Mam pytanie:
Projektuję właśnie obwód drukowany dla 3-stopniowego wzmacniacza audio. Zastanawiam się czy elementy RC odsprzęgające stopnień 2 i 1 wzmacniacza mam umieścić na płytce zasilacza - czyli w pewnym oddaleniu od lamp i elementów stopni, czy też powinienem je umiejscowić jak najbliżej tychże elementów?
Fajnie byłoby mieć je na wspólcej płytce zasilacza, ale coś mi się wydaje, że nie jest to dobre rozwiązanie.
Umiejscowienie filtrów odsprzęgających stopnie wzmacniacza
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Umiejscowienie filtrów odsprzęgających stopnie wzmacniacza
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Lepiej umieścić tuż przy stopniu, szczególnie jeśli podstawki montujesz od strony druku a wszystkie inne elementy- w tym i kondensatory- od strony niezadrukowanej. Można również filtry dać w zasilaczu, ale dobrze jest dołożyć mały [np. 22uF] kondensator tuż przy stopniu. Masa i zasilanie- na gwiazdę kabelkami do zasilacza.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Trochę się nieprecyzyjnie wyraziłem. Już to poprawiam.
Płytka zasilacza będzie zupełnie oddzielna i oddalona od elementów stopnia 1 i 2 wzmacniacza. Co jest lepsze w takim wypadku?
Zależałoby mi mieć wszystkie filtry zasilacza na jednej wspólnej płytce, ale czy nie spowoduje to wzrostu poziomu zakłóceń i innych wrednych "brumów"?
Płytka zasilacza będzie zupełnie oddzielna i oddalona od elementów stopnia 1 i 2 wzmacniacza. Co jest lepsze w takim wypadku?
Zależałoby mi mieć wszystkie filtry zasilacza na jednej wspólnej płytce, ale czy nie spowoduje to wzrostu poziomu zakłóceń i innych wrednych "brumów"?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Tu nawet nie chodzi o "zakłócenia i wredne "brumy"
ale o odsprzęganie zapobiegajce wzbudzaniu się wzmacniacza poprzez sprzężenie przez szynę zasilania.
Też jestem zdania że filtry te powinieneś umieścić na płytce wzmacniacza, bo ich bliskość do zasilanych układów ma spory wpływ na skuteczność ich działania.
Pozdrawiam

Też jestem zdania że filtry te powinieneś umieścić na płytce wzmacniacza, bo ich bliskość do zasilanych układów ma spory wpływ na skuteczność ich działania.
Pozdrawiam
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Spokojnie można dać wszystkie elektrolity na jednej płytce zasilacza. Tuż przy lampach można dodać jakieś mniejsze zwijki jeżeli będzie taka potrzeba.
W moich wzmacniaczach często montuję cały zasilacz na płytce, która zawiera filtry wszystkich stopni, a nawet ich rezystory anodowe. We wzmacniaczach o czułości mniejszej, niż 100mV nie sprawia to żadnego problemu. Znacznie ważniejsze jest prawidłowe poprowadzenie masy, o które akurat na płytce łatwo zadbać.
W moich wzmacniaczach często montuję cały zasilacz na płytce, która zawiera filtry wszystkich stopni, a nawet ich rezystory anodowe. We wzmacniaczach o czułości mniejszej, niż 100mV nie sprawia to żadnego problemu. Znacznie ważniejsze jest prawidłowe poprowadzenie masy, o które akurat na płytce łatwo zadbać.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Przy gitarowych wzmacniaczach C1 i C2 są w kupie na osobnej płytce z reguły, razem z prostownikiem,
od minusa C2 idzie kabelek do lokalnej masy stopnia mocy (czyli u mnie z reguły jedna lampa - układ SE),
oraz
od minusa C2 idzie szyna masy przedwzmacniacza. Wszystkie mniejsze elektrolity fizycznie jak najbliżej stopni, których napięcia zasilania filtrują, ich masy podpięte do szyny fizycznie jak najbliżej rezystorów katodowych, siatkowych itd stopni które filtrują.
od minusa C2 idzie kabelek do lokalnej masy stopnia mocy (czyli u mnie z reguły jedna lampa - układ SE),
oraz
od minusa C2 idzie szyna masy przedwzmacniacza. Wszystkie mniejsze elektrolity fizycznie jak najbliżej stopni, których napięcia zasilania filtrują, ich masy podpięte do szyny fizycznie jak najbliżej rezystorów katodowych, siatkowych itd stopni które filtrują.
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Ja ostatnio postanowiłem odrobinę przerobić swojego heada i zacząłem od zasilacza. Zaprojektowałem płytkę na której mam zasilanie przełączania kanałów, ujemne przedpięcie siatek i całe zasilanie anodowe w postaci: mostek+C\->zas trafa wyjsciowego->\R+C\-> zasilanie s2->\R+C\-> zasilanie inverterea->\R+C\->zasilanie pętli efektów->rozejście na dwa preampy i są filtry dla każdych dwóch stopni wzmacniacza. Zastanawiam się jak to będzie działać, bo jeszcze jej nie skończyłem 
