czerwona kropka

[ZoltAn]

My już nie rozróżniamy dźwięków pomiędzy ż i rz czy h i ch, u dlatego też zdarza się że robimy masę błędów. Sam mam z tym problem. No i przepraszam za offtopic.

Na Śląsku zwłaszcza mocnopołudniowym jest to słuchowo rozróżnialne w niektórych słowach: np. rzy(i)kać (r') /modlić/ od żołądek. Rz jest miększe od ż.

Dla mnie - potomka kresowian H w słowie oHyda zdecydowanie inaczej brzmi niż CH w słowie oCHota.
W pierwszym jest twarde, ciężkie i "głębokogardłowe" z udziałem strun głosowych, w drugim miękkie, lekkie i powstaje wyłącznie w jamie ustnej. Podobnie jest u górali - zwłaszcza podhalańskich.
hejnał - chomik,
hełm - Chełm,
hrymać - chrumkać,

Tak samo jak ł przedniojęzykowozębowe (elł) i ł "mazowieckie" (euł).

Ale... ja używam "mazowieckiego" ł - zapewne pod wpływem Mamy - Mazowszanki co zawsze irytowało Ojca - Kresowianina: mówi się ł(l)yżka a nie (u)łyżka

Oczywiście też przepraszam za OT.

Pzdr. Zoltan

[painlust]

Andzej, nie wiem czy wiesz, ale język polski (literacki) oparty jest na dialekckie wielkopolskim i małopolskim dlatego też brak rozgraniczeń między rz i ż czy h i ch. Nie ma znaczenia że w wielu innych dialektach polskich takowe występują szczególnie wschodnich czy południowych.

[ZoltAn]

...dlatego też brak rozgraniczeń między rz i ż czy h i ch. Nie ma znaczenia że w wielu innych dialektach polskich takowe występują szczególnie wschodnich czy południowych.

Taaa... tylko patrzeć jak zglajchszachtują nam także (podobnie jak w którymś z Euro(debi)landów) matkę i ojca zastępując określeniami opiekun biologiczny A i B.
Kształt literki może sugerować płeć: rozkraczone A będzie ojcem, dwugarbne B zaś matką.

Skoro już wyodrębniono piątą ( ) orientację seksualną ( ).

Πr:l... świat!

Zoltan

[KaKa]

No nie ZoltAn, tak źle chyba aż nie będzie . Kilka normalnych osób w tym kraju się znajdzie.

[ZoltAn]

Kilka normalnych osób w tym kraju się znajdzie.

... więc zgodnie z dyżurną "logiką" zostaną uznane za nieprzystające do obowiązującej rzeczywistości - i jako takie zostaną za...EB..ne "śmiechem"!
Głupim, szyderczym rechotem w stylu Lisów, Majewskich czy Wojewódzkich - bo jest to najpewniejszy i najskuteczniejszy sposób na spacyfikowanie i wypchnięcie po za nawias społeczeństwa każdego wyskakującego po za sznurek (nie ważne czy do góry czy na boki).

W myśl (przeinaczonego) przysłowia: "jak się z ciebie nie będą śmiać to się ciebie zaczną bać"!

Najlepszy przykład: sytuacja Narodowców w Polsce, których przedstawia się wyłacznie jako nazioli, psycholi i antysemitów albo wszystko do kupy!

Stare sprawdzone sposoby, przetestowane (II połowa ub. stulecia) przez znaczonych czerwoną kropką

Zoltan

W uzupełnieniu: dla mnie normalnym jest ktoś, kto puszkuje groźnego świra-zabójcę w czubkach nie pytając go o zgodę na leczenie, nie daje do podpisania przesłuchiwanym bandziorom protokołu z wpisanym nazwiskiem (+ podpisem) wcześniej przesłuchanego świadka a terroryzującego kolejną pod rząd szkołę małolata wysyła do zamkniętego ośrodka specjalnego nie tłumacząc tego zupełnie bezsilnym nauczycielom i rodzicom pozostałej dziatwy pseudomedycznym terminem silnie wykształconego ADHD...

