
Z ogromną radoscią chciałbym Wam zaprezentować radioodbiornik Ballada, którego otrzymałem od Macieja Szczodrowskiego za co jestem bardzo wdzięczny.
Spędziłem sporo czasu podczas odświeżania, oraz drobnymi naprawami robiąc tylko małe przerwy, co było spowodowane sporym zaangażowaniem:)
Użyłem tradycyjnych metod, na początku wymontowałem wszystko ze skrzynki, wyczyściłem ją z kurzu i wszelkich zabrudzeń, skala nabrała ożywienia po umyciu zwyklym plynem do naczyń

Następnie całe chassis z płytką czyściłem małym pędzelkiem z odrobiną powietrza nadmuchiwanego, czego skutkiem było wyczyszczenie nawet trudno dostępnych miejsc bez wyjmowania większej ilości elementów

metalowe elementy z chassis czyściłem dodatkowo lekko wilgotną szmatką bawełnianą, przez co udało się pozyskać dość ładny wygląd bez żadnych innych środków

Tak samo postąpiłem z przewodami, jedynie mechanika w gramofonie wymagała troszke innego zajęcia.
Po rozkręceniu pozbywałem się starych smarowań, choć nie było ich wiele, następnie tradycyjne czyszczenie metalowych elementów, a dalej to tylko smarowanie od nowa i naoliwienie ruchomych punktów, tam gdzie jest dźwignia przestawu prędkości obrotów tależa naoilwiłem blachy, aby o siebie nie tarły za bardzo.
Teraz wszystko ładnie i swobodnie chodzi, wałki nie były poodgniatane, dzięki czemu nie są wywoływane drgania, ani wibracje, które mogłyby być słyszane podczas odtważania.
Jedynie jeszcze tylko troche za głośny jest silnik, myślałem, że to kwestia rozsmatowania się, ale chyba bede musiał jego wirnik wymienić.
Wszystkie części są oryginalne, nic nie uległo uszkodzeniu, ani przepaleniu, tylko dobrałem bezpiecznik w sieci, oraz dobrałem drugą żarówke oświetlającą skale.
Bez podłączania anteny zewnętrznej radio coś odbiera na falach długich, średnich, oraz krótkich, myślałem nad zainstalowaniem konwertera i nadal zastanawiam się nad tym i chyba tak zrobie abym mógł słuchać większej ilości obecnych stacji

Brakuje mi tylko (co z resztą widać) jednej gałki, załążyłem co pasowało, aby nie dotykać masy co jest słyszalne


Reszte pozostawiam do oceny osobom odwiedzającym ten post

Jedynie żałuję, że nie potrzaskałem fotek przed odświeżeniem, ale podziwiajcie stan obecny

Ortografia!