Przestrojenie Światowida 3201

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Przestrojenie Światowida 3201

Post autor: nnu2008 »

Cześć

Dostałem radio Światowid 3201. Niestety UKF jest nieprzestrojony, a chciałbym, aby był to odbiornik użytkowy do słuchania RMFki. Narazie wstawiłem konwerter. Chciałem zapytać, czy można złozyć konwerter na lampach? Chciałbym, aby radio było w 100% na lampach. Chciałem je przestroić, ale nie chcę głowicy załatwić :roll:

Pozdro
Ostatnio zmieniony wt, 27 listopada 2007, 19:08 przez nnu2008, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Można ale jaki jest w tym sens :?:
Pozdrawiam :D
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

...:::SQL:::... pisze:Można ale jaki jest w tym sens :?:
Pozdrawiam :D
Może to wg niektórych zawracanie Wisły kijem, ale ja widzę w tym sens. Wiem, że mozna przestroić głowicę, ale boję się, że coś popsuję (nigdy nie przestrajałem lampowej głowicy).

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Kiedyś zmajstrowałem konwerter na PCF82. Właściwie poza lampą i kwarcem to w nim nie było specjalnie elementów. Strojenie polegało na ściskaniu i rozciąganiu dwóch cewek tak, aby uzyskać największy poziom sygnału. Pokazywałem go na forum, poszukaj tematu.

Chciałem go przerobić na konwerter z trzema zakresami dla pokrycia pełnego pasma, ale odkąd mam radio Dominante z górnym zakresem projekt wylądował w szafce.
_idu

Post autor: _idu »

komornik12 pisze:
...:::SQL:::... pisze:Można ale jaki jest w tym sens :?:
Pozdrawiam :D
Może to wg niektórych zawracanie Wisły kijem, ale ja widzę w tym sens. Wiem, że mozna przestroić głowicę, ale boję się, że coś popsuję (nigdy nie przestrajałem lampowej głowicy).

Pozdro
Pamiętaj ze konwerter będzie tylko źródłem problemów z silnymi sygnałami. Po pierwsze odbiór tzw. "lustra",
Po drugie mieszanie z harmonicznymi oscylatora konwertera oraz jego harmonicznymi plus harmoniczne mieszacza głowicy.
Po trzecie możliwe przesterowanie głowicy - więcej intermodulacji - czyli w efekcie końcowym sieczka....
Po czwarte - przełączanie zakresów w konwerterze.....
Po piąte - niestabilność termiczną głowicy pogarszasz niestablinością termiczną konwertera (pływanie częstotliwości) - tym bardziej zę od dość długiego czasu nie produkuje się kondesatorów o różnych współczynnikach temperaturowych zmian pojemności.

Pierwsze trzy przeciw nie są istotne jak mieszkasz daleko od nadajników radiowych UKF jak i TV.

Piąte przeciw - do eliminacji jeśłi stosujesz kwarce - ale jak zdobędziesz takie aby zrobić pokrycie całego zakresu CCIR na zakresie OIRT to pogratuluję

Zakładając zakres 65.5 - 73 MHz głowicy OIRT masz:

87,5 - 65,5 = 22,0MHz. Pierwszy kwarc dla dolnej części zakresu UKF.
108 - 73 = 35,0MHz - trzeci kwarc dla górnego zakresu...

Pozostaje luka = od (73.0 + 22.0 = 95.0MHz) do (65.5 + 35.0 = 100.5MHz). Jest węższa niż zakres OIRT - więc dla środka 97,75 MHz - 69.25MHz = 28.50 MHz. Można użyć popularnych 27.xx MHz.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

STUDI pisze:(...) od dość długiego czasu nie produkuje się kondesatorów o różnych współczynnikach temperaturowych zmian pojemności.
To jakie kondensatory teraz można kupić? Nie ma już N33, N75, N150, N220, NPO, P33 itd.?
_idu

Post autor: _idu »

Zapomnij o takim wyborze. Chyba ze specjalne zamowienia ....
Typowo jakis ujemny blizej nieokreslony wspolczynnik (dosc duza jego wartosc - okolo N150). Sprzedawcy nie oferuja wyboru wspolczynnika temperaturowego w przypadku kondesatorow ceramicznych.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

Cześć

Jak miałem konwerter w tranzystorowym aplitunerze, to tak na moje oko chodziło gorzej jak po przestrojeniu :D
Teraz moje radyjko chodzi na zwykłym konwerterze scalaczkowym i RMFkę przy dobrych antenach czysto odbiera :D Nie chcę przestrajać, bo pewnie coś uszkodzę, a drógiej takiej głowicy nie mam :D Poszukam jakiegoś konwertera na PCF82 :D