A może to ja jestem ewidentnie walnięty???

[Thereminator]

Najlepszy przykład: sytuacja Narodowców w Polsce, których przedstawia się wyłacznie jako nazioli, psycholi i antysemitów albo wszystko do kupy!
Zoltan

Bo tym właśnie są, należy jeszcze dodać, że ofermami i nierobami, którzy winą za swą nędzną egzystencję i nieudacznictwo obciążają wyimaginowany spisek światowego żydostwa, masonerii i gejowskiego lobby, a nie własną głupotę i lenistwo.

Odnośnie uzupełnienia:
Większość przypadków ADHD dałoby się łatwo wyleczyć poprzez regularny WPRDL pasem na gołą zadnicę, ale nie wolno, bo się gnojek zestresuje

[ZoltAn]

Bo tym właśnie są, należy jeszcze dodać, że złodziejami i nierobami, którzy winą za swą nędzną egzystencję i nieudacznictwo obciążają wyimaginowany spisek światowego żydostwa, masonerii i gejowskiego lobby, a nie własną głupotę i lenistwo.

Odpowiedz:

1/ co i komu kradną???
Czy kamienice w centrach wielkich miast polskich - poprzez podstawionych "spadkobierców" (Łódź, Warszawa, Poznań, Kraków chociażby...) rodzin, które od pradziadków po prawnuki przeleciały przez hitlerowski birkenau-owskie ruszta ,

2/ jakie sa ich związki z nazistami???
Pomijając ewidentnych debili urzynających się w trupa piwskiem przy wurscie, dla których gest f..you czy heil to to samo i których podnieca widok ogniska jak ciotersa obcisłe dzinsy na męskim zadku? A którzy o nazizmie wiedzą zapewne tyle samo co uczestnicy "wycieczek kwietniowych" o Polsce i holokauście.

3/ kto ich utrzymuje???
Czy Fundacja Batorego (nieszczęsny król, chyba w grobie się przewraca widząc z zaświatów jak świechtają jego nazwiskiem) - jak choćby pewnego świra i jemu podobnych z NW,

4/ pedalskie lobby?
Znam paru Polonusów z Miasta Aniołów i Frisco a także znam historię pewnej światowej sławy rockmenki, która ośmieliła się zażartować podczas występu z tego zbakierowanego towarzycha i czym się to dla niej w efekcie skończyło. Więc nie pleć o teoriach spiskowych...

5/ Żydzi, masoni?
Poczytaj trochę o historii Europy oraz Ameryki...
Zwłaszcza powersalskich a potem brunatniejących Niemiec i finansujących ich potęgę sił. Tudzież komu naprawdę zawdzięcza Rosja swoje trzy czwarte wieku czerwonego (jak ta kropka ) leninowsko - stalinowskiego terroru.

6/ ile masz lat???

Chłopaki, coś czuję, że założą nam kłódkę na czerwoną kropkę ...

[gsmok]

Będę jutro mierzył 6N6P - ta sama seria produkcyjna, część lamp ma czerwoną kropkę. Lamp jest 100 sztuk, z czerwoną kropką jest około 30 sztuk. O wynikach powiadomię jeszcze jutro lub tuż po nowym roku.

[ZoltAn]

Będę jutro mierzył 6N6P - ta sama seria produkcyjna, część lamp ma czerwoną kropkę. Lamp jest 100 sztuk, z czerwoną kropką jest około 30 sztuk. O wynikach powiadomię jeszcze jutro lub tuż po nowym roku.

Hmmmmm... odbieram to jako Pierwsze Wstępne Ostrzeżenie Ratownika (no, tego od Moniki ) wsparte badawczym spojrzeniem sponad niebieskich okularów , oczywiście w kwesti dyskusji obocznej.

Przyjrzyj się parzystości systemów: jaka powtarzalność a raczej rozrzut parametrów (te lampy mają złą opinię jako wyjatkowo niesymetryczne.

