naturalnie byla to wersja lampowa
usługi tokarskie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
pierwszy
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6520
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
-
pierwszy
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
iwanak
- 125...249 postów

- Posty: 132
- Rejestracja: śr, 18 maja 2005, 12:48
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6520
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Więcej do tego tematu nie wrócę:z jednej strony chcecie mieć mała,tanią(?) nawijarkę do zabawy(mechanika wielu z was przerośnie),gotowa be,trafo aby ktoś nawinął o parametrach 2x300V/0,4A;6,3V/5A(dodatkowo4/5/6,3V tak ze 3A i itd) to przy 100PLN marudzicie co do ceny(za gotowe sprawdzone trafo).To nawijajcie sobie sami,ręcznie najtaniej.Powodzenia.
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Co się pieklisz
Mnie wcale nie dziwi, że koledzy chcąc zdobyć dobry transformator za niewielką cenę, decydują się na własnoręczne nawijanie ręczne
Dla porządku dodam, że kolejnym etapem tego zboczenia jest własnoręczne ręczne wykonywanie rdzenia z blachy krzemowej i drutu nawojowego
I dodam jeszcze, że w przypadku kilku kilowatowych traf, to się opłaca nawet
Nie chce mi się rozkręcać obudowy tego koromysła, ale uwierzcie...
Koszt materiałów był mniejszy niż 50 PLN
Zaś "robocizna" to około dwóch weekendów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6520
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
A pewnieJednak gdybyś pospawał nie tym cudakiem ale moim SPB 315
Ja używam SPB 400... Kupiłem za 300 PLN ( wiadomo - prywatyzacja
Niestety wielkie to jest i ledwie mi się pod stół w warsztacie mieści...
I to w takiej pozycji, że dostęp do przełączników i potencjometrów jest utrudniony... Muszę używać lusterka, żeby wiedzieć co nastawiłem
Ale zważ, ile kosztuje taki besterek na "wolnym" rynku...
Najniższe ceny, jakie widziałem to 2000 PLN...
Pomijając już to, że spokojnie dało by się z niego wykroić dwa takie cudaki jak ten na zdjęciu
Mnie niezmiernie bawi tworzenie we własnym zakresie różnych urządzeń...
Co wcale nie wyklucza zakupu fabrycznych... A wręcz przeciwnie dopinguje
Wydaje mi się, że warto zwracać uwagę kolegów na możliwości wykonania czegoś we własnym zakresie... Chociażby w ramach "pierwszego kontaktu" z zagadnieniem
Na zdjęciu tym razem szlifierka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
pierwszy
cirrostrato pisze:...z jednej strony chcecie mieć mała,tanią(?) nawijarkę do zabawy(mechanika wielu z was przerośnie),gotowa be,trafo aby ktoś nawinął o parametrach 2x300V/0,4A;6,3V/5A(dodatkowo4/5/6,3V tak ze 3A i itd) to przy 100PLN marudzicie co do ceny(za gotowe sprawdzone trafo).To nawijajcie sobie sami,ręcznie najtaniej
Taka nawijarka z urzedu tania nie moze byc, szczegolnie jak jest porzadnie zrobiona.
Nie wydaje mi sie przy tym, zeby mnie mechanika przerosla.
Gdzie ja marudzilem na temat cen transformatorow?
Jak potrzebowalem trafa do E130L w ukladzie PP to zamowilem u kol. KaKa i zaplacilem za nie ile powiedzial nie targujac sie.
Nie wiem co Cie dzis naszlo, ale dla mnie budowa takich urzadzen to po prostu frajda.
Tak pamietam artykul, niezyjacego juz Zbygniewa Raabe.
Moj bedzie troche inny, przez to oprogramowanie jest nieprzydatne.
-
pierwszy
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
W takim razie... Specjalnie dla Ciebie
Kolejny eksponat muzealny
Zwracam Twoją uwagę na arcy misternie wykonaną osłonę narzędzia tnącego
PS: Mam jeszcze kilka... dziesiąt takich
Uprzedzając ewentualne zapytania
Sam nie wiem czemu zdjęli mi kaftan
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
pierwszy
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Farba to pozostałość z malowania ogrodzenia 
Żona wpadła na pomysł, żeby hurtem pomalować moje szkaradziejstwa
Przeciwwaga jest nieodzowna... Dzięki niej machineria pracuje jako bez obsługowa
Dokładnie
Żona wpadła na pomysł, żeby hurtem pomalować moje szkaradziejstwa
Przeciwwaga jest nieodzowna... Dzięki niej machineria pracuje jako bez obsługowa
macska pisze:A ta misterna oslona to moze kawalek felgi?
Dokładnie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
nnu2008
- 500...624 posty

- Posty: 563
- Rejestracja: wt, 3 kwietnia 2007, 15:26
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Cześć
Sorki za OT, ale przy okazji tokarek coś mnie naszło, aby złozyć tokatke. W sumie mam za sobą 2 dane, ale sypiące się po tygodniu używania. Czy ktoś ma pomysł jak coś takiego złożyć? Toczę bez suportu, więc 1 problem mniej
Pozdro
Sorki za OT, ale przy okazji tokarek coś mnie naszło, aby złozyć tokatke. W sumie mam za sobą 2 dane, ale sypiące się po tygodniu używania. Czy ktoś ma pomysł jak coś takiego złożyć? Toczę bez suportu, więc 1 problem mniej
Pozdro
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Albert Einstein