Witam serdecznie. Moim pytaniem jest do czego służą dwie balszki (kolor czerwony) i kółeczko (kolor zielony), które znajduje się nad nimi. Załączam zdjęcie EL34 żeby było wiadomo o co mi chodzi.
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam, Mat.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
To kółeczko to zbiornik gettera. W nie wprasowywany jest getter w czasie produkcji, który potem piecem indukcyjnym jest rozpylany na bańce.
Te blaszki to radiatory siatki pierwszej. Chłodzą one siatkę, aby się zbyt nie nagrzewała od katody.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Jednej mojej lampie te blaszki latają luźno wraz z tymi słupkami, które je podtrzymują. Lampa ta jest wadliwa, ponieważ zachowywała się dziwnie. Pisałem o tym temat na forum, ponieważ ona po gdzieś 30 sekundach od włączenia napięcia anodowego świeciła mocno na niebiesko a anoda robiła się pomarańczowo-czerwona. I ciekawi mnie czy szczyrkanie tych blaszek może powodować właśnie takie objawy. BTW wzmacniacz uruchomiłem, wymieniłem komplet tych lamp i działa bez zarzutu.
Majster_15 pisze:Dziękuję za szybką odpowiedź. Jednej mojej lampie te blaszki latają luźno wraz z tymi słupkami, które je podtrzymują. Lampa ta jest wadliwa, ponieważ zachowywała się dziwnie. Pisałem o tym temat na forum, ponieważ ona po gdzieś 30 sekundach od włączenia napięcia anodowego świeciła mocno na niebiesko a anoda robiła się pomarańczowo-czerwona.
Może przez to, że po nagrzaniu lampy S1 zwierała się z katodą i znacznie rósł prąd anodowy Innego wytłumaczenia nie mam...
futrzaczek2 pisze: Może przez to, że po nagrzaniu lampy S1 zwierała się z katodą i znacznie rósł prąd anodowy Innego wytłumaczenia nie mam...
Miał kolega rację, sprawdziłem, podpiąłem napięcie żarzenia, pod ręką miałem tylko 12V ale cóż, i tak lampa uszkodzona. Po chwili omomierz wpięty między S1 a katodę wskazał przejście ... Gratuluję wiedzy.