Skądżeś dorwał takie stadko Radzieckie czy rosyjskie

Zoltan

[gsmok]

Miałem je mierzyć po nowym roku, ale dyskusja przyspieszyła ten przyjemny choć nudny proces. Lamp nie mam w domu więc nie pamiętam rocznika: seria to albo 0194 lub 0491.

Co do rozrzutów to w moim prywatnym rankingu lamp podwójnych na pierwszym miejscu bezapelacyjnie są 6N13S. Lampy 6N6P na dalszym miejscu, choć niewątpliwie w pierwszej dziesiątce.

[ZoltAn]

Co do rozrzutów to w moim prywatnym rankingu lamp podwójnych na pierwszym miejscu bezapelacyjnie są 6N13S. Lampy 6N6P na dalszym miejscu, choć niewątpliwie w pierwszej dziesiątce.

Kwestia dyskusji: tematy polityczne zawsze będą wyskakiwać jak pinezka, którą nadepnęło się podeszwą sandała i która w końcu starła się od spodu uwalniajac szpikulec
To jedna z cech naszego forum - ale zazwyczaj wszystko rozłazi się po kościach.
Cóż, każdy ma takie poglądy, jakie ma i lepiej, żeby je miał stałe niż zachowywał się jak płatek higienicznego papieru klejacy się do każdego zadka.
Ja jestem polskim narodowcem z przekonania (a nie - do qwy nędzy - żadnym naziolem Hitlerowcy zamordowali mi obydwu dziadków - macierzystego w Dachau i ojczystego w obronie Lwowa w 1939 + parę jeszcze osób w Auschwitz ) ale nie skinhedem (59 lat ). Nie wstydzę się tego!

Kwestia rankingu: faktycznie warto by się pokusić o zrobienie czegoś takiego dla naszego Triodowego użytku
Dzieląc (zwłaszcza duotriody) wg typów a potem typy wg producentów.
Bo np. ECC83 RFT zazwyczaj są bardzo parzyste - czego juz nie można rzec o Tungsramach - a takie radzieckie/rosyjskie 6N3P to przy niektórych seriach czarna rozpacz .

Zwłaszcza ta wspólczesna gangrena produkowana dla gitarników i pod logo Groove Tube, Mesa, Marshall i Fender a będące przełożonymi (żarzeniem) 6N2P.
Dla mnie powwinny mieć indeks GW - od GAWNO .

Co trafi do mnie jakiś wzmacniacz markowiec to ze spieprzonymi lampami tego typu i z ostatnich 5 - 6 lat

Standardowo wkładam ECC83 RFT (co wielu klientom się nie podoba bo twierdzą, że im nie brzmią - niestety, wojskowa i świetna 6N2P nie podchodzi bez przekrosowania żarzenia.

Zoltan

[Teslacoil]

Bo to napis na lampie brzmi.
Kiedyś u znajomego dźwiękowca w czasie nagrania padł JCM900. Czas naglił, wymieniłem więc padniętą 12AX7 (Marshall chyba nawet) na ECC83 RFT i z dumą powiadomiłem lidera kapeli, że można kontynuować. Ten zgasił mi uśmiech stwierdzeniem: brzmienie do bani. Wcześniej spytał co wsadziłem. Pognałem więc do domu po "oryginał" czyli identyczną RFT odpowiednio spreparowaną (starcie napisów, naniesienie markerem olejnym pasków w kształcie i kolorze jak na
"marshalce" odrapanie, aby pozostała imitacja częściowo startego, oryginalnego napisu). I co? Od razu ZABRZMIAŁO .

[Alek]

Porvavor, basta, no puedo mas! (nie wiem jak to się pisze).

Wątek ten zaczął sprawiać nieznośne kłopoty . Otrzymałem w tej sprawie kilka wiadomości. I rzeczywiście poczytałem i tak naprawdę należałoby co nieco powydzielać do kosza. Sprawę ratuje (jeszcze) fakt, że narzędzia moderacji nie działają dobrze (to odznaczanie i zaznaczanie postów chodzi jak chce*). No i to, że treści co najmniej niepokojące (tak Zoltan... ) mieszają się tu z tematem wątku.

