Przestrojenie Światowida 3201

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Post autor: Alek »

Pokrycie całego pasma jest niemożliwe z tego względu, że stary zakres obejmował częstotliwości od 65 do 73MHz, czyli jego szerokość wynosiła 73-65= 8 MHz. Nowy zakres obejmuje częstotliwości od 88 do 108MHz, czyli szerokość jego wynosi 20MHz.
Przez zmniejszenie pojemności (bez zmiany indukcyjności) w obwodach strojonych zwiększa się co prawda wpływ indukcyjności na przestrajanie, ale nie tak duże by udało się pokryć całe pasmo. Zresztą i tak nie sposób uniknąć ingerencji w cewki- ich indukcyjność trzeba też nieco zmniejszyć. W efekcie końcowym będzie dobrze, jeśli uzyskasz zakres przestrajania 10MHz.

Sprawę pogarsza jeszcze fakt, że cewka obwodu wejściowego jest wytrawiona w laminacie. Nie ma więc możliwości zmiany jej indukcyjności.
Drugim czynnikiem działajacym na niekorzyść są nie najlepszej jakości rdzenie.
Swego czasu Studi (chyba) sugerował, aby rdzenie te zastąpić mosiężnymi. Wtedy indukcyjność cewek spada (bo mosiądz nie jest ferromagnetykiem) i to tym bardziej im głębiej rdzeń jest wsunięty.
Możliwe, że tak zmodyfikowane cewki będą lepiej pracować przy wyższych częstotliwościach. Konsekwencją takiej ingerencji jest oczywiście odwrotny kierunek strojenia odbiornika- wzrost częstotliwości na skali odpowiadać będzie coraz niższym częstotliwościom odbieranym.

Kondensator o który pytasz to kondensator przepustowy.
:arrow: Brys
Chyba 120W :D
_idu

Post autor: _idu »

Mosiądz - OK ale zakres przestrajania może być mniejszy. Najlepszym byłaby kombinacja ferryt - plastik i mosiądz (lub aluminium). ale cewka musi być krótsza (odstęp pomiędzy ferrytem i mosiądzem zbliżony do długości cewki.

Co do obwodu wejściowego to najmniejszy problem. Ma on mała dobroć. Wystarczy dać po obydwu stronach mniejsze kondesatory (proporcjonalnie do odwrotność kwadratów środkowej częstotliwości odbieranego pasma).
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

STUDI pisze:Mosiądz - OK ale zakres przestrajania może być mniejszy. Najlepszym byłaby kombinacja ferryt - plastik i mosiądz (lub aluminium). ale cewka musi być krótsza (odstęp pomiędzy ferrytem i mosiądzem zbliżony do długości cewki.

Co do obwodu wejściowego to najmniejszy problem. Ma on mała dobroć. Wystarczy dać po obydwu stronach mniejsze kondesatory (proporcjonalnie do odwrotność kwadratów środkowej częstotliwości odbieranego pasma).
Czyli jest promyk nadzieji :D W obwodzie wejściowym trzeba zmniejszyć 3 pierwsze kondensatory? Tak zrozumiałem :D

Powracając do pełnego pasma, dlaczego nie można? W tranzystorowych też stare pasmo było 8 MHz, a nowe 20MHz, wystarczyło wywalić lub zmniejszyć kilka kondensatorów, cewki zostawić w spokoju lub lekko zmniejszyć. Dlaczego tu tak nie można zrobić?

Jakby odwinąć np. po zwoju z cewek strojnych, wywalić kondensator 15 pF między cekwami (sprzęgający zostawić) i 22pF (ten przy trymerku za 2 cewką). Czy to ma szansę wypalić?

Jeszcze jedno... Czy wzmacniacz wejściowy jest szerokopasmowy i nieprzestrajalny?