Pozdro

Ps. Czygdzieś mogę znaleźć opis przestrojenia Światowida 3201? Jest na elektrodzie, ale odpalić nie mogę :roll:
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Alek

Post autor: Alek »

:arrow: Studi

Ja bym nie traktowal sprawy jako beznadziejnej. W wielu warsztatach naszych forumowiczów można znaleźć jeszcze stosowne kondensatory.
Z reguły takie radia lampowe słucha się raz na czas, więc ewentualne pływanie można jakoś odżałować. Daj sie chłopakowi pobawić :)
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

Alek pisze::arrow: Studi

Ja bym nie traktowal sprawy jako beznadziejnej. W wielu warsztatach naszych forumowiczów można znaleźć jeszcze stosowne kondensatory.
Z reguły takie radia lampowe słucha się raz na czas, więc ewentualne pływanie można jakoś odżałować. Daj sie chłopakowi pobawić :)
Pewnie, że tak! Narazie radio się ładnie prezentuje i ma czysty odbiór na UKFie :D Jeszcze tylko lampowy konwerter do pełni "lapowości" :D

Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
_idu

Post autor: _idu »

Alek pisze::arrow: Studi

Ja bym nie traktowal sprawy jako beznadziejnej. W wielu warsztatach naszych forumowiczów można znaleźć jeszcze stosowne kondensatory.
Z reguły takie radia lampowe słucha się raz na czas, więc ewentualne pływanie można jakoś odżałować. Daj sie chłopakowi pobawić :)
Nie chodzi o beznadziejność..... Owszem kondesatory z odzysku. Ja sobie zbieram takowe, ale czy każdy z zapaleńców je posiada?

Ideałem byłoby zastosowanie głowicy CCIR. Bardzo podobne produkował Philips. Ostatnio była taka na niemieckim eBay.de - owszem te 40 EUR łącznie z wysyłką to niby duży koszt.... ale porównywalny z kosztem zrobienia porządnego konwertera.

Przestrojenie głowicy - niestety strojenie indukcyjne a nie kondesatorem - w tym drugim przypadku zdecydowanie łatwiej to idzie...

Efekt końcowy może być mizerny w porównaniu z porządna lampowa głowica CCIR. Problemem jest poziom sygnału. Znam to z autopsji, mam kilka odbiorników podłączonych do dipola. Aby skompensować stratę sygnału na rozgałęźnikach zastosowałem wzmacniacz antenowy 15dB. W sumie rozdział jest na 4 odbiorniki. Ciekawy jest efekt - Grundigi radzą sobie doskonale - łapię nawet słabą stację o mocy 130W oddalonej o 25km. Nawet kilka warszawskich stacji daje radę odebrać. Dla Philipsa z głowicą na dwóch PC900 jest jakby ciut za silny sygnał, natomiast Nordmende z głowicą na ECC85 nei jest ws tanie odebrać słabszych stacji lokalnych!!! pomiędzy stacjami odbiera sie sieczkę która skutecznie zagłusza łódzkie nadajniki małej mocy.

No i kwestia pływania heterodyny podczas nagrzewania się lamp. Dodajmy na to jeszcze pływanie heterodyny konwertera.... tym bardziej że amatorsko wykonany konwerter może nie być skompensowany termicznie (dobór odpowiednich kondesatorów, ich odległości od lampy itd...). Co to oznacza - to ze stacja sobie odpłynie.... Co innego konwerter z heterodyną kwarcową - ale te mało typowe wartości częstotliwości kwarców....

Jeszcze jedna kwestia to przenikanie częstotliwości z heterodyny konwertera do głowicy UKF. Przy silniejszym sygnale nastąpi dodatkowe mieszanie i cała masa zakłóceń... Konwerter powinien mieć dobrej jakość filtry na wyjściu i sam dobrze zaekranowany.

Wykonanie dobrego konwertera jest zadaniem z zbliżonej trudności jak wykonanie dobrej głowicy UKF.

Jako zabawa - OK, ale użytkowe walory....
...co do sporadycznego uruchamiania radia - nie zgodzę się - u mnie nie są one uruchamiane od święta... Tym bardziej że zabytek ma działać a nie tylko być martwym eksponatem.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Chyba zbyt poważnie do sprawy podchodzisz. Nikt normalny mając zerowe doświadczenie w w.cz. nie oczekuje od jednolampowego konwertera wyczynowych parametrów. Radio ma się odezwać, względnie mało szumieć i zagrać chwilę. Nie musi trzymać częstotliwości ze stałością pojedynczych kHz na dobę, ani łapać stacji z odległości kilkuset km.
_idu

