Generator akustyczny RC

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Generator akustyczny RC

Post autor: Młynek »

Witam!
Zaprojektowałem generator akustyczny na lampach ECL86 i ECC85. Nigdy nie konstruowałem generatorów więc jeżeli schemat jest błędny barzdo proszę o wyrozumiałość i wymienienie błędów.
Pozdrawiam!
Młynek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Re: Generator akustyczny RC

Post autor: atom »

- nie wiem czy "się znam na generatorach". Pewnie nie. Jednak mam poważne wątpliwości, czy to będzie CI działać. Da się zrobić generator RC na jednej lampie, ale z zastosowaniem przesuwnika fazy opartego o łańcuch RCRC - takie układy znajdują często zastosowanie jako generatory efektu tremolo lub wibrato we wzmacniaczach gitarowych. Na Twoim projekcie nie dostrzegam wystąpienia "warunku generacji". Już prędzej w oscylacje wpadnie Ci druga trioda i pentoda jeśłi odpowiednio podłączysz pętlę sprzężenia zwrotnego czyniąc je dodatnim. Ale może się mylę........
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

Wycztałem w pewnej książce: generatory to wzmacniacze z dodatnim sprężeniem zwrotnim. Od anody poprzez obwód rezonansowy podaje sygnał na siatkę. Jeżeli sygnał wyjściowy będzie większy od wyjściowego to będzie oscylować. Albo coś nie tak przeczytałem...
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Post autor: atom »

Młynek pisze:Wycztałem w pewnej książce: generatory to wzmacniacze z dodatnim sprężeniem zwrotnim. Od anody poprzez obwód rezonansowy podaje sygnał na siatkę. Jeżeli sygnał wyjściowy będzie większy od wyjściowego to będzie oscylować. Albo coś nie tak przeczytałem...
- obohtymoj! Twój pech polega na tym, że pomiędzy anodą a siatką sterującą istnieje róznica faz sygnału równa circaabout 180 stopni, a to oznacza ujemne sprzężenie zwrotne. Wspomniany przeze mnie łańcuch RCRCRC właśnie dlatego włącza się pomiędzy anodę a siatkę sterującą, aby przesunąć fazę sygnału o określony kąt, a tym samym uczynić warunek generacji, którym jest dodatnie sprzężenie zwrotne. Ale dziękuję Ci, że mnie nie opier....lasz już tylko za to, że zabrałem głos :wink:
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

Nie opier... nikogo ponieważ jestem początkujący i nie robiłem nigdy generatora :). Po za tym to było by chamskie. Dzięki za rady! Czyli muszę włączyć jeszcze jeden obwód RC...?
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Post autor: atom »

Młynek pisze:Nie opier... nikogo ponieważ jestem początkujący i nie robiłem nigdy generatora :). Po za tym to było by chamskie.
- dzięki! Dobry Pan z Ciebie! :-)
Młynek pisze: Dzięki za rady! Czyli muszę włączyć jeszcze jeden obwód RC...?
- popatrz na rysunek, a stanie się jasność. Jednocześnie masz alternatywny sposób wyprowadzenia sygnału do kolejnego stopnia. Oczywiście częstotliwość generowanego sygnału zależy od wartości RC - wzory znajdziesz w necie albo w kniżkach. Ten generator "daje" od ułamka do kilkunastu Hz - więc przelicz sobie RC do pożądanej częstotliwości.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

Wzór mam, napisałem skrypt do liczenia i przy C=20pF R=1k będzie około 1kHz. Dzięki za schemat!
Alek

Post autor: Alek »

Niewygoda takiego generatora polega na tym, że chcąc zmienić częstotliwość trzeba regulowac jednocześnie albo kilkoma pojemnościami albo opornościami, co wynika z faktu zastosowania trójogniwowego przesuwnika fazy.

Częstotliwość takiego generatora wyraża się wzorem:

f=1/(6,28*sqrt(6RC)), zakładajac równość rezystancji i pojemności w przesuwniku.

Wzmocnienie stopnia powinno być przynajmniej rzędu 30.

Obawiam się, czy przy tak małej oporności, jaką chcesz dać (1k) układ w ogóle będzie chciał się wzbudzić :?
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Post autor: atom »

Alek pisze:Niewygoda takiego generatora polega na tym, że chcąc zmienić częstotliwość trzeba regulowac jednocześnie albo kilkoma pojemnościami albo opornościami, co wynika z faktu zastosowania trójogniwowego przesuwnika fazy.
- można sobie poradzić stosując albo podwójny, sprzężony potencjometr w miejsce dwóch rezystorów lub agregat kondensatorów powietrznych. Jako ciekawostkę zamieszczam schemat wah-wah na lampie, gdzie zamiast potencjometru poruszanego pedałem taki właśnie agregat jest elementem przestrajającym filtr kaczki. Oooopsss! Niepoprawnie politycznie zakończyłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Old_Boy
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 65
Rejestracja: śr, 4 kwietnia 2007, 00:01

Re: Generator akustyczny RC

Post autor: Old_Boy »

Witam,
Młynek pisze:Witam!
Zaprojektowałem generator akustyczny na lampach ECL86 i ECC85. Nigdy nie konstruowałem generatorów więc jeżeli schemat jest błędny barzdo proszę o wyrozumiałość i wymienienie błędów.
Pozdrawiam!
Młynek
pierwsze sprzężenie zwrotne (na EC(C)85) nie ma prawa wzbudzić się, ponieważ nie jest zachowany warunek fazy.
Drugie sprzężenie zwrotne (do katody EC(L)86) może spowodować (przy niewłaściwym połączeniu uzwojenia wtórnego transformatora) wzbudzenie się, ale nie ma tam wyraźnego obwodu wyznaczającego wartość częstotliwości drgań, więc nie dużo byłoby to warte.
Poza tym, to za założenia ma tam być sprzężenie ujemne stabilizujące stopień końcowy wzmacniacza.
Proponuję - jeśli częstotliwość ma być przestrajana - generator w układzie mostka Robinsona - Wiena, który da się zrealizować na dwóch stopniach wzmacniacza ze wspólną katodą - potrzebne zerowe (lub o kąt pełny) przesunięcie fazowe.
Do przestrajania można wykorzystać albo podwójny kondensator obrotowy, albo podwójny potencjometr.
Kondenastor obrotowy musi mieć jeden rotor odizolowany od masy, co jest pewnym problemem.
Potencjometry mają przeważnie wyprowadzenia odizolowane, więc ten problem nie występuje, ale spełnienie w nich warunku współbieżności bywa często trudniejsze od odpowiednio wykonanego agregatu pojemnościowego.

Old_Boy
Alek

Post autor: Alek »

Dodam tylko, że w fabrycznych rozwiązaniach stosowane były typowe kondensatory strojeniowe do odbiorników, sprytnie izolowane od masy.
Ważne jest także ekranowanie mostka.