Poglądy polityczne, jakie kto ma, takie ma. To forum jednak jest na szczęście od czego innego.
Zresztą nawet strach by było coś tu pisać w obawie, cobym pobity nie został za nieprawomyślność. Dlatego już cicho sza, jeszcze tylko mała drobna porada: nie pluć w wieczność, bo wypowiedziane kiedyś bzdury staną się oczywiste.
Dotyczy to przynajmniej jednego "faktu objawionego" powyżej.

*W wątkach wielostronnicowych funkcja "odznacz" działa tylko na jednej stronie. Nie daj Boże zerknąć na inną stronnicę a posty się na powrót pozaznaczają. O nieszczęście więc łatwo...

[jethrotull]

Mam nadzieję że nie będzie to zbytni (znowu) offtop jeśli poinformuję życzliwie, że pisze się:
por favor
Przy czym "v" czyta się bardziej jak nasze "b".
Pozdrawiam.

[ZoltAn]

Wątek ten zaczął sprawiać nieznośne kłopoty . Otrzymałem w tej sprawie kilka wiadomości.
...No i to, że treści co najmniej niepokojące (tak Zoltan... ) mieszają się tu z tematem wątku.

Powiedziałbym: "wtręty nielampowe". Rzeczywiście nie na miejscu i nie w temacie.

Niemniej, czasami człowieka trapi to, że częstokroć "to", co zachęcajaco brązowi się w trawie pod krzaczkiem a przedstawiane jest ogółowi (pociąganemu za dyskretne sznurki) jako słuszny i dorodny borowik ku zaskoczeniu okazuje się czymś zupełnie innym... Lecz ten, który ośmieli się stwierdzić to publicznie jest głosicielem treści niepokojących... Więc warto by się nad nim czule pochylić... wprawdzie epoka psychuszek minęła, ale... Historia jest pijacką czkawką Ludzkości...

Co prowokuje u mnie takie skrajne nastroje - nie wiem, niekiedy jakies błahe słowo użyte przez autora innego postu, cóż, jestem z wiekiem coraz bardziej impulsywny i "reaktywny", zwykle niepotrzebnie...

Zawsze byłem "bezprizorny" (od Marca 1968 ) i chyba z tym umrę. Ale nigdy nie byłem chorągiewką na wietrze ani płatkiem wiadomego papieru i być może dlatego zawsze miałem wielu wrogów (tudzież przyjaciół, ufających mi na dobre i złe). Tym bardziej, że zwykle waliłem prosto z mostu, iż zebra to zebra tudzież osioł to osioł a nie pomalowany albo z doprawionymi uszami - koń pełnej krwi arabskiej.

Poglądy polityczne, jakie kto ma, takie ma. To forum jednak jest na szczęście od czego innego.

Więc niniejszym ogłaszam wszem i wobec i każdemu z osobna: obiecuję wzmóc samodyscyplinę i samokontrolę po złożeniu samokrytyki ( ), wicie, ten, no... yrrryyy, noo... czyli pisać wyłącznie "w temacie" lamp.

Ergo: KONIEC Z (moim ) POLITYKOWANIEM i powarkiwaniem na Triodzie - eto czestnoje słowo nastojaszczego czekista

...nie pluć w wieczność, bo wypowiedziane kiedyś bzdury staną się oczywiste. Dotyczy to przynajmniej jednego "faktu objawionego" powyżej.

A, to fakt (w dzisiejszych czasach bardziej fuckt), Wielki Brat czuwa i monit(or)uje: verba volant - scripta manent . Pierwsze dwa słowa dotyczą wielkich i możnych, następne dwa maluczkich i pokornego serca, ale i scripta także mogą ulecieć... z dymem (jak niejedna teczuszka )... wszak Historia jest pijacką czkawką Ludzkości...

Więc: cyt, cicho, szaaa!

Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich (Zaniepokojonych nie wyłączając), zimnego szampana, gorącej sylwestrowej zabawy no i Wszelakiej Pomyślności w Nowym Roku 2008.

Zoltan