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Alek pisze: :arrow: Brys
Chyba 120W :D
Biorąc pod uwagę, iż anteny nie znajdują się na byle wieży kościelnej, tylko na masztach radiowych (Raszyn i Chwaszczyno) sadzę, że będą to jednak kW.
_idu

Post autor: _idu »

komornik12 pisze: Czyli jest promyk nadzieji :D W obwodzie wejściowym trzeba zmniejszyć 3 pierwsze kondensatory? Tak zrozumiałem :D
Masz stornę pierwotną - jeden kondesator oraz stroną wtórną - dzielnik z dwóch kondesatorów. To akturat najprostsze i zostawiłbym na deser.
komornik12 pisze: Powracając do pełnego pasma, dlaczego nie można? W tranzystorowych też stare pasmo było 8 MHz, a nowe 20MHz, wystarczyło wywalić lub zmniejszyć kilka kondensatorów, cewki zostawić w spokoju lub lekko zmniejszyć. Dlaczego tu tak nie można zrobić?
Po pierwsze nawet jak byłby kondesator to musi mieć odpowedni zakres zmian pojemności. Nasze dC = 8.5 pF nie nadadzą się do CCIR, dC = 14,5pF stykną, a dC = 22,5pF pokryją dwa pasma CCIR i OIRT naraz (Tesla.....). To możńa obliczyć stosunkowo łatwo.

W przypadku polskiej lampowej głowicy masz strojenie indukcyjne. Tutaj decyduje geometria cewki i rdzenia. Skok i wymiar rdzenia w stosunku do długości cewki da tylko te 8 - 9 MHz pasma.

Nic nie zmienisz wywalając kondesatory. Najbardziej problematyczne są kondeasatory pomiędzy wzmacniaczem w.cz. a mieszaczem. Tworzą one mostek. Możesz zmniejszyć do 8p2 ale niewiele zyskasz przy stracie na czułości..
komornik12 pisze: Jakby odwinąć np. po zwoju z cewek strojnych, wywalić kondensator 15 pF między cekwami (sprzęgający zostawić) i 22pF (ten przy trymerku za 2 cewką). Czy to ma szansę wypalić?
Problem w tym ze skracając cewkę musisz tez skrócić rdzeń aby nie zmniejszyć zakresu przestrajania. Okaże się że przenikalność za małą więc cewki będą miały więcej zwojów - ciaśniej nawinięte co daje większą pojemność własną. Kłopot w karkasie mającym żłóbki na drut nawojowy.

Upierdliwa robota - wyjąć bebechy - dopasować cewkę, wsadzić w ekran sprawdzić i tak w koło... Generalnie sporo mechanicznej pracy.
komornik12 pisze: Jeszcze jedno... Czy wzmacniacz wejściowy jest szerokopasmowy i nieprzestrajalny?
Oczywiście że przestrajany - tylko jeden przestrajany obwód w anodzie. Wejściowy nie jest krytyczny bowiem jest mocno tłumiony z jednej strony przez antenę a z drugiej przez niską impedancje wejściową wzmanciacza w.cz.

P.S. pamiętaj też o współczynnikach temperaturowych oryginalnych kondesatorów tak to dobrano by nawzajem sie kompensowały zmiany pojemność podczas nagrzewania się głowicy. Inaczej będzie głowica "pływać" i to znacznie.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

No to mnie pocieszyłeś :cry: I tak słucham stacji z zakresu od 90-100M, więc pewnie wystaczy :D Nie chciałem przestrajać, bo jak napisałeś więcej tu mechanicznej jak elektronicznej roboty :D

I teraz samo strojenie... Co muszę zrobić na początek? Postanowiłem zmniejszyć pojemności:
-wyrzucić kondensator 7p w obwodzie anody 1 połówki lampy (od lewej),
-wyrzucić kondensator 22p połaczonym równolegle z trymerkiem przy 2 cewce od lewej.
Czy dobrze myślę?

