Znowu kabel (nawet z wtyczką!)...

[Janusz]

Niedługo zaczną głośniki podłączać za pomocą bednarki (...)

Ale koniecznie odpowiednio zaplecionej

[Majster_15]

Owiniętej papierem toaletowym i sznurkiem do snopowiązałki dla lepszego ekranowania


Pozdrawiam, Matt.

[Piotr]

marcin_oizo; Janusz; Majster_15;
Właśnie takimi stwierdzeniami budujecie niechęć do "kącika audiofilskiego".
Czy nikt wypowiadając takie kwestie nie zadał sobie tak banalnego pytania, jak:
Czy coś z tego wynika? Cokolwiek?

[Romekd]

Piotr, sądzisz że Twoja krytyka coś zmieni? Zaczynam wątpić. Gdy pojawił sie na naszym Forum kącik audiofilski, miałem nadzieję, że będą w nim omawiane problemy związane z budową ciekawych układów audio, układów o wysokich parametrach technicznych. Sądziłem, że będą poruszane kwestie zastosowanych rozwiązań i użytych w układach detali, oraz ich wpływ na końcowe parametry sprzętu. Tak przynajmniej rozumiałem termin audiofilii, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Niestety, gdy tylko ktoś przedstawił konkretne zagadnienie techniczne, np. zapytał, czy kondensatory tantalowe włączone w tor sygnałowy mogą stać się źródłem zniekształceń nieliniowych, następowało ogólne milczenie, ewentualnie pojawiało sie zaledwie kilka wypowiedzi, przeważnie nie dających konkretnej odpowiedzi zadającemu pytanie. Gdy jednak ktoś przedstawi linka do strony gdzie ktoś inny prezentuje jakieś niedorzeczne rozwiązanie, koledzy-szydercy natychmiast rozpoczynają ożywiona dyskusję. Gdyby jeszcze poparli swoje kpiny jakimiś konkretnymi wyliczeniami, czy teoriami. Niestety, przeważnie dyskusja jest jałowa, o niczym, najczęściej w kiepskim stylu.
Przepraszam za ostre słowa, ale po przeczytaniu kilku wypowiedzi naszły mnie smutne refleksje

Pozdrawiam,
Romek

[Piotr]

Może gdyby podobne wątki raz, czy drugi wsadzić w śmietnik, to w końcu coś by drgnęło
Wydaje mi się, że od przedstawiania do dyskusji naprawdę ciekawych tematów odstraszają właśnie takie docinki.
Na forum jest parę osób zajmujących się sprzętem audio na poważnie. Może niewiele, ale jednak. Szczególnie jeden kolega jest bardzo zaawansowany w tej materii. Mam nadzieję, że niedługo ujawni swoje konstrukcje, gdyż na razie chowa je do szuflady.
Zwróciłem uwagę, że to grono [jak ich nazwać?] do tego stopnia unika poruszania tematów audio na forum, iż wszelkie rozmowy na ten temat prowadzimy na PW
Czy nie czas wreszcie coś z tym zrobić?
Bo jak na razie większość wypowiadających się w tym dziale to "antyaudiofile". Coś bardzo podobnego do audiofila, tylko z przeciwnym znakiem. Czyli nie zajmują się zagadnieniami technicznymi, lecz gadaniną. Różnica polega jedynie na tym, że jedni mówią "jakie to wspaniałe, a kto tego nie słyszy jest głuchy", a drudzy "jakie to głupie, a kto to słyszy jest naiwny". Na dłużdzą metę niestety na jedno wychodzi

Romku, pewnie sądzisz że to walka z wiatrakami, a temat jest nie do obłaskawienia. Ale ja jestem dobrej myśli

[Wiesław Lipowski]

