wzmacniacz gitarowy 5W pytanie

Teslacoil · Post autor: **Teslacoil** » pt, 30 listopada 2007, 09:00

Trochę niskie napięcie zasilania, (ok 235V wychodzi), podaj dla pewności napięcia na C1, C12 i zasilające. Jaki masz prostownik? Podaj napięcie na S2 EL84 ("9") i wartość R15. Jeśli A' i K' to odpowiednio "1" i "3" to przy tym zasilaniu wydaje się wszystko zgadzać. Obniżenie napięcia zasilania o te powiedzmy 65 V nie powinno jednak tak drastycznie obniżyć głośności. Teraz trzeba stwierdzić czy brakuje mocy, czy wzmocnienia.
Napięcia na siatkach mierz normalnie, względem masy. Na każdej ma być 0V.

jethrotull · Post autor: **jethrotull** » pt, 30 listopada 2007, 09:38

Teslacoil pisze: Napięcia na siatkach mierz normalnie, względem masy. Na każdej ma być 0V.

No, może oprócz drugiej

kloslos · Post autor: **kloslos** » pt, 30 listopada 2007, 11:19

Witam wiec tak na siatkach ECC83 jest 0V a na EL84 nóżka 2=0V nóża 9=243V kondensatory C1=218V C2=230V R15 1K a i wczoraj zmieniłem Rezystor R5 z wartości 100k na 46K aby zwiększyć napięcie na anode1 lampy ECC83 teraz ma 160V a miało 120V tak jak jest w schemacie

jethrotull · Post autor: **jethrotull** » pt, 30 listopada 2007, 11:21

Napięcia stałe wydają się być w normie. Podłącz teraz generator (może być z komputera) i pomierz czy poszczególne stopnie dobrze wzmacniają sygnał i podaja go dalej.

Teslacoil · Post autor: **Teslacoil** » pt, 30 listopada 2007, 11:48

Zmniejszenie R5 zmniejsza wzmocnienie pierwszego stopnia. Jak już go zmieniłeś to zmierz teraz napięcie na R4. Jak jest mniej niż 1,2V to masz błąd na płytce regulatora barwy lub, w co wątpię, C2 z dużą upływnością, ew. zwarcie grzejnika do katody. Kondensatory na płytce reg. barwy muszą być na 400V, dla pewności wszystkie. Mnie napięcia w drugim stopniu nie grają. Na C12 (nie C1!) 230V, na anodzie drugiej triody 174V, a na R13 1,67V...Pentody też się czepić idzie. 250V zasilanie, 220V na anodzie, czyli ponad 50mA Ia (500 R-uzw. pierw.), a na katodzie 6,6V...
Może tu wzbudza się "cóś"...kloslos, masz oscyloskop?

painlust · Post autor: **painlust** » pt, 30 listopada 2007, 12:51

kloslos pisze:
wczoraj zmieniłem Rezystor R5 z wartości 100k na 46K aby zwiększyć napięcie na anode1 lampy ECC83 teraz ma 160V a miało 120V tak jak jest w schemacie

Ale ja się zapytam: Po co? Jak ja bym patrzył na schemat i robił wszystko żeby napięcia były jak na schemacie to nie zrobiłbym pewnie żadnego wzmacniacza. Ja chyba nigdy tak naprawdę nie mierzyłem napięć w preampie... Dla mnie nie ma różnicy czy na anodzie jest 150V czy 400V - ważne żeby działało. To nie jest apteka. Dla mnie to masz coś nasrane w preampie (zwarcia, zimne luty, niewłaściwe elementy... brak może jakichś kabli). Ale wróżyć dzisiaj raczej nie będę.

kloslos · Post autor: **kloslos** » pt, 30 listopada 2007, 13:39

nie nie mam oscyloskopu R4 ma 1,06V na C12 jest 223V C1 212V

Teslacoil · Post autor: **Teslacoil** » pt, 30 listopada 2007, 14:16

Pierwszy stopień o.k., teraz drugi pomierzysz. Anoda ("6"), R13, dla pewności jeszcze raz C12. Wszystko z minusem miernika na masie, przy zwartym wejściu. Aby nie śmiecić naszymi wpisami, pomierzysz pentodę też. Zasilanie, anoda, S2, katoda.
Na rysunku montażowym C21 jest na wtórnym, a ma być na pierwotnym Tg. Tak masz?

painlust · Post autor: **painlust** » pt, 30 listopada 2007, 14:35

A może wogóle pominąć korektor... wtedy można byłoby stwierdzić czy przypadkiem w korektorze nie jest nasrane. I rzeczywiście C21 na montazówce jest żle podłączony. Wyrzuć go wogóle. Jest kompletnie zbędny nawet na pierwotnym. Tak to jest jak się ufa schematom montazowym zamiast robić jak Bóg przykazał na pająku posługując się schematem ideowym.

kloslos · Post autor: **kloslos** » pt, 30 listopada 2007, 15:22

wiec tak ECC83 A"6"=178V R13=1,7V C12=228V
EL84 A=228V K=6,9V S2=239V a kondensator C21 jest na jednym schemacie pokazany ze jest na wtórnym a na drugim na pierwotnym założyłem i tak i tak i bez tego kondensatora i to samo bez zmian

Teslacoil · Post autor: **Teslacoil** » pt, 30 listopada 2007, 15:52

Jeśli R13 ma 4,7k, R14 100k, to cos nie pasuje w tym drugim stopniu. Może oscylować. Przerwij ścieżkę międzyS1" ("7"), a Pot2 odcinając ją od obu punktów lutowniczych. W miejsce ścieżki wlutuj rezystor 10k - 22k. Punkt Pot2 połącz z masą na płytce rezystorem 1M. Wszystko zrób po stronie druku oczywiście.
Podaj jeszcze napięcie zasilania główne, i wartość R18, R19 i R20

kloslos · Post autor: **kloslos** » pt, 30 listopada 2007, 16:41

Teslacoil zrobiłem tak jak napisałes pot2 do siatki przerwałem, wstawiłem tam 22k i od pot2 do masy 1M i teraz nic nie gra a ten kabel co ma iść od pot2 do płytki z regulacją odlutowałem z obu stron. Czy go mam przylutować? aby działało? Sorry masa mi sie odłączyła gra ale tak samo bez zmian i ten kabel który idzie od pot2 do pot2 to go podłączyłem

cirrostrato · Post autor: **cirrostrato** » pt, 30 listopada 2007, 18:02

A na początku obiecywałeś painlust,że nie będziesz z kloslosem dyskutować...I te twoje kłopoty z trawieniem...

Teslacoil · Post autor: **Teslacoil** » pt, 30 listopada 2007, 18:20

Kabel do Pot1 bez zmian. Dodatkowe rezystory pozostaw, to nie przeszkadza. Spróbuj dać równolegle do "nowego" 1M kondensator 100p - 1n, może być niskonapięciowy. Jak nic nie da, to możesz pominąć korektor, odłączając mu masę. Idzie tylko jednym przewodem. Nie będzie praktycznie żadnych regulacji. Sygnał powinien przejść prawie bez przeszkód.
Podaj jeszcze wspomniane wcześniej napięcia i rezystancje.

painlust · Post autor: **painlust** » pt, 30 listopada 2007, 18:46

cirrostrato pisze:A na początku obiecywałeś painlust,że nie będziesz z kloslosem dyskutować...I te twoje kłopoty z trawieniem...

a ja z nim nie dyskutuje. Wystarczy przeczytać chaotyczne zeznania tego jegomościa... Ja po prostu rzucam luźne pomysły coby pomóc pomagającym