lampa rentgenowska

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Tak, do lampy RTG.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: rufio »

Co do materiału na okienka masz absolutną rację i w związku z tym nie polecam lamp tzw. NOS które mają po lat kilkadziesiąt, bo bywa w nich, że beryl się utlenił, a jest to trucizna. Poza tym dla badan strukturalnych wykorzystuje się głównie promieniowanie charakterystyczne(przynajmniej u nas). Dla lamp z bańką szklaną masz rację, moje obawy budzi kombinowanie z normalnymi lampami. Nie mając odpowiedniego sprzętu nie wiesz ile i jakim kierunku się z niej wydostaje. Miernik z komorą jonizacyjną jest dość trudny do zdobycia. Ostatnio coraz częściej stosuje się półprzewodnikowe mierniki ale kogo na to stać :?:

Najlepszą moim zdaniem metodą jest zakup profesjonalnej lampy i zbudowanie zasilacza. :D Jeśli już koniecznie chcecie budować RTG zastanawiam się tylko po co :?:

KaKa jeśli tak bardzo chcesz coś prześwietlić zapraszam do siebie :lol:
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: rufio »

KaKa do lamp RTG dla badań stukturalnych stosuje się Cu, Ag, Mo. :lol:
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Nie wiesz co czynisz :wink: Zaraz wyślę PW :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
c4r0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: pn, 17 grudnia 2007, 12:57

Post autor: c4r0 »

rufio pisze:Nie mając odpowiedniego sprzętu nie wiesz ile i jakim kierunku się z niej wydostaje.
To prawda, potrzebny jest nie tylko sprzęt ale i adekwatna wiedza na ten temat. To jest zabawa dla osób które wiedzą co robią, sam czytałem na ten temat i zbierałem sprzęt przez jakiś rok zanim podszedłem do uruchamiania rentgena :)
rufio pisze:Najlepszą moim zdaniem metodą jest zakup profesjonalnej lampy i zbudowanie zasilacza. :D Jeśli już koniecznie chcecie budować RTG zastanawiam się tylko po co :?:
Osobiście lampę i zasilacz mam, ale i tak kombinuję ostatnio z diodami prostowniczymi bo chcę zbudować rentgena sam od podstaw :) Tak dla własnej satysfakcji, chyba nie zaprzeczysz że zbudowanie takiej użytecznej maszyny to byłby wyczyn :) Co do zakupu lampy to racja, jeśli ktoś tutaj chce uzyskać dobre efekty i ma w tym jakiś bardziej użyteczny interes, a nie chodzi mu tylko o przyjemność z budowania rentgena to na allegro od czasu do czasu można dostać całą dentystczną głowicę RTG za mniej niż 500zł (odkąd się tym interesuję widziałem na allegro ze 4 takie sytuacje), nie wspominając już o światowym ebayu :) Taki zakupiony sprzęt byłby o wieeele bardziej bezpieczny i dawał by o wieeele lepsze zdjęcia.
hud
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 37
Rejestracja: czw, 7 września 2006, 21:35

Re: lampa rentgenowska

Post autor: hud »

witam wszystkich


lampy rtg pojawiają się bardzo rzadko na aukcjach (przynajmniej polskich) a osiągają "szybujące " ceny. ostatnia jaką pamiętam to philips na 60kV za ok 350pln.
tyle zainwestować nie chcę

posiadam "taką jedną" tetroda E3030B toshiba http://www.toshiba-tetd.co.jp/tetd/eng/ ... E3030B.jpg
nadaje się do produkcji promieniowania już od 60kV (nominalnie 100kV), ale
jest cokolwiek nieporęczna bo waży ok 5kg :)
mieszkam w bloku i nie mam warunków więc wszystkie próby robiłem na wsi. cały osprzęt muszę wozić ze sobą. taka duża lampa jest uciążliwa w transporcie no i szkoda ja zbić.

w związku z tym mam pytanie. jaka lampa nadawcza (małej mocy) będzie najodpowiedniejsza do tego celu?
w każdym wypadku będzie lepsza od diody próżniowej ze względu na lepszą próżnię, czy mam racje?

pozdrawiam
grzyb po deszczu, deszcz po grzybie...
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Pozwolę sobie wykopać dosyć stary temat, aby udzielić odpowiedzi na pytanie, które jakoś wpadło mi w oko ;)
tszczesn pisze:Pierwsze słyszę, że na używanie (posidanie też) jakichś lamp potrzeba zezwoleń. Jest na to naprawdę jakiś przepis?
Tak, normalnie uruchamianie wszelkich źródeł promieniowania jonizującego wymaga zgody prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Wyłączone jest spod tych przepisów promieniowanie X w aparaturze medycznej, bowiem podlega rejestracji w inspektoratach sanitarnych, MSWiA lub MON.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Jeszcze podłączę się do tego tematu, jako że nie chcę zakładać nowego tematu z pytaniami dotyczącymi promieniowania, itp.

