Reverb OTL w preampie hi-gain - poddaje układ pod dyskusję

[painlust]

Chciałbym poddać pod dyskusje dwa układy rewerbów sprężynowych lampowych ale beztransformatorowych. Chodzi o to aby wykorzystać reverbtanki do układów tranzystorowych czyli wysokoomowe (u mnie niby impedancja ich jest 600 Ohm). Do wykorzystania mam lampy 6F1P; 6F12P; PCL84; PCF82/802. Aby przystąpić do eksperymentalnego złożenia takiego reverbu potrzebuje waszej opinii. Nie mam czasu sprawdzać wszystkich możliwości, a przecież niektóre z nich są napewno bezsensowne. Nie mam pojęcia także gdzie podpiąć sygnał zwrotny. Tu także oczekuje propozycji.

[eS]

a mnie (może niesłusznie) wydaje się, że pentoda i dwa stopnie triodowe jako układ sterujący to za wiele...

[painlust]

i może się tak okazać niestety... ja ogólnie boje się, że ta cewka w reverbtanku może nie wytrzymać przyjmując, że te sprężyny były sterowane z tranzystorów małej mocy czy z opampów... poszukam schematu napedzającego moją Vermonkę... może da się obliczyć jaką moc dawał układ napędzający cewkę.

[painlust]

Hej eS, dlaczego uważasz, że trzy stopnie wzmacniające to będzie za dużo? Przecież trzeci stopień ma najmniejsze wzmocnienie i przypuszczam, że amplituda za nim będzie mniejsza niż za pierwszym...

[eS]

nie wiem dlaczego - po prostu mam takie wrażenie. zapewne błędne...

natomiast zastanawiam się, czy nie było by bezpieczniej, pod względem mocowym, wykonać ten układ na jakiejś triodzie z Pa w okolicach 1W? np. duotrioda z połączonymi ze sobą triodami...

[Thereminator]

Czy nie lepiej byłoby sterować przetwornik z wtórnika katodowego?

[painlust]

nie wiem dlaczego - po prostu mam takie wrażenie. zapewne błędne...

natomiast zastanawiam się, czy nie było by bezpieczniej, pod względem mocowym, wykonać ten układ na jakiejś triodzie z Pa w okolicach 1W? np. duotrioda z połączonymi ze sobą triodami...

a odbiornik gdzie? Sztuka ma polegać na tym, że odbiornik i nadajnik muszą stanowić jedną bańkę. Być może i jedna połówka duotriody wystarczy... trzeba byłoby to po prostu sprawdzić.

[painlust]

Czy nie lepiej byłoby sterować przetwornik z wtórnika katodowego?

mówisz o wtórniku z ECC83? jakoś nie widzę tego... jak by tak można było to nikt nie robiłby wzmacniaczy OTL do słuchawek na ECL86. no chyba, że chodziło ci o pobieraniu sygnału do sterowania nadajnika to oczywiście wszystko trzeba przemyśleć...

[eS]

a odbiornik gdzie? Sztuka ma polegać na tym, że odbiornik i nadajnik muszą stanowić jedną bańkę. Być może i jedna połówka duotriody wystarczy... trzeba byłoby to po prostu sprawdzić.

no, racja - nie doczytałem dokładnie.
myślę, że z 6N2P czy jakąś inną spełniającą wymogi ECC można by całkiem dobry wynik uzyskać...

[Thereminator]

Źle sie wyraziłem, chodziło mi ogólnie o sterowanie przetwornika sygnałem z katody końcówki OTL, tak jak sygnał do słuchawek pobierany jest w układzie na rysunku

[painlust]

a ja coś innego zaproponowałem w schemacie zamieszczonym w pierwszym poście?

[Thereminator]

Fakt, nie przyjrzałem się ostatniemu rysunkowi.

[painlust]

znalazłem płytkę reverbu tranzystorowego Vermony, który współpracował z moją 600-omową sprężyną. Nadajnikiem jest nie całkiem taki słaby tranzystor SD339, a że to zabytek to i trudno cokolwiek o nim znaleść. O ile prametry jakieś jego namierzyłem to niestety układ wyprowadzeń jest mi nieznany. oczywiście podejrzewam jak może wyglądać aplikacja... wygląda na wtórnik emiterowy... wie ktoś może jak wygląda układ wyprowadzeń dla tego tranzystora?

[k4be]

SD339

To samo co BD139.

[painlust]

dzięki nie wiedziałem. Reszta tranzystorów to C38 i C37... podejrzewam że to BC238 i BC237. Ktoś może to potwierdzić?