Wzmacniacz SE na dwóch równolegle połączonych EL34

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Wzmacniacz SE na dwóch równolegle połączonych EL34

Post autor: MKramer »

Witam,

Przymierzam się do budowy wzmacniacza SE na dwóch EL34, zgodnie z opisem:
http://www.ecclab.com/gotowe/se20w.htm

Jeżeli budowaliście już ten układ to bardzo proszę o Wasze uwagi praktyczne.
Jeżeli nie budowaliście - to prosze o uwagi teoretyczne :-).

Z resztą mam do Was od razu jedno pytanie. Chciałbym w stopniu sterującym zastosować inne triody. Mam do wyboru 6N8S i 6N7S. Które według Was lepiej się nadają i do którego stopnia?

Na razie jestem na etapie "negocjowania" transformatorów głośnikowych z firmą Microlamp, gdyz tylko ona odpowiedzieła na moje zapytania. Ani ZATRA, ani TELTO nie raczyło nawet odpowiedzieć na moje maile. Zaiste dziwne podejście do klienta.

Pozdrawiam

Mariusz
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Ten układ nie jest zły, ale polecam polaryzację stopnia mocy z rezystora katodowego. Dobrze jest również drugą siatkę zasilać z odczepu transformatora wyjściowego ze względu na rezystancję wewnętrzną.
6N8S to doskonała lampa nadająca się w miejsce ECC82. Zamiast ECC83 można zastosować 6N9S. Z tego, co pamiętam 6N7S nie była rewelacyjna.
Awatar użytkownika
szmisiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 10:04
Lokalizacja: z Lublina

Post autor: szmisiek »

Też składam ten układ, czekam teraz na trafa głośnikowe, zamówiłem u P. Ogonowskiego. Nie wiem więc na razie jak gra. Ze zmian to stabilizuję i filtruję napięcie żarzenia przedwzmacniacza oraz, nie będąc ałdyjofilem :lol: , dołączam korektę barwy dźwięku. Pzdr.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Post autor: MKramer »

Jeśli dobrze pamiętam, to zasilanie drugiej siatki z odczepu trafa nazywa się "ultralinear", czy tak?
Gdzieś wyczytałem, że dla jednaj lampy EL34 odczep ten powinien wychodzić pomiędzy 20% a 40% uzwojeia pierwotnego (licząc od anody lampy). A jak to wygląda dla dwóch EL34 połączonych równolegle?

Chyba faktycznie warto pokusic się o uproszczenie zasilacza i zastosować rezystor katodowy. Dla 140mA prądu (dla dwóch lamp) i 15V moc oddawana to raptem 2W. A może lepiej zastosować oddzielny rezystor katodowy dla każdej z lamp?

Pozdrawiam

Mariusz
pxxmo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: sob, 10 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pxxmo »

witam
wedlug pewnych żródeł najbardziej optymalny odczep dla el34 wynosi 43% licząc od plusa, nie od anody. I myśle że przy połączeniu równoległym ta proporcja nie ulega zmianie, jedynie Ra ulega zmniejszeniu.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Niestety wszystkie wyliczenia optymalnych procentów dotyczą układu przeciwsobnego i nie mają większego zastosowania dla SE, gdzie zniekształcenia w trybie UL są redukowane znacznie słabiej.
UL-SE* daje głównie redukcję rezystancji wyjściowej, a ta jest zadowalająca już przy 20% odczepie. W układzie SE znacznie lepiej powinno zachować się dzielone obciążenie (QUAD), a przy równoległych lampach mocy szczególnie pokazuje swoje zalety uzwojenie wtórne wprost w obwodzie katody (pseudo-QUAD).
Oczywiście równoległe łączenie lamp nie wpływa na procent odczepu.
Przypominam jeszcze, że procent odczepu liczy się między Ua, a odczepem.
Ważne również, aby przy znacznych procentach odczepu skorygować Ra, ponieważ optymalna wartość ulega zmianie zależnie od pozycji odczepu.

*Wyszedł potworek, ale jeżeli ktoś potrafi to zgrabniej nazwać, to chętnie wezmę z niego przykład :roll:
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

el34

Post autor: sergiusz »

Zrobilem dokladnie ten wzmacniacz.
Latwo sie wzbudza. Kondensator na trafie wyjsciowym jest konieczny.
Trafa zastosowalem zatra. tg20/583/2.

Pozdrowienia,
Awatar użytkownika
szmisiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 10:04
Lokalizacja: z Lublina

Re: el34

Post autor: szmisiek »

sergiusz pisze:Zrobilem dokladnie ten wzmacniacz.
No włąśnie, pamiętam. http://www.trioda.com/php/forumtriody/v ... szyna+masy , i jak to w końcu wyszło, dało się to opanować? Pzdr.
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

moje boje

Post autor: sergiusz »

Wzmacniacz dziala juz od dlugiego czasu, ale kosztowalo mnie to jeszcze troche zabawy. Wszystko co zrobilem:

1. Wszystkie elementy przedwzmacniacza (okolice ecc83 i ecc82) zostaly przylutowane bardzo ciasno, tuz przy podstawkach, czesto pomiedzy pinami podstawki tak ze opornik dotykal ceramiki podstawki. Wiekszosc opornikow znalazl sie w okregu wyznaczonym przez ksztalt noval'a.

