Piotr pisze:Na krótką chwilę możesz tak zrobić.
...
pamiętając o odłączeniu zasilania żarzenia tuż przy podstawce a nie w oddaleniu od niej 
.
Ja to robię w następujący sposób:
- w podpadniętym lecz poprawnie zmontowanym a mimo to brumiącym stopniu wylutowuję jeden z przewodów żarzeniowych z oczka podstawki (odsysając z niego dokładnie cynę!) lampy.
Następnie załączam wzmacniacz z odłączonym wspomnianym przewodem. Gdy pozostałe lampy się nagrzeją wsuwam przewód w oczko i słucham co się dzieje.
Gdy wraz z rozgrzewaniem się włókna lampy brum pojawia się nagle dopiero pod koniec rozgrzewu katody - znaczy to, że przenika on z obwodu żarzenia, gdy narasta "liniowo" to przyczyna może być inna.
Wysuwam przewód z oczka nóżki i słucham czy brum zanika.
Jeżeli zanika natychmiast: szukam w żarzeniu

(zła symetryzacja, konieczność podparcia plusem z katody albo dzielnika napięciowego +/masa).
Jeżeli zanika powoli: to brum nie pochodzący od żarzenia
Wtedy analizuję poprawność prowadzenia masy sygnałowej/wejściowej :
Prawdopodobne przyczyny:
- jakaś przypadkowa pętla masy,
- źle lub obustronnie umasiony ekran kabelka sygnałowego,
- "lewa" masa pochodząca z innego obwodu (bo "tak pasowało" więc montujacy pociągnął masę z innego odcinka szyny uziemiającej)
- masa pochodząca z chassis - poprzez umasiony "sygnałowo" element przypadkowo dotykający do chassis,
- duża rezystancja między masą chassis a masą układową - spowodowana albo kiepskim lutowaniem szyny do chassis przy gnieździe wejściowym albo złym stykiem płytki I elektrolita po prostowniku z chassis (w zależności od stosowanej "szkoły" umasiania chassis

).
- przypadkowe sąsiedztwo przewodów zmiennoprądowych (nie żarzeniowych

) o wyższym potencjale napięć zmiennych.
Jeżeli nie daje to wciąż rezultatu - podmieniam lampę w stopniu wejściowym na inną.
Są niekiedy takie
FRANCE wśród lamp (zwłaszcza starszych
6N2P i niektórych
ECC83 RFT), które zawsze będą brumieć - bez względu na to co by się przy nich nie robiło

.
Lampę taką należy bezwzględnie wyeliminować ze stopni wejściowych, wyraźnie oznaczyć lakierkiem jako
trefną 
i albo całkiem wywalić albo przeznaczyć co najwyżej do odwracacza fazy
Zoltan