Zawsze interesowało mnie promieniowanie tła pochodzące z różnych obiektów w Krakowie i okolicach, jak zakłady eksploatujące kopaliny - elektrownia, huta (i jej hałda), z Wisły, itd. Wreszcie postanowiłem dać upust swojej ciekawości, i upolowałem na allegro porządnie wyglądający radiometr (nie tam jakiś ruski dozymetr ;) )

Przyznam, że nie wiem czy nie zalicytowałem zbyt pochopnie.. :oops: Bowiem dopiero po chwili zwróciłem uwagę na jedną rzecz. Przyrząd posiada słuchawkę i wskaźnik analogowy, przełączany na różne zakresy. Najmniejszy zakres wynosi 0 - 5 rad/h. Rad to bardzo stara jednostka promieniowania. I o co mi chodzi.. załóżmy, że jesteśmy w naszej jurze Krakowsko-Częstochowskiej i mierzymy tło gamma (założona klapka) :

1Sv (siwert) = 1Gy
1Gy = 100 rad, a zatem 1Sv = 100rad

1 rad = 0,01Sv ,a zatem

1 rad = 10mSv

Tymczasem promieniowanie tła w Krakowie (jedno z najwyższych w Polsce) wynosi dziś według PAA 91,3 nSv/h = 0,0913 uSv/h ,czyli 0,0000913mSv/h... czyli 0,00000913rad/h... Zastanawiam się czy ten miernik w ogóle coś pokaże, może on nadaje się jedynie na czas wojny jądrowej ? A może ja źle kombinuję... ?

Ogółem miernik ma takie zakresy:

od 0 do 5 mrad/h

od 0 do 50 mrad/h

od 0 do 500 mrad/h

od 0 do 5 rad/h

od 0 - 50 rad/h

od 0 do 1000 rad/h
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Re: lampa rentgenowska

Post autor: rufio »

Witaj

Napisz jaki masz ten miernik. Coś może wymyślimy. W moim mierniku zawsze jakieś tło widać. ja posiadam RKP-1, jakiś niemiecki z komorą jonizacyjną, i Rust. Wzorcowanie posiadam tylko na RKP, ale jak powiesz co masz to pomyślimy co a tym zrobić.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

W tej chwili nie mam go w rękach, więc nie wiem jak działa - zobaczę gdy dostanę. To niemiecki (RFN) miernik wojskowy z 1987r. w walizce przypinanej do paska.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Alek

Re: lampa rentgenowska

Post autor: Alek »

:arrow: seveneth
Ja już nie wiem, czy miernik ma najmniejszy zakres 5mrad/h czy 5 rad/h :| .
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Re: lampa rentgenowska

Post autor: rufio »

Mój RKP ma najmniejszy zakres 20uSv/h więc dla twojego na zakresie 5mrad/h powinien coś wskazywać. U mnie pomiar tła wskazuje poniżej 0,2 uSv/h więc myślę ze u Ciebie na najmniejszym zakresie też coś wyskoczy. Na RUST na najmniejszym zakresie jak mam podłączoną komorę jest jeden, dwa piknięcia na sekundę.
c4r0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: pn, 17 grudnia 2007, 12:57

Re: lampa rentgenowska

Post autor: c4r0 »

Mój DP-66 ma najczulszy zakres 0,5mR/h i na tym zakresie od promieniowania tła widać tylko drgnięcia wskazówki (odczytać wartości się nie da). U nas promieniowanie tła powoduje w licznikach geigera około 20 tyknięć na minutę, więc wszystko co ma wskaźnik analogowy chyba na niewiele się zda. Zainteresowani mogą zapoznać się z moimi spostrzeżeniami na temat kilku radiometrów na mojej stronie. Aktualnie cały dział X-Rays jest w przebudowie, ale art o radiometrach jest już na serwerze, oto bezpośredni link: http://c4r0.skrzynka.org/_hv/index.php? ... s/counters - ze strony nie ma jeszcze dostępu do tego.

@seventh
Do pomiaru promieniowania tła polecam najbardziej RKSB-104, parę dni temu skończyła się aukcja z takim na allegro - http://www.allegro.pl/item290775869.html.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: lampa rentgenowska

Post autor: szalony »

Alek pisze::arrow: seveneth
Ja już nie wiem, czy miernik ma najmniejszy zakres 5mrad/h czy 5 rad/h :| .
Przepraszam, popełniłem literówkę... najmniejszy zakres to 5 mrad/h...
c4r0 pisze:Do pomiaru promieniowania tła polecam najbardziej RKSB-104, parę dni temu skończyła się aukcja z takim na allegro - http://www.allegro.pl/item290775869.htm
Zalicytowałem też takiego, za 20zł to grzech nie spróbować... Sprzedawca pisze że nigdy nieużywany, nie wie jak się tym posługiwać.. spodziewam się, że jest sprawny.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: lampa rentgenowska

Post autor: ZoltAn »

Niezłym źródłem całkiem "przyzwoitego" :wink: promieniowania alfa, beta i gamma są "fosfory" ze starych radzieckich "pionierskich" kompasów.
Polskie "harcerskie" z lat pięćdziesiątych zresztą też nie ustępowały pola radzieckim...

Sporo tego pojawiało się (i jeszcze nadal pojawia) na popularnych barachołkach z towarem oferowanym przez naszych współbraci Słowian zza Buga :D

Świecić to one już za bardzo nie chcą, ale za to zbliżony do takiego kompasu indykator (popularna, także radziecka Pripiat') trzeszczy jak oszalały a wyświetlacz błyskawicznie "zapycha się" w okresie pomiarowym.

Przypuszczam, że nosząc taki kompas - podczas kilkunastogodzinnej ekskursiji - w kieszeni spodni można nieźle prześwietlić sobie "nabiał".

Podobnie sprawa wygląda z "fosforami" na tarczach i wskazówkach starych lotniczych, okrętowych (z łodzi podwodnych) i czołgowych zegarów i przełączników (fosforyzujące na zielono "oczka" hebelków przełączników) oraz szwajcarskich zegarków (Atlantic, Delbana) z miedzywojnia lub tuż powojennych - promieniują jak jasna cholera - jako aktywatora poświaty "fosforu" używano wówczas soli radu.

Chodzi mi oczywiście o "fosfory" samoistnie świecące w ciemności bez uprzedniego naświetlenia ich światłem słońca czy żarówki.

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/