Prąd nasycenia 6S33S
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Prąd nasycenia 6S33S
Mierzę sobie właśnie charakterystykitego cuda i doszedem do dziwnego efektu - emisja z katody nasyca się przy około 150mA, niezależnie od napięć, po prostu dalej nie idzie. Spotkał się ktoś z czymś takim? Bo diabełek to się powinien nasycić przy paru amperach prądu anodowego, a nie przy głupich 15cA.
-
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Prąd nasycenia 6S33S
A może pokazała co o Tobie sądzi i sobie oscyluje jak chcetszczesn pisze:Mierzę sobie właśnie charakterystykitego cuda i doszedem do dziwnego efektu - emisja z katody nasyca się przy około 150mA, niezależnie od napięć, po prostu dalej nie idzie. Spotkał się ktoś z czymś takim? Bo diabełek to się powinien nasycić przy paru amperach prądu anodowego, a nie przy głupich 15cA.


Ale mierzysz zwykłe charakterystyki, czy może inwersyjne? W normalnym połączeniu nie powinno być mowy o nasyceniu, wszak katoda tlenkowa nie ma wyraźnego nasycenia, a "przegięcie" charakterystyki (umowne nasycenie) w przypadku 6C33C ma miejsce przy prądzie anodowym powyżej 3-4A (jest taka japońska hybryda z tymi lampami w stopniu mocy, w której z każdej jest dojone ponad 3A prądu szczytowego

W połączeniu inwersyjnym przy niektórych lampach występuje coś w rodzaju nasycenia, ale w przypadku EL81 takiego zjawiska nie stwierdziłem (chyba że ma miejsce powyżej 200mA).
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Prąd nasycenia 6S33S
Może i tak, muszę ją zaoscyloskopować.OTLamp pisze: A może pokazała co o Tobie sądzi i sobie oscyluje jak chce :twisted: , wszak nachylenie ma niemałe i naturę diabelską 8).
Oczywiście że inwersyjne, normalne sa w katalogach :)OTLamp pisze:Ale mierzysz zwykłe charakterystyki, czy może inwersyjne? W normalnym połączeniu nie powinno być mowy o nasyceniu, wszak katoda tlenkowa nie ma wyraźnego nasycenia, a "przegięcie" charakterystyki (umowne nasycenie) w przypadku 6C33C ma miejsce przy prądzie anodowym powyżej 3-4A
A to to skąd? Bo jakoś myślę i żaden powód mi do głowy nie przychodzi. Przy 10V na siatce osiągam te 150mA przy mniej-więcej -50V napięcia na anodzie, dalsze zmniejszanie napięcia anody, jak i zwiększanie napięcia siarki nic nie zmienia w kwestii prądu siatki. Swoją drogą pojęcia nie mam jak określić maksymalną moc siatki, bo jedyne co widzę to pręty wsporcze, a te nie maja prawa nawet lekko świecić. Ale myślę, że 2-3W powinna wytzrymać. Jak dojdę do przyczyn tego nasycania to trochę ją pokatuję, na początek dajmy na to 5W przez kilka godzin.OTLamp pisze:W połączeniu inwersyjnym przy niektórych lampach występuje coś w rodzaju nasycenia, ale w przypadku EL81 takiego zjawiska nie stwierdziłem (chyba że ma miejsce powyżej 200mA).
Re: Prąd nasycenia 6S33S
Widać to trochę tutaj na charakterystykach 5687. Widziałem tez na charakterystykach innych lamp, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie i jakich. Przypomniało mi się, że kiedyś chyba Jasiu wspominał coś o dziwnym nasyceniu przy inwersyjnym włączeniu triodytszczesn pisze:
A to to skąd? Bo jakoś myślę i żaden powód mi do głowy nie przychodzi. Przy 10V na siatce osiągam te 150mA przy mniej-więcej -50V napięcia na anodzie, dalsze zmniejszanie napięcia anody, jak i zwiększanie napięcia siarki nic nie zmienia w kwestii prądu siatki. Swoją drogą pojęcia nie mam jak określić maksymalną moc siatki, bo jedyne co widzę to pręty wsporcze, a te nie maja prawa nawet lekko świecić. Ale myślę, że 2-3W powinna wytzrymać. Jak dojdę do przyczyn tego nasycania to trochę ją pokatuję, na początek dajmy na to 5W przez kilka godzin.

