Oscyloskop

[painlust]

Pomijajac oscyloskopy w szkole, to moim pierwszym oscyloskopem był mały fajny radziecki oscyloskop dwukanałowy z wbudowanym multimetrem. Niestety nie pamietam modelu. Na allegro bywają podobne w formie oscyloskopy, ale takiego jak mój do tej pory nie widziałem. Dostałem go od ojca. Niestety jak już wspominałem kiedyś życie zmusiło mnie do spłacenia długów wiec musiałem go sprzedac. Żałuję jak cholera. Ten obecy którego jeszcze nie odebrałem jest w porównaniu do tamtego kobylasty. Z miłą chęcią odkupiłbym tamtego bo miałem do niego sentyment...

...S1-112A, czyli "w oryginale", bez przetłumaczenia z cyrylicy na nasze, C1-112A?

to chyba nie mogła być 112-stka bo ta jest chyba jednokanałowa.

[MarekSCO]

(...) sam poluję na jakiegoś Zopana

Jeśli mogę Ci coś radzić, to Zopana zdecydowanie nie kupuj. Jak znam życie, pujdzie za takie pieniądze, że za podobną kwotę śmiało i bez większego wysiłku poskładasz porządny generator funkcji... Porządny, czyli taki, który będzie Ci służył przez dłuższy czas...
Mam odrobinę doświadczeń z "aparaturą pomiarową" tej firmy...
Jak by Ci tutaj obrazowo rzeczy wyłuszczyć... Wiele napisał o tym kolega Ukaniu w którymś z postów w tym wątku... Hmm... spójrz na zdjęcie, które dołączyłem do poprzedniego postu. Naprawdę kupiłbym chętnie frequency meter o takich parametrach... Tylko, przy całym szacunku dla naszych "bratanków" nie taki szajs. Jak się dobrze przyjrzysz, łatwo zobaczysz, że kilka segmentów wyświetlacza już padło ...
Niezawodność wyrobów firmy ( czy zjednoczenia ) ZOPAN... To zjawisko po prostu nie istnieje...
Uprzedzając głosy tych, którzy mają ZOPAN-y i są z nich zadowoleni...
Generator funkcji to nie tylko częstotliwość przebiegu, ale jak sama nazwa wskazuje... Parametry funkcji, jaką kreśli generowany przebieg...
I w tym odniesieniu nasze ZOPANY można o kant d***y potłuc

Na jedno wychodzi i tak juz te zaklady nie istnieja.

Eeee. Jak na jedno. Zamiast kupować to pudło zainwestowałem w porządny f-meter krajowego (?) producenta, który po uzupełnieniu o MB506 Fujitsu będzie wystarczający do pomiarów silniejszych sygnałów w zakresie do 3 GHz. Co mnie już satysfakcjonuje, bo przy wyższych frequencjach bardziej interesuje mnie widmo niż częstotliwość ( jadna z wielu przeważnie ) sygnału... Ech... Gdybyś widział to cacko
A poza tym cena atrakcyjna i pewnie kupię jeszcze kilka i "powkładam" do moich generatorków Co by się kable tak na biurku nie plątały
Posłuży to moim zdaniem o wiele dłuzej niż jakikolwiek ZOPAN a przy okazji, jaka elastyczność zastosowań

[painlust]

wiesz.. ja jestem w stanie złozyć sobie generator funkcji. Poleć mi sprawdzony schemat z rozrysowanymi płytkami i na częściach ogólnodostępnych, zeby nie było tak, że jakiegos dynksu w tym kraju nie można kupić, albo tylko za cenę używanego zopana. chociaż nadal uważam ze wolałbym kupić działajacy, niedrogi produkt seryjny. na babranie się zabardzo nie mam czasu.

[Vault_Dweller]

MarekSCO, muszę się niestety zgodzić z Twoimi twierdzeniami o niezawodności ZOPANów- mam generator PO-25A, w którym "zwarł się" elektrolit (ustrojstwo dawno naprawione przez wymianę nowego), ale potem trochę szwankował. Winne były zimne luty, ale myślę, że "popełnione" nie przez wytwórcę, lecz jakiegoś serwisanta/ modyfikatora. Tym niemniej z ustrojstwa jestem zadowolony- pomimo tych problemów wykonanie jest tak eleganckie, że zrobiło na mnie bardzo pozytywne pierwsze wrażenie gdy go parę lat temu otworzyłem.

[atom]

A ty atom czego uzywasz w sensie generacji?

- używam dwóch generatorów, jeden to oryginalny, prosty ale cool generator Funkcyjny sin/tri/sq Meratronik G-432 oraz drugi - własnej roboty generator sinusa, o bardzo małych zniekształceniach. Daje dwie częstotliwości - 333Hz i 1kHz. Służy nie tylko do "testowania", ale przede wszystkim współpracuje z miernikiem zniekształceń, napięć i szumów Unitra-Elmasz VN1064/A. Ten generator oparty jest o mostek Wiena, sporo się natrudziłem, żeby go idealnie wytrymerować. Już na NE5534 było OK, a teraz na OPA134 jest jeszcze lepiej. Miernik zniekształceń w zakresie swoich możliwości nie wykrywał ani drugiej ani trzeciej h. Na analizatorze widma też było OK.