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
_idu

Post autor: _idu »

komornik12 pisze:No to mnie pocieszyłeś :cry: I tak słucham stacji z zakresu od 90-100M, więc pewnie wystaczy :D Nie chciałem przestrajać, bo jak napisałeś więcej tu mechanicznej jak elektronicznej roboty :D
Jesli akceptujesz zawężone pasmo to przestrój głowicę.

komornik12 pisze: I teraz samo strojenie... Co muszę zrobić na początek? Postanowiłem zmniejszyć pojemności:
-wyrzucić kondensator 7p w obwodzie anody 1 połówki lampy (od lewej),
-wyrzucić kondensator 22p połaczonym równolegle z trymerkiem przy 2 cewce od lewej.
I tu problem z konkretem. Głowica DEA ta w ekranie z odlewu ( w sódku płytka drukowana) ma 3 wykonania. Pierwszy zgodny ze schematami - miał kondesator neutralizacji 7pF wzmacniacza w.cz. oraz kondesator połączony równolegle do trymera cewki wzmacniaczy w.cz. Trymery miały postać rurki ceramicznej z wkręcanym prętem mosiężnym.
Potem zmodyfikowano nieco głowicę. Cewka wzmacniacza w.cz. otrzymął więcej zwojów - czyli skasowano kondesator równoległy do trymera. Trymery nowej konstrukcji - ceramiczne walcowe z obracanym na górze dyskiem. Oprócz tej modyfikacji stosowano dwa różne filtry p.cz. - jeden w ekranie wysoki wystający z obudowy - później montowano niską cewkę bez ekranu (uzwojenie sprzęgające miało postać kawałka srebrzanki wyglądającej ka mocowanie karkasu do płytki). Trzecie wykonanie to drugie z elementami ARCz.

Była jeszcze w użyciu inna głowica i innej nieco konstrukcji mechanicznej. Miała blaszany ekran i montaż przestrzenny.

Pierwszy krok to heterodyna. Zmniejszyć należy kondesator równoległy. Jednak jak sie być może przekonasz będzie to za mało bowiem nie uzyskasz współbieżności z obwodem wzmacniacza w.cz. Czeka Ciebie ewentualnie dodatkowo zmniejszenie liczby zwojów cewki heterodyny (oraz ten kondesator). Uzwojenie sprzężenia zwrotnego może pozostać.
ale najpierw spróbuj tylko ze zmianą kondesatora przy trymerze.

Kondesatory - para 15pF pomiędzy wzmacniaczem w.cz a mieszaczem możesz zmniejszyć do dwóch 10pF lub 8p2 (dobrana para...) - ale powinny to być kondesatory o takim samym współczynniku temperaturowym. Tak samo jak ten przy trymerze.

Nowoczesne foliowe trymery na napięcie 250V nie nadają się ze względu na znaczną zależność pojemnoci od temperatury (sprawdziłem....) - wspominam o tym bo może warto zmienić trymery na te o mniejszej pojemności początkowej.


Przy silnej stacji bez przestrajania obwodu wzmanciacz w.cz. uzyskasz odbiór.

Teraz spróbuj przestroić obwód wzmanciacz w.cz. Jeśli masz wariant drugi to od razu mówię że musisz zmniejszyć liczbę zwojów. Może być konieczna wymiana trymera na taki o mniejszej pojemności początkowej

W pierwszym wykonaniu spróbuj usunąć kondesator równoległy do trymera.

NIE USUWAJ KONDESATORA NEUTRALIZACJI (pomiędzy anodą a katodą!!!!)

I tu masz więcej eksperymentów. Powinieneś mieć dobrą współbieżność.
Na dole (około 20% od najniższej częstotliwości) zakresu zmieniasz położenie przesuwanego rdzenia (przylutowany na górze do metalowej przesuwanej blachy) tak aby uzyskać maksimum. Na górze (80% od największej odbieranej częstotliwości) stroisz trymerem na maksimum odbioru. Oczywiście to zmieni poprzedni wynik zestrojenia - powtarzasz tak aby te dwa punkty były maksimami. Jeśli sienie uda to zmiana cewki, trymera albo zmiana pokrycia zakresu heterodyny.

