Wzm lampowy z edw 09/07
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 547
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
- Lokalizacja: Świdnica
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Kolega pisał mi na pw, że podpiął tylko pętlę do jednego z wyjść uzwojenia wtórnego a drugie zostawił luzem. A w artykule pisze wyraźnie, że jeden koniec ma być podpięty do pętli, a drugi do MASY!!! Jeśli tak nie masz do tej pory to zrób to jak najszybciej zanim zagłębisz się dalej. Jak tak podłączysz i wzmacniacz zawyje to zamień miejscami pętlę z masą. I wtedy będzie dobrze. Mam nadzieję, że na początek rezystor w pętli wynosi ma 47k. Jak dałeś 10k to nic dziwnego, że szaleje. I sprawdź jeszcze jedno: czy pętla kanału lewego jest podłączona do płytki w obwód kanału lewego, czy może zamieniłeś ją z drugim kanałem. Bo to też może Ci figle płatać. Najpierw uporaj się z tym, co tu napisałem, a wtedy pomyślimy dalej.
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26
jeden koniec mam do odczepu uzwojenia wtórnego a drugi (żółte cienkie kable) idą pod płytke do masy, więc to mam zrobione. Ale zaobserowoałem inną rzecz. Jak podłącze pod jedno trafo głośnik to on nie gra ale za to bardzo cicho te drugie trafo samo bez głośnika gra :/ o czym to moze świadczyć ?
Na pętli mam potencjometr 47k
Na pętli mam potencjometr 47k
-
- 500...624 posty
- Posty: 547
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
- Lokalizacja: Świdnica
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
te transformatory głośnikowe to nie są znane i lubiane TG 2,5 lub TG 5.
To jakieś inne trafa. Trochę przypominają mi te stosowane w radiach typu Tatry i pokrewnych z tamtej epoki. Tam nie jest prosto z uzwojeniem wtórnym, bo jest przwidziany głośnik niskotonowy i wysokotonowy. Nie wiem jak z rezystancją tych głośników. Nie masz może TG 2,5 do testów? Może ktoś z kolegów zna dobrze to trafo i powie koledze, które odczepy na wtórnym ma wykorzystać.
To jakieś inne trafa. Trochę przypominają mi te stosowane w radiach typu Tatry i pokrewnych z tamtej epoki. Tam nie jest prosto z uzwojeniem wtórnym, bo jest przwidziany głośnik niskotonowy i wysokotonowy. Nie wiem jak z rezystancją tych głośników. Nie masz może TG 2,5 do testów? Może ktoś z kolegów zna dobrze to trafo i powie koledze, które odczepy na wtórnym ma wykorzystać.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Trochę ciężko zrozumieć o co Ci chodzi.peter507 pisze:Jak podłącze pod jedno trafo głośnik to on nie gra ale za to bardzo cicho te drugie trafo samo bez głośnika gra :/ o czym to moze świadczyć ?
Podłączasz do zasilania oba kanały, ale tylko jeden obciążasz głośnikiem?
Wtedy w przypadku skrajnego niedopasowania (zła przekładnia) głośnik nie będzie grać, a drugi lecący luzem kanał będzie się przesterowywać aż do zagrania transformatora. Ciesz się, że jeszcze nie przebiłeś izolacji.
Jak ustawiony?peter507 pisze:Na pętli mam potencjometr 47k
To zacznij z niego korzystaćpeter507 pisze:mam oscyloskop