Możliwe jednak, że to wzbudzenie. Przy zdejmowaniu inwersyjnych charakterystyk PL81, też mi się ona wzbudziła, ale nie pamiętam czy objawiało się to nasyceniem, bo o wzbudzeniu informowała mnie dioda led sygnalizująca ograniczenie prądu stabilizatora, wiec od razu zastosowałem odp. środki zaradcze.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Prąd nasycenia 6S33S
Ale czemu tak się dzieje? Bo znana mi teoria nic na ten temat nie mówi.OTLamp pisze: Widać to trochę tutaj na charakterystykach 5687. Widziałem tez na charakterystykach innych lamp, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie i jakich. Przypomniało mi się, że kiedyś chyba Jasiu wspominał coś o dziwnym nasyceniu przy inwersyjnym włączeniu triody :roll: .
Mozliwe - teraz potarzam eksperyment i na razie idzie w górę bez ograniczeń.OTLamp pisze:Możliwe jednak, że to wzbudzenie. Przy zdejmowaniu inwersyjnych charakterystyk PL81, też mi się ona wzbudziła, ale nie pamiętam czy objawiało się to nasyceniem, bo o wzbudzeniu informowała mnie dioda led sygnalizująca ograniczenie prądu stabilizatora, wiec od razu zastosowałem odp. środki zaradcze.
BTW - jak do tej pory grzeje się 5 minut i prąd ciągnie rośnie. Zobaczę kiedy się ustabilizuje, bo inaczej pomiary mogą nie mieć sensu.
Re: Prąd nasycenia 6S33S
Nie mam pojęcia. Może w przypadku zdejmowania charakterystyk tamtej 5687 też miało miejsce jakieś wzbudzenie?tszczesn pisze: Ale czemu tak się dzieje? Bo znana mi teoria nic na ten temat nie mówi.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Prąd nasycenia 6S33S
HGW. Jak likwidowałeś wzbudzenie? Czy 1nF pomiędzy siatka i anodą wystarczy? bo u siebie jakoś nie mogę go zaobserwować, więc nie wiem, jak go _na pewno_ zwalczyć. W każdym razie osiągnąłem ponad 500mA prądu siatki przy 0V na anodzie i 15V napięcia siatki. W załączniku sa pierwsze, surowe i tymczasowe efekty pomiarów, może komus się do czegoś przydadzą.OTLamp pisze: Nie mam pojęcia. Może w przypadku zdejmowania charakterystyk tamtej 5687 też miało miejsce jakieś wzbudzenie?
W każdym razie jest to lampa stabilna inaczej, dla największych prądów każdy kolejny pomiar dawał inną (większą) wartość. Jak czekałem z napięciam Ua=0V to prąd siatki był stablny, ale jak dokonałem pomiarów dla mniejszych prądów i wróciłe do Ua=0V prąd potrafił być większy o kilkadziesiąt mA.
Już widzę, że muszę sobie zrobic lepszy zasilacz anody, najlepiej przełączany przełącznikiem co 5V, aby szybko i pewnie nastawić napięcie, bo zapewne dogrzewanie katody siatką ma niebagatelny udział w kształcie charakterystyk.
A one w żadnym razie mi sie nie podobają, są silnie nieliniowe, nachylenie zależy od napięcia siatki i napięcia anody, i to dość silnie. Wygląda na to, że bez porządnego sprzężenia zwrotnego zniekształcenia będą spore. A wprowadzenie takowego przy układzie przeciwsobnym mostkowym nie jest trywialne.
BTW - ten dołek przy najniższym napięciu anody jest naprawdę, kilka razy sprawdzałem, maksimum prądu jest dla Ua=-7V. Zapewne przyczyną jest prąd anody, ale nie miałem go jak zmierzyć, zabrakło mi mierników :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prąd nasycenia 6S33S
Kondensatora chyba nie dawałem, dałem oporniki 10k w s2 i s3, a w s1 dławik. Pamiętam, że to wzbudzenie u mnie było niestabilne, np. raz przy tych samych warunkach zachodziło, a raz nie, pojawiając się przy nieco większym Us1.tszczesn pisze:
HGW. Jak likwidowałeś wzbudzenie? Czy 1nF pomiędzy siatka i anodą wystarczy? bo u siebie jakoś nie mogę go zaobserwować, więc nie wiem, jak go _na pewno_ zwalczyć. W każdym razie osiągnąłem ponad 500mA prądu siatki przy 0V na anodzie i 15V napięcia siatki. W załączniku sa pierwsze, surowe i tymczasowe efekty pomiarów, może komus się do czegoś przydadzą.