Jeśli trymerem na na górze zakresu nie masz dwóch maksimów to masz za dużą początkową pojemność - zmian trymera. Tak samo z rdzeniem - muszą być dwa położenia z maksimem.Wybierasz to "górne". Jeśli nie to zmiana zwojów cewki.

Na koniec obwód wejściowy.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

Cześć

W sobotę wezmę się za przestrajanie, ale mam mały problem. Mianowicie z kąd wziąźć kondensatory o tym samym współczynniku temperaturowym? Mam tylko podobno nie dobre współczesne ceramiki :roll:
Co z tym fantem zrobić?

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
_idu

Post autor: _idu »

Skąd wziąść - niestety tylko z demontażu.

Przypomnę o konieczność istnienia dwóch maksimów podczas kręcenia trymerem czy przesuwania rdzeni. Istnienie tylko jednego maksimum oznacza że zakres zmiany pojemności (zazwyczaj za duża minimalna pojemność) czy indukcyjności (zazwyczaj za mała indukcyjność) elementów regulacyjnych jet zbyt mała aby uzyskać właściwe optymalne wartości.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

STUDI pisze:Skąd wziąść - niestety tylko z demontażu.

Przypomnę o konieczność istnienia dwóch maksimów podczas kręcenia trymerem czy przesuwania rdzeni. Istnienie tylko jednego maksimum oznacza że zakres zmiany pojemności (zazwyczaj za duża minimalna pojemność) czy indukcyjności (zazwyczaj za mała indukcyjność) elementów regulacyjnych jet zbyt mała aby uzyskać właściwe optymalne wartości.
To mam duzy problem :roll: Niestety nie mam takich kondensatorów z demontarzu :roll: Narazie negocjuję cenę złomu lapowego, ale cięzko mi idzie :roll:

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
_idu

Post autor: _idu »

Warto się zaopatrzyć. Będzie miał kondesatory ceramiczne o różnych współczynnikach temperaturowych oraz napięciu pracy odpowiednim do układów lampowych.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

STUDI pisze:Warto się zaopatrzyć. Będzie miał kondesatory ceramiczne o różnych współczynnikach temperaturowych oraz napięciu pracy odpowiednim do układów lampowych.
To narazie odpuszczę :D Chyba, że ktoś ma nadmiar kondensatorów i się chce troszkę pozbyć :D

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

Cześć

Nie chcę pisać kolejnego wątku, ale to też związane ze światowidem. Mianowicie moje radyjko potrzbuje bardzo dużej i dobrej anteny. Pomyślałem, aby złozyć mu przedwzmacniacz antenowy np. na PCF82 :D Czy ktoś składał szerokopasmowy wzmacniacz w. cz. na jakiejś lampie?
Widziałem konwerter i zastosowanie w głowicy TV PCF82, więc o niej pomyślałem :D .

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

:arrow: Komornik12 :)
A dlaczego nie zbudujesz konwertera o którym pisał brys ?
http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... ight=ecf82
To się bardzo łatwo stroi :)
Do uruchomienia wystarczy jako taki prostownik w.cz. :)
Ja bym namawiał właśnie do takiego podejścia...
Pozdrawiam
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

MarekSCO pisze::arrow: Komornik12 :)
A dlaczego nie zbudujesz konwertera o którym pisał brys ?
http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... ight=ecf82
To się bardzo łatwo stroi :)
Do uruchomienia wystarczy jako taki prostownik w.cz. :)
Ja bym namawiał właśnie do takiego podejścia...
Pozdrawiam
Myślałem o konwerterze i chyba będę musiał go zbudować, jak chcę lapowy przedwzmacniacz :D Pomyślałem, aby za scalakowym konwerterem wstawić wzmacniacz :D A czy konwerter wprowadza dodatkowe tłumienie sygnału, czy odrobinę go wzmacnia?

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein