stopień wstępny

[Waldemar D.]

Od wielu lat stosuję to rozwiązanie w konfiguracji z różnymi lampami wyjściowymi. Jest to układ zweryfikowany, o bardzo dobrych parametrach. Wtórnik powoduje, że impedancja wyjściowa jest poniżej 100 omów. To daje separację jak dobry transformator sprzęgający ale bez jego wszystkich wad. Układ ma parametry, które kwalifikują go do wzmacniaczy najwyższej jakości. Przy amplitudzie Uwy=40Vpp, THD=0,8%. Wzmocnienie Ku ok.60. Układ toleruje duże rozpiętości Ua (stosowałem go do 450V). Pasmo... cóż pełne - mój aktualny generator nie pozwala mi tego sprawdzić (jest do 100kHz). Polecam. Pokazany schemat proszę wykorzystywać do celów niekomercyjnych.
Pozdrawiam.

[Vault_Dweller]

Ciekawie rozwiązane podłączenie siatki ekranującej .

[Piotr]

Ciekaw jestem, czy mały kondensator bocznikujący diodę nie poprawiłby tego i owego

[marekb]

Można spróbować zrobić na lampie 6f21p - będzie jedna bańka
Dioda Zenera ma stosunkowo małą rezystancję dynamiczną to kondensator chyba niewiele zmieni.

[tszczesn]

Można spróbować zrobić na lampie 6f21p - będzie jedna bańka :D
Dioda Zenera ma stosunkowo małą rezystancję dynamiczną to kondensator chyba niewiele zmieni.

Tu jest błąd - zamiast diody Zenera powinna byc jarzeniówka :)

[Piotr]

Dioda Zenera ma stosunkowo małą rezystancję dynamiczną to kondensator chyba niewiele zmieni.

Ale szumi

[marekb]

Można spróbować zrobić na lampie 6f21p - będzie jedna bańka
Dioda Zenera ma stosunkowo małą rezystancję dynamiczną to kondensator chyba niewiele zmieni.

Tu jest błąd - zamiast diody Zenera powinna byc jarzeniówka

Zapali się jarzeniówka przy napięciu pięćdziesięciu paru woltów?

[Piotr]

Może szukam dziury w całym, ale jaka jest przewaga takiego układu z pendodą i niby-bootstrapem nad połączeniem triodowym pentody we wtórniku?
Ja zazwyczaj stosuję właśnie połączenie triodowe - zniekształcenia są niskie nawet przy dużych napięciach wyjściowych rzędu 50V. Ponadto używam trochę popularniejszych lamp (1/2 6N2P-EW + 6P1P).

[tszczesn]

Zapali się jarzeniówka przy napięciu pięćdziesięciu paru woltów?

Nie mam w głowie katalogu, ale są chyba typy na 50V. A na pewno sa na 70V.

[Pi-Vo]

Czy podobny układ da się zrobić z ECC83/EF86?Pytam bo to są najpopularniejsze lampy audio.

[Waldemar D.]

Piotrze, robiłem stopnie wstępne na najróżniejszych lampach i, paradoksalnie, te dedykowane do audio zawsze wypadały najgorzej. Właśnie ECC83 omijam szerokim łukiem. Pod względem pasma, zniekształceń i szumów nie wytrzymuje konkurencji. Druga rzecz to upodobania. Po prostu bardzo lubię pojedyńcze triody i EC80 z jej niedużą rwew i sporą mocą sprawdziła się tu w stu procentach. Jeśli chodzi o pentodę, to ze względu na lepsze parametry reaktancyjne (a we wtórniku to bardzo ważny aspekt) jest wg mnie trochę lepsza od triody. Przekłada się to bezpośrednio na jakość brzmienia. S2 można oczywiście zasilić na wiele innych sposobów ale ten wydał mi się... elegancki
Jestem ciekaw waszych pomysłów na dobry stopień sterujący.
W.

[Piotr]

Piotrze, robiłem stopnie wstępne na najróżniejszych lampach i, paradoksalnie, te dedykowane do audio zawsze wypadały najgorzej. Właśnie ECC83 omijam szerokim łukiem. Pod względem pasma, zniekształceń i szumów nie wytrzymuje konkurencji.

A to ciekawe. Zniekształcenia tych lamp w odpowiednim układzie są z reguły bardzo małe, szumy praktycznie niemierzalne.
Oczywiście z lamp projektowanych jako radiowe można wycisnąć znacznie szersze pasmo, ale powstaje pytanie, czy przekraczanie powiedzmy 500kHz we wzmacniaczu audio jest komukolwiek do czegoś potrzebne?

Druga rzecz to upodobania. Po prostu bardzo lubię pojedyńcze triody i EC80 z jej niedużą rwew i sporą mocą sprawdziła się tu w stu procentach.

Z tym oczywiście nie będę dyskutował

Jeśli chodzi o pentodę, to ze względu na lepsze parametry reaktancyjne (a we wtórniku to bardzo ważny aspekt) jest wg mnie trochę lepsza od triody. Przekłada się to bezpośrednio na jakość brzmienia.

Czy możesz to rozwinąć?

Jestem ciekaw waszych pomysłów na dobry stopień sterujący.

Zależy co jest do sterowania. Jeżeli coś bardzo wymagającego, jak MOSFET, wtedy stosuję właśnie 1/2 ECC83 i 6P1P lub EL84 we wtórniku, ale w połaczeniu triodowym.
Do sterowania klasycznych lamp mocy preferuję zdecydowanie stopień oporowy na 6SN7.

[Waldemar D.]

Pentoda jest wg mnie nieco lepsza ze względu na mniejszy efekt Millera w konfiguracji wtórnika. Ma, z tego punktu widzenia, korzystniejszy rozkład pojemności międzyelektrodowych w układzie zastępczym. Ale to naprawdę niuans...
Myślałem, że to będzie niewinna prezentacja. Nie wiedziałem, że was ten układ zainteresuje. Wczoraj, dla przypomnienia, pomierzyłem podstawowe rzeczy. Dziś sprawdziłem jeszcze, że maksymalna, nieprzesterowana amplituda napięcia wyjściowego wynosi ponad 160Vpp.

[wladl]

Jeśli autor tematu wiodącego się nie obrazi to mam pytanie o nieco inny układ, ale nadal pozostający w wątku "stopień wstępny". Wiem że było pisane o tym na forum, ale trochę mało. Czyli trioda obciążona pentoda, zwana dalej MuStage. Bardzo ten układ mi się podoba. "Podoba " to chyba najwłaściwsze słowo, ponieważ brak mi doświadczenia aby właściwie i obiektywnie ocenić wady i zalety tego stopnia wstępnego. Deklarowana poprawa liniowości triody itp. A jak to się ma do proponowanego schematu przez Waldemara ? Szukam optymalnego rozwiązania dla nowej konstrukcji. Widziałem perę schematów korzystających z tego rozwiązania, oczywiście oglądamy sam stopień wejściowy np.:

[Waldemar D.]

Twój post jest jak najbardziej na miejscu! To bardzo dobra, sprawdzona idea, stosowana w dziesiątkach znanych hi-endowych wzmacniaczy. No i ta D3a. Używam jej w swoim najnowszym przedsięwzięciu. Mam do niej słabość. To wg mnie trioda napięciowa wszechczasów.