-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
To znaczy, że latał luzem. Mogłeś uszkodzić układ.peter507 pisze:obciążałem ale rezystorem 10kom.
Dlaczego chcesz usilnie uruchamiać wzmacniacz z głośnikami skoro tak się nie robi?peter507 pisze:Jutro przyniose drugi głośnik i bede ustawiał pod własciwym obciązeniem
Wyobraź sobie, że małby 100W mocy - gdybyś pomylił sprzężenie chodziłbyś głuchy przez tydzień, a głośniki zdrapywałbyś ze ściany.
Nie obraź się, ale zamiast spróbować spokojnie czegoś się nauczyć uruchamiasz układ na siłę po omacku. Ani to bezpieczne, ani kształcące, a przy okazji może okazać się frustrujące i kosztowne jak w końcu coś sfajczysz na amen.
Najpierw robi się pomiary stałoprądowe, później ogląda przebiegi na oscyloskopie (skoro go masz, to warto nauczyć się nim posługiwać). To wszystko na obciążeniu rezystancyjnym. Nie 10k, tylko 10 albo lepiej 8R.
Jeżeli wszystko gra, to dopiero można ostrożnie spróbować z głośnikami.
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Na początku doprowadź do porządku punkty pracy, czyli napięcia i prądy w odpowiednich miejscach układu bez podawania żadnego sygnału. Oczywiście transformatory powinny być wtedy obciążone.
Rezystory 8R2, albo podobne są bardzo użyteczne przy jakichkolwiek pracach ze wzmacniaczami. Pamiętaj tylko, aby były przewidziane na większą moc, przynajmniej 5W.
Generator jest przydatny, dlatego dobrym pomysłem jest skonstruowanie czegoś prostego, jak proponował kolega, albo zaprzęgnięcie do tej roli komputera.
Rezystory 8R2, albo podobne są bardzo użyteczne przy jakichkolwiek pracach ze wzmacniaczami. Pamiętaj tylko, aby były przewidziane na większą moc, przynajmniej 5W.
Generator jest przydatny, dlatego dobrym pomysłem jest skonstruowanie czegoś prostego, jak proponował kolega, albo zaprzęgnięcie do tej roli komputera.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 673
- Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
- Lokalizacja: Poznań
Ja stosuję dwa równoległe rezystory 16R, wtedy (przynajmniej teoretycznie) uzyskuje się dokładnie 8R.
Jeżeli masz komputer, a zakładam, że masz bo piszesz posty, to wystarczy poszukać w internecie jakiś program generujący przebiegi. Np.: prosty "funcgen" (dokładnie taka pisownia) wyszukiwarka powinna go szybko znaleźć. w pasmie akustycznym sprawdza się dość dobrze i często z niego korzystałem zanim sobie zrobiłem generator na układzie XR2206.
Jeśli chcesz zbudować ten wzmacniacz poprawnie, to powinieneś mieć generator. Jak widzisz jest on niezbędny nawet przy uruchamianiu, a co dopiero przy regulacjach.
I włącz w końcu ten oscyloskop! On nie gryzie.
Hmmm a może ten głośnik podłączasz pod dwa końce różnych uzwojeń.
Lepiej zmierz czy masz przejście na uzwojeniu pod które podłączasz głośnik.
A nieobciążone trafo wysterowane dużym sygnałem potrafi nieźle grać, tylko basu brakuje.
Jeżeli masz komputer, a zakładam, że masz bo piszesz posty, to wystarczy poszukać w internecie jakiś program generujący przebiegi. Np.: prosty "funcgen" (dokładnie taka pisownia) wyszukiwarka powinna go szybko znaleźć. w pasmie akustycznym sprawdza się dość dobrze i często z niego korzystałem zanim sobie zrobiłem generator na układzie XR2206.
Jeśli chcesz zbudować ten wzmacniacz poprawnie, to powinieneś mieć generator. Jak widzisz jest on niezbędny nawet przy uruchamianiu, a co dopiero przy regulacjach.
I włącz w końcu ten oscyloskop! On nie gryzie.

Hmmm a może ten głośnik podłączasz pod dwa końce różnych uzwojeń.

Lepiej zmierz czy masz przejście na uzwojeniu pod które podłączasz głośnik.
A nieobciążone trafo wysterowane dużym sygnałem potrafi nieźle grać, tylko basu brakuje.

Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:26