Niestety to forum założyli "inżynierowie" dla "inżynierów". Interesują ich jedynie sprawy techniczne. To przypadek, że zajmują się jakimiś dźwiękami, nie lubią tego i nie rozumieją. To są byli albo aktualni krótkofalowcy czy brygadziści z Kasprzaka i zbieracze antyków. Jest też kilku naukowców z różnych uczelni, nafaszerowanych wiedzą techniczną, którzy słuchają Czerwonych gitar na Bambino i są szczęśliwi. Np. niejaki Jasiu z Wybrzeża, niewątpliwie wybitny fachowiec i kpiarz, ostatnio milczący, zbudował sobie super wmacniacz na super elementach, ale innym wmawia, że wszystko gra tak samo niezależnie od materiału, z którego jest zbudowane. Jeśli szukasz porady stricte technicznej, nie ma lepszego forum. Poza tym ręce opadają.
Bez odbioru

[kotok]

Np. niejaki Jasiu z Wybrzeża, niewątpliwie wybitny fachowiec i kpiarz, ostatnio milczący, zbudował sobie super wmacniacz na super elementach, ale innym wmawia, że wszystko gra tak samo niezależnie od materiału, z którego jest zbudowane.

Możesz coś więcej napisać na ten temat?

[Piotr]

Niestety to forum założyli "inżynierowie" dla "inżynierów". Interesują ich jedynie sprawy techniczne. To przypadek, że zajmują się jakimiś dźwiękami, nie lubią tego i nie rozumieją.

A czy "jakimiś dźwiękami" nie można się zmować w kategorii spraw technicznych? Myślę, że zarówno w SME, jak i katedrze wibroakustyki AGH, albo Reżyserii Dźwięku w Warszawie padłaby odpowiedź twierdząca.

To są byli albo aktualni krótkofalowcy czy brygadziści z Kasprzaka i zbieracze antyków. Jest też kilku naukowców z różnych uczelni, nafaszerowanych wiedzą techniczną, którzy słuchają Czerwonych gitar na Bambino i są szczęśliwi.

Czuję się pominięty

Np. niejaki Jasiu z Wybrzeża, niewątpliwie wybitny fachowiec i kpiarz, ostatnio milczący, zbudował sobie super wmacniacz na super elementach, ale innym wmawia, że wszystko gra tak samo niezależnie od materiału, z którego jest zbudowane.

Jasiu akurat zbudował sobie wzmacniacz o dobrych parametrach
Jego styl obrony własnych tez może się podobać, lub nie (mnie akurat przypadł do gustu), ale nie można mu odmówić poprawności rozumowania i celności uwag

Jeśli szukasz porady stricte technicznej, nie ma lepszego forum. Poza tym ręce opadają.

Bo to jest forum techniczne, a nie poetyckie
Wróćmy do początku - czy w dziedzinie audio porady nie powinne być techniczne? To w takim razie jakie?

[MarekSCO]

Wiesław Lipowski
Czuję się w obowiązku złożyć specjalne podziękowania za Twój ostatni post.
jestem na forum od niedawna i to właśnie dzięki Tobie ( Twojej sugestii ) dane mi było odnaleźć i przeczytać kilka postów użytkownika Jasio.
Trafiłem też na jego stronę internetową.
W mojej opinii informacje, których dostarcza ( dostarczał ? ) kolega Jasio są nadzwyczaj wartościowe, zaś styl w jaki je przekazuje - jasny i klarowny.
Jeszcze raz, całkiem bez ironii - dziękuję

[Janusz]

Ponieważ zostałem przez Piotra wymieniony z imienia (nicka) pozwolę sobie zadać, również imiennie, pytanie. Piotrze, ile razy doprowadziłeś nieomal do wywalenia wątków do kosza?
By przypomnieć tylko jeden z nie tak odległych w którym polemizowałeś o wyższości jednego rozwiązania wzmacniacza słuchawkowego, nad innym. Dyskusja miała pozory prowadzonej merytorycznie, ale tak naprawdę chodziło jedynie o przeforsowanie swego (twojego) punktu widzenia. Nawet nie pokusiłes się o dokładne przeczytanie moich postów.
Inny przykład: pada pytanie o regulatory barwy dźwięku; co się dzieje? użytkownik Piotr momentalnie wygłasza swoje zdanie, dobrze zresztą znane innym bo prezentowane nie jeden raz, natychmiast wprowadzając zamęt i bynajmniej nie odpowiadając na pytanie zadane w temacie:Wątek. Tak trudno było się powstrzymać?
Więc proszę o odrobinę wyrozumiałości.

