Ciasne podstawki

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Ciasne podstawki

Post autor: gk »

Czy ja mam takiego pecha że wszystkie kupione przeze mnie podstawki są strasznie ciasne, tak że lampy trzeba w nie niemal wbijać na siłę, czy to normalne? Kupiłem parę sztuk podstawek noval do chassis, takich typowych, z nakładaną blaszką do przykręcania (takich jak na fot. 1, tylko białych, ceramicznych) i parę bakelitowych oktal (fot. 2). O ile lampy oktalowe wciskam jakoś na siłę to novalowe boję się tak traktować - mam wrażenie że za chwilę powstaną jakieś naprężenia wokół nóżek i szkło gdzieś pęknię.

Myślałem (to mój pierwszy kontakt z lampami) że wchodzą one w podstawki podobnie lekko jak np. wtyczka bananowa czy jakaś inna. :roll:

Co robić? Rozginać wstępnie sprężynki jakimś drutem czy może użyć jakiego żelu jak w okolicznościach sypialnianych?

Czytałem o jakichś podstawkach do przekaźników które mają wymiary takie same jak lampowe oktal i jako lampowe są sprzedawane, czy możliwe jest abym nabył właśnie podstawki do przekaźników? Może one są ciaśniejsze?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

Tak jak myślisz :)
Na zdjęciu oktal.jpg są podstawki od przekaźników R15 :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11116
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

te octale to przekaźnikowe. Nie są tak odporne na ciepło jak takie pod lampy ale do lamp typu 6N9S się nadają.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

E tam. Ja takich używam do EL34 i nie mam z nimi problemu.
Również z wciskaniem.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Post autor: gk »

A więc jednak! Do diaska! :evil:
A czym "na oko" te przekaźnikowe różnią się od przeznaczonych do lamp?
Jak je rozpoznaliście? Próbowałem wcisnąć w nie rosyjskie 6N8S i naprawdę ciężko wchodzą - nie do końca zresztą, tzn. dno cokołu nie dotyka do czoła podstawki. Musiałbym chyba młotkiem dobić.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Są nowe czy wylutu?
W nówki lampy wchodzą do końca, z wylutu jedną uszkodziłem w ten sposób, że za długo grzałem (lutownica transformatorowa 75W :wink: ), tworzyło się zdeformowało i lampa zatrzymuje się ok 3mm przed końcem.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Post autor: gk »

KaKa pisze:Są nowe czy wylutu?
Nowe, nowe... nomen omen - dziewice! :oops: :lol:

A może to 6N8S mają za bardzo grubaśne nóżki? Np. rosyjskie wtyczki antenowe koncentryczne też są jakieś inne...
Ostatnio zmieniony pn, 26 listopada 2007, 19:27 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

No to może dlatego :wink: .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

A to przekażniki R-15 maja 8 odnóży ? Moje wszystkie mają po 11 wyprowadzeń , podstawki też po 11..............
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6367
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cirrostrato »

gk a ja ci radzę taką praktykę:załatw trochę śmieciowych(SP3MYT daruj te słowa) nowali i powpychaj w podstawki,praktyka czyni mistrza.Lampy nowal są naprawdę mocne i nawet pewne wykrzywienia nóżek można prostować wyginając lampę w różnych kierunkach ,aż nogi ,,same" się wyprostują(oczywiście wstępnie trzeba je ,,trochę" podprostować jak są bardzo krzywe).Mnie nigdy żaden nowal nie pękł.W praktyce serwisowej lampy traktowane były niezbyt delikatnie,dziś to koledzy ,,cackacie" się z nimi.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 696
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Post autor: Teslacoil »

Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

Lampy nowalowe wchodzą w podstawkę z pewnym oporem. Co jest naturalne, gdyż jest to przy okazji mocowanie mechaniczne lampy. Na pewno nie będzie to wchodzić tak lekko jak bananek. :)
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

:arrow: Teslacoil
no faktycznie, mają i po 8 :oops:
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Post autor: gk »

cirrostrato pisze:gk a ja ci radzę taką praktykę:załatw trochę śmieciowych(SP3MYT daruj te słowa) nowali i powpychaj w podstawki,praktyka czyni mistrza.Lampy nowal są naprawdę mocne i nawet pewne wykrzywienia nóżek można prostować wyginając lampę w różnych kierunkach ,aż nogi ,,same" się wyprostują(oczywiście wstępnie trzeba je ,,trochę" podprostować jak są bardzo krzywe).Mnie nigdy żaden nowal nie pękł.W praktyce serwisowej lampy traktowane były niezbyt delikatnie,dziś to koledzy ,,cackacie" się z nimi.
Może i tak... ja po prostu w ogóle jestem w rękach delikatny, może faktycznie trzeba być bardziej kowalem no a w dodatku gdzieś przeczytałem o możliwości mikropęknięć właśnie w obszarze szkło-szpilka (noval) i odtąd wizja zagazowanych lamp stoi mi wciąż przed oczami. :roll:
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6367
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cirrostrato »

Ja to raczej oktale traktuję z pewną taką nieśmiałością i czasem wkładam(i wyjmuję)trzymając za cokół ale np. Pl36 i El34 to ,,twarde sztuki"i z nimi się nie bawię(ale z ,,kowalem" to trochę przesadziłeś).