Udało mi się dorwać dwie lampki EL34 po bardzo fajnej cenie, no i w związku z tym zamierzam zrobić sobie na nich wzmacniacz w klasie A. Mam na swoim koncie juz kilka konstrukcji, ale były to głównie zabawy z EL84, PCL86, PL500 i różniastymi triodami . Polowałem w necie na jakies schematy i kiepsko ... cięzko cokolwiek znaleźć. Znalazłem ich kilka, natomiast 3 z nich zamieszczam poniżej. Ale w pierwszym z nich... tym z triodą 6N8S (nie wiem czemu ale jakos ją polubiłem:D) nie podoba mi się to że siatka pierwsza EL34 nie jest odsprzęgnięta od anody triody, i jej potencjał względem katody nie jest ustalony jakims oporniczkiem ... Wydaje mi sie ze to tak nie może być ... co Wy o tym myślicie?? I czy wogóle wartają uwagi te schematy?? Jeśli ktoś ma jakiś niezbyt skomplikowany schemacik takowego ustrojstwa i mógłby mi użyczyć to byłbym wdzięczny .
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kolega MKramer walczy właśnie z podobnym ukałdem - może do niego zagadaj? http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=8438
Ten ostatni układ jest lekko przedobrzony - wszystko jest w porządku, siatka S1 ma potencjał anody triody sterującej, ale duży rezystor w katodzie sprawia że potencjał katody jest wyższy do potencjału S1 więc polaryzaja ujemnym napięciem jest. Tyle ze na tym rezystorze wydizela się ponad 10W!
Zdecydowanie tego nie polecam, chyba że chcesz zabłysnąc przed Florkiem "wzmacniaczem składowej stałej" pisane tylko z cudzysłowami!)
Wybierz wiec coś z dwóch pierwszych, w sumie to główną różnicą jest stopień sterujący - sam coś wybierz.
desperado pisze: nie podoba mi się to że siatka pierwsza EL34 nie jest odsprzęgnięta od anody triody, i jej potencjał względem katody nie jest ustalony jakims oporniczkiem ... Wydaje mi sie ze to tak nie może być ... co Wy o tym myślicie??
Magiczne hasło: Tryb Triodowy.
desperado pisze:Jeśli ktoś ma jakiś niezbyt skomplikowany schemacik takowego ustrojstwa i mógłby mi użyczyć to byłbym wdzięczny
Jest ich wszędzie mnóstwo, na forum wisi chyba kilkanaście, w tym przynajmniej dwa moje
desperado pisze: nie podoba mi się to że siatka pierwsza EL34 nie jest odsprzęgnięta od anody triody, i jej potencjał względem katody nie jest ustalony jakims oporniczkiem ... Wydaje mi sie ze to tak nie może być ... co Wy o tym myślicie??
Magiczne hasło: Tryb Triodowy.
Chodzi o siatke pierwszą. Wątpliwości wzbudziło bezpośrednie sprzężenie między lampami.
jethrotull pisze:Chodzi o siatke pierwszą. Wątpliwości wzbudziło bezpośrednie sprzężenie między lampami.
Oczywiście. Niedokładnie przeczytałem, a zmyliło mnie słowo "odsprzęganie", które dla mnie oznacza pozbywanie się składowej zmiennej z polaryzowanego punktu, więc jak ulał pasuje właśnie do siatki drugiej i różnicy między trybem pentodowym, a innymi.
No to chyba zdecyduje się na tego 8W ze schematu który wrzucił tu fugasi , miałem ten schemat ale jakos tak
zapomniałem o nim . Jak narazie dzięki za pomoc .
desperado pisze:No to chyba zdecyduje się na tego 8W ze schematu który wrzucił tu fugasi , miałem ten schemat ale jakos tak
zapomniałem o nim . Jak narazie dzięki za pomoc .
No to nie zapomnij podzielić się wrażeniami, gdyż też mam na niego ochotę, ale na razie czasu i kasy brak
ponieważ czekam na trafa wyjściowe do swojego projekty EL34 SE, to już zdążyłem trochę pomyśleć.
Nie bardzo rozumiem tą walkę z kondensatorem sprzęgającym. Nie mam na myśli "opowieści wątpliwej treści" (między innymi o składowej stałej), ale konkretne argumenty techniczne.
barbie pisze:Nie bardzo rozumiem tą walkę z kondensatorem sprzęgającym. Nie mam na myśli "opowieści wątpliwej treści" (między innymi o składowej stałej), ale konkretne argumenty techniczne.
Jeżeli wzmacniacz miałby wiele stopni, to jeden biegun mniej sprzyjałby stabilności przy silnym sprzężeniu zwrotnym. Również chwilowe wejście w zakres prądu siatki nie byłoby tak szkodliwe.
Ale podany schemat mnie nie przekonuje - zbyt duży wydatek, a mały zysk.