Szkoda by go było owijać...
Wpływ kabli zasilających na jakość dżwięku jednak istnieje
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
-
pierwszy
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6508
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Koledzy ja już stąd(za moment) uciekam.Chciałem tylko powiedzieć że wygląd sprzętu ma bardzo zasadnicze(subiektywne oczywiście) znaczenie dla użytkownika a co dopiero dla konstruktora, który tymi rękoma...Mam 55 lat(a co) ale różnice w jakości sprzętu słuchem (jeszcze) mogę odróżnić.Po wysłuchaniu Detoxu Dżemu(wersja akustyczna) mogę dość dokładnie ocenić na czym słucham(to samo żródło i treść sygnału).Ale słucham w domu na tym co uważam za dobre dla mnie.I to by było na tyle.
-
Wiesław Lipowski
- 75...99 postów

- Posty: 93
- Rejestracja: ndz, 5 grudnia 2004, 22:44
Kolor izolacji?
Kolor izolacji może mieć jednak pewien wpływ. Do produkcji poszczególnych barwników używa się rozmaitych substancji. Do koloru szarnego używa się np. sproszkowanego węgla, a to juz ma znaczenie dla jakości izolatora.
Co ciekawe, najtańsze kable Kimber sa właśnie czarne...
Co ciekawe, najtańsze kable Kimber sa właśnie czarne...
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Przed owinięciem...Wiesław Lipowski pisze:Co ciekawe, najtańsze kable Kimber sa właśnie czarne...
Właśnie przed chwilą wykonałem wzmacniacz lampowy SE na ECL86 ( klasyczna konstrukcja wzorowana na "Bambino" ) by zaobserwować wpływ proponowanej przeze mnie metody na brzmienie...
Po owinięciu lampy folią aluminoiową nawet moje niewprawne ucho usłyszało "smakowity bas" i "słodki sopran"
Polecam - naprawdę działa
Przy trzeciej warstwie folii daje się słyszeć nawet nieśmiały wpływ składowej stałej na parzyste harmoniczne
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
futrzaczek2
- 625...1249 postów

- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
pierwszy
Ale to tylko po wyrobach Wedla masz ten "smakowity bas" i "slodki sopran".MarekSCO pisze: Po owinięciu lampy folią aluminoiową nawet moje niewprawne ucho usłyszało "smakowity bas" i "słodki sopran"![]()
Polecam - naprawdę działa
Przy trzeciej warstwie folii daje się słyszeć nawet nieśmiały wpływ składowej stałej na parzyste harmoniczne
Sproboj kiedys z Milka, juz po pierwszym zobaczysz swistaka w tweeterze.
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
( A świstak siedzi i owij w papierki
Bardzo celna uwaga !
W przypadku tylko jednej warstwy folii jej masa, a co za tym idzie pojemność cieplna jest zbyt mała, by folia sprawdzała się jako radiator dla lampy - mimo sporej przecież powierzchni... Bardziej ujawnia się charakter zwierciadła walcowego (wewnętrznego) kierującego promieniowanie cieplne do wewnątrz lampy...
Będę musiał rozważyć szczelne nawinięcie kilku warstw folii, na przemian: Wedel i Milka...
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
futrzaczek2
- 625...1249 postów

- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Może zamiast owijać to szczelnie (po co w ogóle owijać lampy?MarekSCO pisze:futrzaczek2
Bardzo celna uwaga !
W przypadku tylko jednej warstwy folii jej masa, a co za tym idzie pojemność cieplna jest zbyt mała, by folia sprawdzała się jako radiator dla lampy - mimo sporej przecież powierzchni... Bardziej ujawnia się charakter zwierciadła walcowego (wewnętrznego) kierującego promieniowanie cieplne do wewnątrz lampy...
Będę musiał rozważyć szczelne nawinięcie kilku warstw folii, na przemian: Wedel i Milka...
Ps. Spróbuję
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Jak to po co ?!?futrzaczek2 pisze:po co w ogóle owijać lampy?
Żeby wyeliminować wpływ promieniowania słonecznego na przebieg fizykochemicznych procesów zachodzących wewnątrz lampy w czasie jej pracy... Mam tu na myśli zwłaszcza część widma leżącą w zakresie potocznie zwanym - ultrafioletem...
Zauważ, że promieniowanie ultrafioletowe występuje w lampie w bardzo nikłym natężenu i dostarczenie z zewnatrz sporej dawki z całą pewnością zakłuci przebieg charakterystyki amplitudowo częstotliwościowej wzmacniacza w którym pracuje lampa...
No a poza tym skoro jedni naciągają na lampy gumowe krążki inni metalowe pierścienie- chcę być oryginalny
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
pierwszy
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
-
gutten
- 250...374 postów

- Posty: 275
- Rejestracja: czw, 4 sierpnia 2005, 23:35
- Lokalizacja: Warszawa
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie