W. CZ. Ingelena 541W

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

W. CZ. Ingelena 541W

Post autor: gachu13 »

Witam.
Mam problem z w/w radiem. Wzmacniacz m.cz. uruchomiłem bez problemu, schody zaczęły się przy sekcji odbiorczej. Jest to typowy układ na ECH11 i EBF11.
Wiec tak:
Starym zwyczajem pozbyłem się większości kondensatorów o pojemnościach powyżej 1nF zamieniając je na nowe (praktycznie wszystkie wymontowane wskazywały pojemność 1,5 do 3 razy większą niż nominalna). Przejrzałem cały układ i uruchomiłem radio. Wynikiem tego była jednak cisza, na żadnym zakresie nie udało mi się nic złapać. Podpiąłem w końcu antenę bezpośrednio do siatki heptody mieszacza i teraz, przy bardzo długiej antenie, udaje się złapać wieczorem coś na falach średnich i jedną stację na długich, ale jakość odbioru i głośność są beznadziejnie niskie. Pomyślałem że najprawdopodobniej całe radio jest rozstrojone, ale zrobiłem pewien eksperyment i podłączyłem do wejścia antenowego generator sinus 225kHz a na skali ustawiłem Warszawę. Na wejściu mieszacza by widoczny sygnał z generatora, który zanikał przy odstrajaniu radia jak i generatora (czyli objaw prawidłowy). Niemniej jednak przy najlepszym dostrojeniu sygnał był kilkunastokrotnie słabszy niż na wyjściu z generatora.
Czy tak powinno być?

Przy pomocy tego generatora dostroiłem obwody wejściowe tak, by sygnał z generatora był jak największy. Mimo to radio odbiera tylko z anteną podłączona bezpośrednio do mieszacza.
Próbowałem - po znalezieniu najsilniejszej stacji - dostroić "na ucho" filtry p.cz., ale nie uzyskałem prawie żadnej poprawy.
Sprawdziłem też częstotliwość działania heterodyny - nastroiłem Warszawę i zmierzyłem częstotliwość generacji - około 360kHz, co przy częstotliwości pośredniej dla tego radia 128kHz i częstotliwości nastrojonej około 225kHz daje w miarę prawidłowy wynik.
No i teraz jestem w kropce - co jest nie tak, jak wszystko jest w porządku? :) Lampy (tzn. ECH11 i EBF11) sprawdziłem w innym odbiorniku i działały prawidłowo, zresztą próbowałem wstawiać inne egzemplarze i było za każdym razem tak samo.

Proszę o pomoc triodowych radio-speców, bo mi się już skończyły pomysły, a bardzo mi zależy na tym radiu.
Pozdrawiam
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: W. CZ. Ingelena 541W

Post autor: tszczesn »

gachu13 pisze: Przy pomocy tego generatora dostroiłem obwody wejściowe tak, by sygnał z generatora był jak największy. Mimo to radio odbiera tylko z anteną podłączona bezpośrednio do mieszacza.
Próbowałem - po znalezieniu najsilniejszej stacji - dostroić "na ucho" filtry p.cz., ale nie uzyskałem prawie żadnej poprawy.
A radio w ogóle reagowało na strojenie p.cz.? Bo może jest ono tak rozstrojone, że nie ma już żadnej reakcji - podaj na siatke heptody te 128kHz i spróbuj nastroić p.cz. Może kondensaotry w kubkach straciły pojemność? Zwłaszcza takie cieniutkie mikowe bardzo lubiły to robić.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

A radio w ogóle reagowało na strojenie p.cz.? Bo może jest ono tak rozstrojone, że nie ma już żadnej reakcji - podaj na siatke heptody te 128kHz i spróbuj nastroić p.cz. Może kondensaotry w kubkach straciły pojemność? Zwłaszcza takie cieniutkie mikowe bardzo lubiły to robić.
Jakaś różnica była, ale raczej na minus - tj. sygnał trochę cichnął, ale faktycznie niewiele.
Jeden znajomy elektronik powiedział mi kiedyś, że czasem warto wywalić w ogóle te kondensatory w filtrach p.cz., bo mogą one rozstrajać układ. Szczerze mówiąc to już nawet tego próbowałem, ale wynikiem było tylko więcej szumu i wzbudzeń a odbiór był dalej kiepski.
Jeszcze parę danych dot. tego radia:
Na kubkach p.cz. były poprzyklejane takie kawałki papieru/bibuły zasłaniające okna, przez które stroiło się filtry. Wszystkie były naruszone (czyli ktoś to radio stroił) a na papierze była data 25.I.58r czyli w tym roku radio mogło przejść strojenie. Możliwe, że ktoś próbował go nastroić na pośrednią 465kHz, a ono firmowo miało 128kHz i rozregulował całe radio.

Pytanie: Jeśli podam na siatkę heptody 128kHz to ile powinno być na jej anodzie i dalej na filtrach? To przecież zależy jeszcze od ustawionej częstotliwości heterodyny a ta się zmienia wraz z poruszaniem skalą - na ile mam ją ustawić?

Posiedziałem jeszcze wczoraj wieczorem na tym radiem i na zakresie fal średnich złapałem całkiem sporo stacji - wśród nich było także Radio Chińskie (ta audycja po polsku), co sugerowałoby, że odbierane stacje były z zakresu fal krótkich! Wskazywałoby też na to to, że stacje stroją się bardzo "ostro" tj. bardzo mały obszar skali odpowiada jednej stacji - chyba rozumiesz o co chodzi?
Na falach krótkich nie udało się nic złapać a na długich złapałem najsilniejszą w okolicy stację - czyli Czechów, przy czym na skali leżała ona 55kHz NIŻEJ (w okolicach Warszawy(225k) a powinno być przy 280k).
Dzięki za pomoc tszczesn - może z Twoja pomocą coś z tego radia będzie.
Pozdrawiam
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

gachu13 pisze:.
Pytanie: Jeśli podam na siatkę heptody 128kHz to ile powinno być na jej anodzie i dalej na filtrach? To przecież zależy jeszcze od ustawionej częstotliwości heterodyny a ta się zmienia wraz z poruszaniem skalą - na ile mam ją ustawić?
Na anodzie będą różne częstotliwości będące wynikiem mieszania, oraz ta którą podałeś czyli 128kHz. Ten typ mieszacza puszcza na wyjście sygnały wejściowe.

Przesunięcie stacji też może sugerować rozstrojenie p.cz. Dla przykładu:
- powinno być 280 (we.) - 152 (het.) =128 (p.cz.)
- może być 280 (we.) - 97 (het. - 55) =183 (p.cz.), obwody wejściowe nastrojone na 225, więc silnie tłumią 280.

Zacznij od upewnienia się co do poprawności działania toru p.cz. bo bez tego z lasu nie wyjdziesz.

Dodano: CRI nadaje też na średnich, bo kiedyś na tym właśnie zakresie odebrałem je na działce przy użyciu zupełnie sprawnego odbiornika.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Zacznij od upewnienia się co do poprawności działania toru p.cz. bo bez tego z lasu nie wyjdziesz.
Tzn. co proponujesz? Mógłbym ustawić generator na 128kHz i włączyć między anodę heptody a zasilanie (czyli do wejścia pierwszego transformatora p.cz) i sprawdzić (przy wyjętych lampach) czy sygnał przechodzi na drugą stronę trafa i z jakim tłumieniem. To samo z drugim trafem p.cz. Dobrze myślę?
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

gachu13 pisze: Jeden znajomy elektronik powiedział mi kiedyś, że czasem warto wywalić w ogóle te kondensatory w filtrach p.cz., bo mogą one rozstrajać układ. Szczerze mówiąc to już nawet tego próbowałem, ale wynikiem było tylko więcej szumu i wzbudzeń a odbiór był dalej kiepski.
Owszem - mogą rozsrajać układ, dlatego trzeba je wymienić na nowe o właściwej pojemności, wyrzucenie ich zupełnie naprawdę mocno co rozstroi p.cz. :)
gachu13 pisze: Pytanie: Jeśli podam na siatkę heptody 128kHz to ile powinno być na jej anodzie i dalej na filtrach? To przecież zależy jeszcze od ustawionej częstotliwości heterodyny a ta się zmienia wraz z poruszaniem skalą - na ile mam ją ustawić?
Heterodynę najlepiej wtedy włączyć - np. zewrzeć siatkę triody oscylatora do masy.[/quote]

Strój p.cz. na maksimum sygnału w głośniku, cały czas podając jak najmniejszy sygnał z generatora, tak aby przy odkręconym na maksimum potencjometrze głośności dźwięk był słabo szłyszalny. W takich warunkach nie dość, że nie wpływa ci ARW na strojenie, to jeszcze jesteś w stanie prosto 'na słuch' wychwycić maksimum sygnału.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Heterodynę najlepiej wtedy włączyć - np. zewrzeć siatkę triody oscylatora do masy.


Jak zewrę do masy siatkę triody to heterodyna NIE będzie działać. O to chodzi?
Strój p.cz. na maksimum sygnału w głośniku, cały czas podając jak najmniejszy sygnał z generatora, tak aby przy odkręconym na maksimum potencjometrze głośności dźwięk był słabo szłyszalny. W takich warunkach nie dość, że nie wpływa ci ARW na strojenie, to jeszcze jesteś w stanie prosto 'na słuch' wychwycić maksimum sygnału.
Tylko że mój generator to nie wobulator z możliwością modulacji sygnału w.cz. sygnałem m.cz. bo jak bym taki miał to bym sobie chyba poradził. Mam możliość generowania "czystych" sinusoid od 100 do 500kHz.
Póki co tylko tym się mogę posługiwać.
Owszem - mogą rozsrajać układ, dlatego trzeba je wymienić na nowe o właściwej pojemności, wyrzucenie ich zupełnie naprawdę mocno co rozstroi p.cz. :)
Ale jak wyrzuce kondensatory to filtr p.cz. będzie właściwie tylko transformatorem w.cz. i powiniem przepuszczać wszystko, wraz z częstotliwością pośrednią. Nie będzie to za dobre, ale chyba będzie działać?
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

gachu13 pisze:
Heterodynę najlepiej wtedy włączyć - np. zewrzeć siatkę triody oscylatora do masy.


Jak zewrę do masy siatkę triody to heterodyna NIE będzie działać. O to chodzi?
Tak. Wtedy heterodyna nie przeszkadza ci w strojeniu p.cz.
gachu13 pisze:
Strój p.cz. na maksimum sygnału w głośniku, cały czas podając jak najmniejszy sygnał z generatora, tak aby przy odkręconym na maksimum potencjometrze głośności dźwięk był słabo szłyszalny. W takich warunkach nie dość, że nie wpływa ci ARW na strojenie, to jeszcze jesteś w stanie prosto 'na słuch' wychwycić maksimum sygnału.
Tylko że mój generator to nie wobulator z możliwością modulacji sygnału w.cz. sygnałem m.cz. bo jak bym taki miał to bym sobie chyba poradził. Mam możliość generowania "czystych" sinusoid od 100 do 500kHz.
Póki co tylko tym się mogę posługiwać.
No to musisz mierzyć napięcie stałe za detektorem czułym woltomierzem, reszta bez zmian.
gachu13 pisze:
Owszem - mogą rozsrajać układ, dlatego trzeba je wymienić na nowe o właściwej pojemności, wyrzucenie ich zupełnie naprawdę mocno co rozstroi p.cz. :)
Ale jak wyrzuce kondensatory to filtr p.cz. będzie właściwie tylko transformatorem w.cz. i powiniem przepuszczać wszystko, wraz z częstotliwością pośrednią. Nie będzie to za dobre, ale chyba będzie działać?
Wtedy nie będziesz miał superheterosyny - tor przeniesie ci wszytko i w efekcie będziesz miał siano w głośniku. Do tego każda cewka ma własną częstotliwość rezonansową, zapewne mocno różną od poztsałych, więc w sumie będziesz miał pregferowanych kilka różnych, wyskokich częstotliwości. Krótko mówią - bez sensu.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

