Tak, a w zasadzie niemożliwe (przy sensownych kosztach i sprawności). Lampy to takie paskudy, że lubią małe prądy i duże napięcia, a głośnik o małej oporności dokładnie odwrotnie. Po prostu na tak małym oporze z lampy nie da się wydusić odpowiedniej mocy.Boguś pisze:No a ja mam zapytanie ,bo słysze tylko 600 .800 om.A dlaczego by nie zrobić lampowego wzmacniacza beztransformatorowego ktory by zasilał głosnik 15 omowy? Czy to aż takie trudne???
Nawijanie cewek głośnikowych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
No nie zgodził bym sie z ta teoria . Znalazłem w starym radioamatorze schemat z opisem 25 watowego wzmacniacza zasilającego 16 omowy głosnik przy zniekształceniach 0,4% .Mało tego, cały wzmacniacz niema ŻADNEGO transformatora ani sieciowego ani głosnikowego,a w stopniu mocy pracują 3 podwójne triody 6082 lub rosyjskie odpowiedniki 6n5s.Czyli wniosek prosty ; jest możliwowosc takiej konstrukcji niewielkim nakładem kosztów.
Pozdrawiam
Boguś
Pozdrawiam
Boguś
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
25W na 16Ω wymaga 1.25A prądu (i to wartość skuteczna, aplituda to blisko 2A). Wtedy na jedną triodę wypada ponad 200mA prądu (wartość skuteczna) - to jest naprawdę dużo jak na lampą. dla 6082 maksimum to 130mA prądu anodowego, czyli w tym układzie katoda była znacznie przeciążona (Ale są silniejsze lampy - np. ruska 6С33С). Tyle, że ten układ je prawie 50W na samo żarzenie lamp końcowych, nie wspominając o mocy traconej w anodach. Czyli tak jak mówiłem - da się, ale sensu specjalnego w tym nie ma. Co nie znacyz, że takich konstrukcji (określanych skrótem OTL) się nie robi. Ale z punktu widzenia technicznego sens ma to żaden.Boguś pisze:No nie zgodził bym sie z ta teoria . Znalazłem w starym radioamatorze schemat z opisem 25 watowego wzmacniacza zasilającego 16 omowy głosnik przy zniekształceniach 0,4% .Mało tego, cały wzmacniacz niema ŻADNEGO transformatora ani sieciowego ani głosnikowego,a w stopniu mocy pracują 3 podwójne triody 6082 lub rosyjskie odpowiedniki 6n5s.Czyli wniosek prosty ; jest możliwowosc takiej konstrukcji niewielkim nakładem kosztów.
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Ano nie mam, moje zbiory kończą się na 1952 roku. Natomiast nie musisz mi udowadniać że ta konstrukcja istnieje - ja w to wierzę, i sam znam takie konstrukcje. Ale z inżynierskiego, technicznego punktu widzenia jest to bardzo nierozsądna konstrukcja.Boguś pisze:Podałem to co zobaczyłem . A mozesz sobie zerknąc do radioamatora ze stycznia 1959 roku i sam zobaczyczyc schemat owej konstrukcji .Moge tez udostepnic skan owego schematu gdybyś niemiał owego egzemplarza.
Boguś.