Post autor: _idu »

brys pisze:Chyba zbyt poważnie do sprawy podchodzisz. Nikt normalny mając zerowe doświadczenie w w.cz. nie oczekuje od jednolampowego konwertera wyczynowych parametrów. Radio ma się odezwać, względnie mało szumieć i zagrać chwilę. Nie musi trzymać częstotliwości ze stałością pojedynczych kHz na dobę, ani łapać stacji z odległości kilkuset km.
Mówimy raczej o kilkuset kilohercach w ciągu pierwszej godziny - jeśli chodzi o stabilość. Znam to z odbiornika Philipsa gdzie ktos przestroił głowicę (krusząc niestety rdzenie więc no way korekto...) i wstawił nowoczesne kondesatory ceramiczne. W ciągu pierwszej godziny potrafi mimo ARCz przeskoczyć na sąsiedni nadajnik ( 600 kHz ) a potem przeskoczyć tę stację .... bez ARCz nie ma mowy o stabilnym odbiorze nawet po długim wygrzaniu...

Głowica ma bardzo małe wymiary jak na lampową konstrukcję - wiele głowic tranzystorowych z lat 70-tych jest gabarytowo dwukrotnie większa. (Jest trochę mniejsza od głowicy UKF z radia Jowita - w rozumieniiu objętości)

Te kiloherce to nawet trudno w przypadku kwarcu i lampy. Co dalekiego odbioru - kilkaset kilometrów to przesada ale słabsze stacje (jest ich sporo z moca poniżej 200W) mogą być wycięte przez intermodulację.
nnu2008
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 563
Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Post autor: nnu2008 »

Cześć

Po pewnych przemysleniach postanowiłem odłożyć konwerter na później i przestroić. Niestety mam pewien problem. Naczytałem się dużo "strasznych" rzeczy np, że trudno się stroi krajowe głowice, strojenie indukcyjne stanowi kolejny problem i nie można osiągnąć pełnego zakresu.

Najbardziej nurtuje mnie 3 problem. Mianowicie dla czego nie można osiągnąć całego zakresu? Przecież w tranzystorowych głowicach nie zmienia się agregatu i wszystko chula :wink: Grzebie się heterodyną, wzmacniaczem wejściowym i gra :D Czasem są problemy, ale wszystko da radę :D Dla czego z lampową jest tyle problemu? Czyżby problem tkwił w indukcyjnie przestrajanej głowicy? Dlaczego w takiej nie było agregatu, a cekwi z przsewanymi rdzeniami?

Teraz trochę praktyki... Chciałem zapytać, jak przestroić głowicę? Lampowa się troszkę rózni od podręcznikowej tranzystorowej...

I jeszcze jedno... Co to są za kondensatory 2,2nF z jednym końcem połączonym z czymś, drógim wolnym i "środkiem" przymocowanym do czegoś?

Pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

STUDI pisze:
brys pisze:Chyba zbyt poważnie do sprawy podchodzisz. Nikt normalny mając zerowe doświadczenie w w.cz. nie oczekuje od jednolampowego konwertera wyczynowych parametrów. Radio ma się odezwać, względnie mało szumieć i zagrać chwilę. Nie musi trzymać częstotliwości ze stałością pojedynczych kHz na dobę, ani łapać stacji z odległości kilkuset km.
Mówimy raczej o kilkuset kilohercach w ciągu pierwszej godziny - jeśli chodzi o stabilość. Znam to z odbiornika Philipsa gdzie ktos przestroił głowicę (krusząc niestety rdzenie więc no way korekto...) i wstawił nowoczesne kondesatory ceramiczne. W ciągu pierwszej godziny potrafi mimo ARCz przeskoczyć na sąsiedni nadajnik ( 600 kHz ) a potem przeskoczyć tę stację .... bez ARCz nie ma mowy o stabilnym odbiorze nawet po długim wygrzaniu...

Głowica ma bardzo małe wymiary jak na lampową konstrukcję - wiele głowic tranzystorowych z lat 70-tych jest gabarytowo dwukrotnie większa. (Jest trochę mniejsza od głowicy UKF z radia Jowita - w rozumieniiu objętości)

Te kiloherce to nawet trudno w przypadku kwarcu i lampy. Co dalekiego odbioru - kilkaset kilometrów to przesada ale słabsze stacje (jest ich sporo z moca poniżej 200W) mogą być wycięte przez intermodulację.
Jeśli znajdę chwilę (może w weekend) i jeśli znajdę układ to postaram się uruchomić tego cudaka na PCF82, którego kiedyś zrobiłem. Sprawdzę jak to się sprawuje przy odbiorze słabych i silnych stacji. Komornik chciał słuchać RMFki, która w jego okolicy nadaje na 98,4MHz z mocą 120kW, ja mam do dyspozycji PR3 nadający na 98,8MHz z ta samą mocą. Będą więc dobre warunki do testów.