No to musisz mierzyć napięcie stałe za detektorem czułym woltomierzem, reszta bez zmian.
Ok, tak też zrobie, no może zamiast woltomierza użyje oscyloskopu (większa czułość a i przebiegi zmienne można sobie pooglądać :) ).
Wtedy nie będziesz miał superheterosyny - tor przeniesie ci wszytko i w efekcie będziesz miał siano w głośniku. Do tego każda cewka ma własną częstotliwość rezonansową, zapewne mocno różną od poztsałych, więc w sumie będziesz miał pregferowanych kilka różnych, wyskokich częstotliwości. Krótko mówią - bez sensu.
Ok, tak czułem że to durny pomysł będzie :D
Dzięki za rady, jak tylko będzie chwila czasu to postaram się zrobić tak jak napisaliście - wymienie kondensatory w filtrach, spróbuje je zestroić i potem powiem jakie były efekty.
Jeszcze raz dzięki!
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz, 25 lutego 2007, 20:57 przez gachu13, łącznie zmieniany 1 raz.
SQ9KQZ
WitekJ
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 339
Rejestracja: sob, 6 maja 2006, 23:32

Post autor: WitekJ »

Bez kondensatorów w obwodach p.cz. wzmocnienie toru będzie tak małe, że pewnie nic nie będzie słychać w głośniku.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Działa!!!!!
Ale może od początku...

No więc - zacząłem od wymiany kondensatorów mikowych w filtrach - starałem się dobierać jak najdokładniej pojemności nowych, więc by uzyskać pojemność mocno zbliżoną do oryginału stosowałem równoległe łączenie 2 czy 3 kondensatorów.
Po tym włączyłem radio - wyniki były całkiem zachęcające - na każdym z zakresów udało mi się znaleźć co najmniej jedną w miarę mocną stację.
Stwierdziłem więc, że strojenie wystarczy przeprowadzić "na ucho". Po krótkiej walce z rdzeniami cewek filtrów p.cz. i wejściowych doszedłem do całkiem przyzwoitej czułości - na średnich i krótkich falach jest bardzo dobrze, natomiast na długich "dziwnie” :wink: - stacje z Czech łapie bardzo ładnie i głośno natomiast Warszawę dość cicho - inna sprawa, że sygnał Jedynki jest u mnie naprawdę słaby.
Uznałem jednak, że takie parametry są dla mnie satysfakcjonujące i poskładałem radio. Oprócz wymiany oczka (stare nie było złe, ale miałem NOS-a i musiałem go wypróbować :twisted: ) i kilkukrotnego ustawiania szybki skali tak, żeby była równo, nic ciekawego się nie działo.

Chciałbym w tym miejscu jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w naprawie tego radia!
Jako bonus :) - fotki radia i schemat (może się komuś jeszcze przydadzą)

PS. Jeszcze jedna sprawa - czy to na pewno jest model 541W? Schemat z Schaltungenów tylko ten się zgadza, ale wygląd skrzynki odbiega dość znacznie od 541W z netu (np. Z Radiomuseum: http://www.radiomuseum.org/r/ingelen_541_541w.html ) Bebechy wyglądają identycznie, ale skrzynka.... Wie ktoś coś na ten temat?

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SQ9KQZ
_idu

Post autor: _idu »

Twój problem z długimi to po prostu uzyskanie innej wartości p.cz. Stąd kłopot. najszybciej objawia się to na długich, potem średnich. Krótkim to nie przeszkadza.

Miałem to samo z moim Pionierkiem . Nie szło poprawnie zestroić zakresu fal długich. Wiałem najbardziej tandetny częstościomierz ) kit do montażu ze sklepu), dostroiłem się do Warszawy I i zmierzyłem częstotliwość heterodyny. Wyszło że blisko 500kHz. Ustawiłem wskazowkę skali tak aby heterodyna dała coś zbliżonego do poprawnej p.cz. i tak stroiłem p.cz na max sygnału - Musiałem wymienić wszystkie kondesatory mikowe w filtrach p.cz.

Efekt, wysoka czułość, zgodność ze skalą. Odbiór silniejszych stacji nawet bez wetkniętej anteny.