EL34 SE - kolejne modyfikacje

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Jak w takim układzie wygląda sprawa umiejscowienia odczepu UL - czy dalej jest to 43%?
Jakie jest optymalne Ra?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Jak w takim układzie wygląda sprawa umiejscowienia odczepu UL - czy dalej jest to 43%?
Jakie jest optymalne Ra?
Część uzwojenia oddziałująca na drugą siatkę (tak samo jak przy zastosowaniu klasycznego QUADa) jest sumą odczepu (od zasilania do drugiej siatki) i uzwojenia katodowego. Ra wyznacza się tak samo, jak dla zwykłego UL o odpowiednim procencie.
Jak wspominałem, ten układ jest szczególnie przydatny przy użyciu seryjnych transformatorów bez odczepu.
Wtedy zastępczy procent UL jest mały, rzędu 5-10% można go zaniedbać posługując się przy optymalizacji Ra wynikami dla klasycznego układu bez sprzężenia.
Oddziaływanie na pierwszą siatkę jest znacznie silniejsze, lecz nie powoduje zmian optymalnego Ra.

ps. UL 43% jest optymalnym procentem dla układu przeciwsobnego.
Przy SE zniekształcenia rozkładają się trochę inaczej, a podstawową korzyścią stosowania UL jest redukcja rezystancji wyjściowej, która jest zadowalająca przy znacznie mniejszych wartościach rzędu 20%.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Mimo że ma Twoim schemacie jest zastosowany UL, sugerujesz że można go pominąć i podłączyć EL34 np. w układzie pentodowym - staka poprzez rezystor 2k do Ua.
Przepraszam za dociekliwość, ale układ mi sie podoba i mam na niego "chrapkę".
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
MKramer pisze: Jakie jest optymalne Ra?
Bardzo przyjemną cechą układu UL jest bardzo mała wrażliwość na dobór impedancji obciążenia Ra. Pewnie gdzieś od 1.5 do 3 k powinno być ok...

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Mimo że ma Twoim schemacie jest zastosowany UL, sugerujesz że można go pominąć i podłączyć EL34 np. w układzie pentodowym - staka poprzez rezystor 2k do Ua.
Sugerowałem TG01 (2k3).
W moim układzie stosuję transformatory dające Ra=1k parę EL34 w każdym kanale, czyli 2k dla jednej lampy

Rezystor 2k w drugiej siatce to zdecydowanie za dużo. 100-470R spokojnie wystarczy.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie. Dlaczego zastosowałeś dwustopniowy przedwzmacniacz, skoro dla wysterowania EL34 w zupełności wystarczy jednostopniowy układ na ECC83?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Dlaczego zastosowałeś dwustopniowy przedwzmacniacz, skoro dla wysterowania EL34 w zupełności wystarczy jednostopniowy układ na ECC83?
Piotr pisze:[...] faza uzwojenia wtórnego jest określona, więc aby zastosować również globalne USZ układ objęty pętlą musi odwracać fazę (musi zawierać nieparzystą liczbę stopni odwracających).
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

OK - już wiem - niedoczytałem.
Jak należy dobrać sposób podłączenia uzwojenia wtórnego? Jakie są objawy złego włączenia trafa?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Jak należy dobrać sposób podłączenia uzwojenia wtórnego?
Najlepiej tak jak w przypadku każdego innego transformatora wyjściowego - podłączasz odpowiednie napięcie testowe (może być 50Hz) do jednego z uzwojeń, łączysz oba uzwojenia szeregowo i sprawdzasz w jakim kierunku połączenia napięcia się dodają, a w jakim odejmują.
W tym przypadku uzwojenia mają być połączone tak, aby napięcie się dodawało. Wtedy punkt połączenia jest miejscem włączenia lampy, a pozostałe końce to zasilanie i masa.
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

Moje EL34 SE już działa

Post autor: barbie »

- a jego schemat (roboczy) załączam. Przepraszam za jakość, ale układ jest bardzo prosty i nie zawiera żadnych "wynalazków". Nie wiem, czy można prościej...
Działa "od kopa" i "bez pudła" - wystarczy tylko ustawić prąd EL34 (oczywiście może być autobias).
W pierwszym stopniu 6N2P EW (mam już ostatnie sztuki - moje żrodełko znikło :( ) - z prądem rzędu 2 mA.
EL34 ElectroHarmonix w układzie triody - punkt pracy zgodnie z zaleceniami Telefunkena dla układu triodowego:
Ua-370 V, Ik=70 mA Ptot= 26 W (w anodzie i siatce 2 włącznie).

Moc wyjściowa na rezystancji 8 Ohm/1 kHz - około 5 W mocy skutecznej przy zniekształceniach niezauważalnych na oscyloskopie dwukanałowym przy porównywaniu przebiegu wejścia i wyjścia.
Zasilacz jest osobnym modułem. Zarzenia prądem "stałym" (tętnienia rzędu 15%), prostownik pełnookresowy bez stabilizacji (tylko kondensator elektrolityczny 10000 uF).

Chyba dzięki wydzieleniu zasilacza na osobne chassis wyszło ponad 80 dB możliwej dynamiki (to cieszy!).

Dalsze prace - załączyć sprzężenie zwrotne, sprawdzić i ew. skorygować charakterystykę czestotliwościową i zrobić drugi kanał (mechanika gotowa - wystarczy polutować).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 703
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Post autor: Teslacoil »

Ryzykownym wydaje się być napięcie katoda - grzejnik "górnej" triody.
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

racja

Post autor: barbie »

Teslacoil pisze:Ryzykownym wydaje się być napięcie katoda - grzejnik "górnej" triody.
Masz 100% rację - katalogowa wartość dopuszczalna to 100 V! Dzięki za zwrócenie uwagi, w ferworze walki nie zwróciłem na to uwagi - gapa ze mnie...
Spróbuję obniżyć napięcie na tym układzie szeregowym - zobaczę jak się zachowa.

dzięki za ostrzeżenie (układ działa, ale nie wiadomo, jak długo tak będzie...).
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

Ecc83

Post autor: barbie »

ECC83 ma 180 V k-f. Wymieniam!

Jeszcze raz dzięki!
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Barbie, daj w stereo dwie lampy - jedną na dole, drugą na górze - zamiast jedną lewą drugą prawą. Wtedy będziesz mógł żarzyć je osobno na różnych potencjałach.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 703
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Post autor: Teslacoil »

:arrow: barbie
Ja też "przegiąłem" i to gorzej, bo świadomie :wink:

http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... sc&start=0

Jednak sprzęt od przeszło roku działa bez zarzutu.
Dlatego napisałem "ryzykownym", a nie niedopuszczalnym, teoretycznie niesłusznie oczywiście.

Pozdrawiam.