[painlust]

widzę, ze jak na amatora elektronika (podejrzewam, ze jesteś też samoukiem) masz nieźle wyposarzony warsztat...

[atom]

widzę, ze jak na amatora elektronika (podejrzewam, ze jesteś też samoukiem) masz nieźle wyposażony warsztat...

- po pierwsze primo - jestem elektronikiem............nieukiem, po drugie primo - odpowiednie "narządy" to podstawa. Bez tego to "robota głupiego". A oscyloskop chcę zmienić, bo wzrok niestety siada i potrzebuję "duży obraz", a przy okazji dwie kanalie. Bo jedna kanalia na poczciwym ST-315A, który działa bez zarzutu, w pewnych "pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych" to denerwująco za mało. Ale mam i inne 'zabafki' wspomniany woltomierz lampowy ELPO 719, DMM Finest 215(czad), UM112B, wobulator własnej konstrukcji (czadowa zabawa z nim), miernik częstotliwości też jakiś niebanalny, wspomniana sonda różnicowa, z owymi rezystorami 0,01% co to mało mnie do grobu nie wpędziły
BTW fajną stronkę znalazłem: http://tzok.elektroda.eu/ - jeśli już była, to sorry.

[KaKa]

atom Możesz wrzucić schemat Twojego generatora na OPA134? Jeśli nie jest zbyt skomplikowany i osiąga dobre efekty ( a osiąga jak mówisz) tą sądzę ze się o niego pokuszę .

[atom]

atom Możesz wrzucić schemat Twojego generatora na OPA134? Jeśli nie jest zbyt skomplikowany i osiąga dobre efekty ( a osiąga jak mówisz) tą sądzę ze się o niego pokuszę .

- muszę go rozrysować od nowa, ale spoko. Zrobion był jakieś 10-12 lat temu AFAIR Jest prosty, bo to mostek Wiena z żaróweczką miniaturową (na 30mA). Cały pic polegał na metodzie prób i błędów i dobieraniu dwóch - trzech rezystorów i tyleż kondziołków-niziołków. Napięcie stabilizowane +/-15VDC. Wyjścia dwa - jedno bezpośrednie (do wysokoomowych obciążeń) i drugie z wtórnika NE5534 (do niskoomowych obciążeń). Oczywiście peerki do nulltrimm-a.

[ATM]

Atom , jeśli możesz napisz trochę o wobulatorze .Ten temat ostatnio zaczął mnie interesować

[MarekSCO]

atom
Wobulator wart jest mszy
Jeśli możesz to podziel się doświadczeniami

[pierwszy]

Po co tyle cewek? Mozna prosciej, chyba ze ktos jest mazochista

atom
Czy Twoj wobul jest wcz, czy raczej do pomiarow audio?

[MarekSCO]

Po co tyle cewek? Mozna prosciej, chyba ze ktos jest mazochista Wink

A pewnie że można Kolejny ma już nawet premikser
Po prostu pewnej jesieni miałem doła

[atom]

atom
Czy Twoj wobul jest wcz, czy raczej do pomiarow audio?

- tylko do audio, od ułamka herca do AFAIR 50kHz, schemat pochodził albo z Elektora albo z EP. Dodałem jakieś drobne modyfikacje, usprawnienia. Współpracuje ze wspomnianym miernikiem częstotliwości - bardzo łatwa kontrola częstotliwości startowej i końcowej oraz każdej innej , oczywiście szybkość przemiatania i kierunek, zakresy, wyjście na oscyloskop do odchylania poziomego. Wszystko spięte przewodami na BNC. Na oscylo kapitalnie widać "kształt" przenoszenia sygnału audio. Szczególnie przydatne przy obserwowaniu zmian powodowanych przez dobór/wymianę elementów np. w układach barwy dźwieku, filtrów, tone-shapingu, etc. Badanie wobulatorem, to czysta rozkosz Starzy wyjadacze dokładnie wiedzą o co chodzi, do młodych - róbta se wobulator, nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie to fajne Sam wobulator może też służyć jako b. przyzwoity generator sygnałowy o stosunkowo małych zniekształceniach. Tak więc nie trzeba robić/kupować osobnego generatora m.cz. Mogę także zamieścić schemat tego wobula, ino zlezę do piwnitzy....
Marek SCO - ten generator sinusa ma tylko dwie częstotliwości - 333Hz i 1000Hz, przełączane przełączniczkiem DPDT. Oczywiście DPDT przełącza odpowiednio dobrane pary R/C tak, aby w obydwu przypadkach uzyskać znikome zniekształcenia i "trzymanie" f środkowej. Odchył/stabilność nie przekracza granic circa 330-336Hz i 996-1004, a więc jest nieźle, jak na taki układ. Oczywiście te odchylenia nie odgrywają żadnej istotnej roli dla wyników pomiaru zniekształceń. I żaróweczka ledwie, ledwie się żarzy.

[ATM]

Jesli można prosić , tak też zrób , zamieść schemat