obrazek
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Alek

Re: lampa rentgenowska

Post autor: Alek »

U mnie w pracy jest starszej generacji, choć podobieństwa widać:)
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Alek pisze:U mnie w pracy jest starszej generacji, choć podobieństwa widać:)
U mnie na wydziale są chyba dwa - jeden stary, który ma w dodatku bardzo niedokładnie filtrowaną wiązkę, i jeden właśnie ten :)
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Dziś dotarł do mnie radiometr o którym kiedyś tu pisałem. Miernik jest piękny 8) Jest wyposażony w dwie sondy, przy czym jedna (gamma) może być włożona do wnętrza obudowy, podobnie jak pojemnik na baterie, zaś drugą sondę (beta + gamma / gamma) podłącza się na kablu. Całość jest w dosyć funkcjonalnej walizce, wszystko w "wojskowym" (Bundeswehr) kolorze. Jak minie mi sesja egzaminacyjna to zrobię mu parę zdjęć. Na mierniku widnieje napis "FAG Erlangen", na sondzie "Eberline Instruments Gmbh - Erlangen". Nie wiem niestety jak z żywotnością baterii - mam wrażenie, że nawet w pozycji "Aus" (wyłączony) słychać przetwornicę.

Postawiony w domu, miernik co jakiś czas "pyrknie", wskazówka kiwa się w okolicach zera. Mojej nadziei nie zawiodła jednak polska busola typu adrianowa z lat pięćdziesiątych - przyłożona do sondy (beta + gamma) rejestruje do 2mrad/h czyli 20uSv/h. Już można ustawić ostrzeżenie na 2mrad/h i odzywa się pisk i zapala się charakterystyczna czerwona lampka ;) Za to wskazówka kompasu wcale nie świeci :]
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Oto filmik edukacyjny http://rapidshare.de/files/38432822/MVI_2810.divx.html. Zdjęcia po egzaminie z rachunku wektorowego ;)
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: lampa rentgenowska

Post autor: ZoltAn »

szalony pisze: Mojej nadziei nie zawiodła jednak polska busola typu adrianowa z lat pięćdziesiątych - przyłożona do sondy (beta + gamma) rejestruje do 2mrad/h czyli 20uSv/h. Już można ustawić ostrzeżenie na 2mrad/h i odzywa się pisk i zapala się charakterystyczna czerwona lampka ;) Za to wskazówka kompasu wcale nie świeci :]
No, to jest to o czym pisałem kilka postów wstecz :).

Wygląda na to, że ustawiczne promieniowanie aktywatora powoduje z czasem jakieś trwałe zmiany w spieku substancji wykazujących fotoluminescencję (może raczej radioluminescencję :?:) i farba w końcu przestaje świecić.

Większość tych starych kompasów (SU i PL) już nie świeci ani po naświetleniu silnym światłem widzialnym ani wskutek aktywacji promieniowaniem "speed'a" - za to promieniuje jak jasna cholera :!:

Istny Czarnobyl przy d*** :shock: :roll:

Aha, news: będzie do wzięcia pięć przemysłowych "metalowych" lampek RTG f-my R"orix" typu F..3o" -

- urwany cudzysłów to niemieckie ó z dwiema kropkami
, którego nie umiem inaczej napisać,
- kropki po F to materiał okienka (beryl, chrom, nikiel i coś tam jeszcze).

Tabela prawdy w załączniku (dla lampy z okienkiem Cr - chrom, ale pozostałe mają dane identyczne lub b. zbliżone).

Pzdr. Zoltan
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
c4r0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: pn, 17 grudnia 2007, 12:57

Re: lampa rentgenowska

Post autor: c4r0 »

Co to znaczy do wzięcia? :P
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: lampa rentgenowska

Post autor: ZoltAn »

c4r0 pisze:Co to znaczy do wzięcia? :P
Za komuny określało się tym słowem czynność adekwatną do "dają" (w sklepach oczywiście...). :wink: :D

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
pierwszy

Re: lampa rentgenowska

Post autor: pierwszy »

ZoltAn pisze: - urwany cudzysłów to niemieckie ó z dwiema kropkami[/color], którego nie umiem inaczej napisać,
alt 0246 = ö
alt 0214 = Ö
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
efekt02
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: śr, 21 marca 2007, 08:55
Lokalizacja: Oświęcim

Re: lampa rentgenowska

Post autor: efekt02 »

ZoltAn pisze:
c4r0 pisze:Co to znaczy do wzięcia? :P
Za komuny określało się tym słowem czynność adekwatną do "dają" (w sklepach oczywiście...). :wink: :D

Zoltan
jak daja, to ja sie pisze :) na wymiane nic ciekawego nie mam, wiec trzeba bedzie to zalatwic w inny sposob...

przeznaczenie - okaz w rozwijajacej sie kolekcji -> MOZE kiedys uruchomienie :wink:
Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie

Re: lampa rentgenowska

Post autor: Matizz »

ZoltAn pisze:
c4r0 pisze:Co to znaczy do wzięcia? :P
Za komuny określało się tym słowem czynność adekwatną do "dają" (w sklepach oczywiście...). :wink: :D

Zoltan
to może ja też bym się zapisał :wink:
ciekawy eksponat do kolekcji by był.

pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com