2. Przewody od gniazd i potencjometru w ekranie.

3. Masa poprowadzona szyna, drutem miedzianym 2mm poczawszy od ecc83 przez ecc82 do el34. Potem 3mm przewodem do ostatniego kondensatora zasilacza i znowu drutem wzdlug baterii kondensatorow (4 x 470uF@400V) do zintegrowanego mostka krzemowego.

4. "Krzemowo" stabilizowane przedpiecie siatki.

5. Grzejniki tylko symetryzowane potencjometrem do masy.

6. Male pojemnosci stabilizujace nap. anodowe ~20uF tuz przy podstawkach ecc83.

7. Kiedy juz bylo dobrze i slyszalem tylko troche szumu uziemilem jeszcze obudowe. Zrobilo sie zupelnie cicho.

8. Oporniki 1k w siatkach el34 tuz przy podstawkach.

9. Ostatnio nie mam na nic czasu. Pracuje do 21-22 codziennie:(. Mialem w planach zrobic sobie lepszy "interconnect", bo taki zwykly ktory mam jest za dlugi i nie ekranowany - dziala troche jak antena. Slychac szum po "wsadzeniu glowy w glosnik".


Wydaje mi sie ze kluczem bylo geste upakowanie elementow.

ps.
potem udalo mi sie jescze zdazyc zrobic malenstwo SE na 6p14p i ruszylo "od pierwszego kopa" :)
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Post autor: MKramer »

O kurcze! Poczytałem sobie wspomniany wyżej wątek kolegi Sergiusza i odechciało mi się tego wzmacniacza. Przychodzi mi do głowy myśl, aby zastosować innym stopień wstępny. Co moglibyście zasugerować?

pozdrawiam

Mariusz
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

el34

Post autor: sergiusz »

no ale pamietaj ze to byla moja pierwsza konstrukcja.
Przyznam sie ze ostatnio przyszlo mi do glowy przeniesienie calosci na plytke drukowana.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Przychodzi mi do głowy myśl, aby zastosować innym stopień wstępny. Co moglibyście zasugerować?
Dowolne dwa stopnie triodowe WK. Zależy jakie lampy masz pod ręką. W zasadzie większość duotriod się nada, z tym że ECC83 może mieć ciut za duże wzmocnienie. Spokojnie możesz zastosować ECC88, 82, 81. Polecam 6SN7 :)
Warto w stopniu mocy zastosować polaryzację automatyczną.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Post autor: MKramer »

Polaryzacja na pewno będzie automatyczna, choćby ze względu na prostszy zasilacz.
Mam akurat 4 lampy 6N8S, więc widzę że idealnie się nadadzą.
Czy mógłbym liczyć na zasugerowanie schematu stopnia wstępnego?

Dzięki za pomoc.

Mariusz
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Można zastosować kolejno dwa najzwylkejsze stopnie WK o sprzężeniu pojemnościowym. Albo ustalić samemu punkt pracy, albo (w razie kłopotów) zerknąć do katalogu.
Zasilanie z kolejnych ogniw RC, co w sam raz da coraz niższe napięcia dla stopni bliżej wejścia.
Powiedzmy, jeżeli całość będzie zasilana napięciem 260V:
Pierwszy stopień - Ub=200V; Ua=100V; Ia=2m; Ra=47k; Rk=2k;
Drugi stopień - Ub=230V; Ua=130V; Ia=4m; Ra=24k; Rk=1k1;
To oczywiście jedna z mnóstwa możliwości.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Post autor: MKramer »

Odgrzewam stary temat w celu przedyskutowania schematu Piotra na dwóch EL34 SE (w załączniku).
Stopień mocy:
Piotr zastosował oddzielne obwody katodowe lamp mocy. Ma to oczywistą zaletę, że można niezależnie ustawić prąd anodowy dla każdej z lamp.
Mnie się jednak podoba układ pseudo-quad, rozumiem więc, że nie ma przeciwskazań, aby był tam jeden wspólny obwód katodowy? Przy starannie dobranej parze EL34 nie powinno to dawać negatywnych zjawisk, co nie?

Stopnie wstępne:
Co prawda ja planuję dwustopniowy przedwzmacniacz na ECC83 i ECC82, ale dość intrygujący jest przedwzmacniacz z załącznika. Domyślam się, że założeniem projektanta (Piotra) było wykorzystanie lamp, które akurat miał pod ręką (ECC82) stąd takie rozwiązanie.
Załączniki
el34 x 2.gif
Pozdrawiam
Mariusz Kram
ODPOWIEDZ