[Piotr]

Janusz
Jeżeli rzeczywiście chcesz, abym odpowiedział, to służę:
-Wydaje mi się, że dyskusja na temat wzmacniacza słuchawkowego miała nie tylko pozory merytorycznej. Została zakończona propozycją dwóch układów wraz ze stosownymi obliczeniami. Przedstawiłem mój punkt widzenia popierając go konkretnymi argumentami.
-W sprawie regulatorów barwy wyrażałem tylko swoje subiektywne zdanie. Moim zamiarem nie było nakłonienie romówców do jego przyjęcia, lecz pokazanie odmiennego podejścia do tematu.
-Uwagi o takim, czy innym papierze, czy sznurku nadal uważam za niestosowne, gdyż nie wykazują one nawet pozorów merytorycznej dyskusji, natomiast skutecznie powiększają wzajemne uprzedzenia na forum, których chciałbym jak najbardziej unikać.

[Wiesław Lipowski]

:arrow: MAREK SCO

Zadaj temu Jasiu parę pytań, np. 1) Które oporniki są lepsze od których, 2)Która lampa ECC83 jest lepsza od której, 3)Czy przewody głośnikowe A są lepsze od przewodów głosnikowych B - i spróbuj z nim polemizować.

A potem przyjrzyj sie jego pięknemu wzmacniaczowi na jego stronie internetowej i zgadnij jakie elementy zastosował - byle jakie, bo to rzekomo nie ma żadnego znaczenia, czy może jakieś inne, "ałdiofilskie"?

Oto hipokryzja w czystej postaci.

Ale jesli nie znasz prawa Ohma, nikt ci tego lepiej nie wytłumaczy niż Jasiu.

[MarekSCO]

Wiesław Lipowski

Zadaj temu Jasiu parę pytań, np. 1) Które oporniki są lepsze od których, 2)Która lampa ECC83 jest lepsza od której, 3)Czy przewody głośnikowe A są lepsze od przewodów głosnikowych B - i spróbuj z nim polemizować.

Widzisz... Jestem na tym forum od niedawna i na dodatek moją obecność tutaj należy uanać za zjawisko efemeryczne...
Moje zainteresowania obracają się raczej wokół radiotechniki... Czy techniki impulsowej... To paradoksalne, ale przy tej całej zabawie muszę spoglądać na elementy w taki sposób, jak... Audiofile ( Boże przebacz ) Tzn rezystory charakteryzują się nie tylko rezystancją czy maksymalną mocą strat...
Kondensatory mają indukcyjność a cewki pojemność Wpływy technologii stosowanych przez producentów podzespołów na ich przydatność dla danej konstrukcji jest naprawdę przemożny...
Ale... Jeśli zadasz sobie trud i przejrzysz kilka moich postów, to łatwo zauważysz, że darowałem sobie jakakolwiek "techniczną gadkę" bo po prostu nie potrafię odnieść posiadanych doświadczeń do lampowych konstrukcji audio Dlatego też bardzo zaimponował mi sposób w jaki Jasio wyłuszczał swoje racje. Naprawdę uważam, że jego nieobecność na forum jest dla społeczności skupionej wokół triody, sporą stratą...
A czy w zakresie o którym mówisz mamy do czynienia z, jak to ująłeś : "hipokryzją w czystej postaci", mogę odpowiedzieć tylko jedno
Nie wiem. Nie znam sie na hipokryzjach... W lampowych konstrukcjach audio
A tak poważnie to serio wydaje mi się, że większość wymagń stawianych przez audiofili elementom konstrukcyjnym bierze się stąd, że po prostu - nie stykacie się z prawdziwymi problemami

[OTLamp]

MarekSCO Zadaj sobie odrobinkę trudu i przejrzyj kilka postów Wiesława Lipowskiego. W zasadzie jest to przypadek beznadziejny i nadaje się do leczenia psychiatrycznego. Takich ludzi trzeba izolować.

[Jarosław]

Witam.
Wiesław Lipowski
Chyba niestosowne jest obgadywanie Jasia, którego nie ma tu już 1,5 roku i który na pewno miał ważne powody, by na jakiś czas opuścić to forum.