Czy to odpali? (sama końcówka - 6N1P)

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Zobacz, co sie bedzie dzialo jak do 2.2k w katodzie dolozysz 10 czy 20uF, oraz do 1nF w anodzie dolozysz 10nF (rownolegle ! )
Pozdrowienia
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

No i pomierzyłem co nieco moim multimetrem :) Dziwna sprawa, bo prąd anodowy na pierwszej nóżce wynosi ok. 4,85mA, zaś na szóstej nóżce ok. 6,55mA! Skąd taka rozbierzność?! Napięcie na obu anodach wynosi po 265V (z lampą oczywiście). Napięcie między katodami a masą wynosi ok. 6V.

Próbowałem również mierzyć "napięcie" na wyjściu, ale jakoś nie wyszło - obciążone wyjście rezystorem 8,2R 5W podłączony miernik ustawiony na napięcie zmienne (zakres 200V, mniejszego nie ma). Przy udeżeniu najgrubszej struny wskazywało to nie więcej jak 0,5V.

eS, czy przed zasilaniem trafka sieciowego (B+1) w "Fire Fly" nie powinno być żadnego rezystora o wartości kilkuset Ohm? Jest też kolejna nieścisłość - napisane jest, że Raa powinno wynosić 22 500 Ohm, zaś odczepy po stronie wtórnej opisane są jako 2 i 5, co z tej tabelki wychodzi, że to daje 8200 Ohm. Podejżewam, że ktoś się pomylił i zamiast 4 podpisał 5, ale już mam niezły mętlik w głowie...

Jako, że z teorii nie jestem jeszcze zbyt mocny, prosiłbym o pomoc w wyliczeniu optymalnego Raa przy moim zasilaniu. Czytałem sobię o tym na fonarze, ale nie do końca wszystko rozumiem. http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... 6N1PVI.pdf

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdr.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Już nie wiem, co o tym myśleć :( Żeby nie było, że tylko biernie czekam, aż ktoś mi podsunie gotowca, postanowiłem sam spróbować wyznaczyć opór anodowy lampy. Nie wiem, czy coś źle zrobiłem, czy co, ale wychodzi on ok. 15k Ohm! Co w układzie PP teoretycznie powinno dać ok. 30kR. Proszę o wytłumaczenie pokrótce, jak to jest z tymi układami PP tego typu. Jak ustalić (już w układzie) prąd anodowy, napięcie siatkowe?! Chciałbym być wreszcie pewien, że udało mi się sklecić coś naprawdę dobrze działającego. Każda pomoc bardzo mile widziana :)

Pozdr.

P.S.
Dodam, że już kiedyś Piotr pomagał mi rysować prostą roboczą itd. i jego wyniki są bardzo zbliżone do moich. Jednak jak to się ma do naszych dotychczasowych ustaleń?!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

STUDI pisze:Zamiast opornika - dość dużego - katodowego można zastosować źródło prądowe (lampa podpada z powodów ekonomicznych) - wtedy nie ma żadnych praktycznie wad takiej uproszczone konstrukcji.
Czy mógłbym prosić o przybliżenie idei stosowania tranzystorowego źródła prądowego w takim układzie?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

_idu

Post autor: _idu »

jethrotull pisze:
STUDI pisze:Zamiast opornika - dość dużego - katodowego można zastosować źródło prądowe (lampa podpada z powodów ekonomicznych) - wtedy nie ma żadnych praktycznie wad takiej uproszczone konstrukcji.
Czy mógłbym prosić o przybliżenie idei stosowania tranzystorowego źródła prądowego w takim układzie?

Dokładnie taka sama idea jak w przypadku inwertera różnicowego. Przecież ten stopnień mocy jest dokładnie inwerterem różnicowym, w którym zamiast oporników anodowych mamy uzwojenia trafa.

Im większa wartość wspólnego opornika katodowego tym mniejsza asymetria układu. Duża wartość opornika katodowe w przypadku gdzie tu mamy duże prądy katodowe jest problemem i nie ma sensu ekonomicznego. Pozostaje źródło prądowe - lampa najczęściej pentoda lub tranzystor. Jak lampa to dużej mocy - czyli bezsens konstrukcji bo o na zapewniłaby większą moc o tych dwóch triod. Pozostaje tylko źródło prądowe na tranzystorze.

Ale i bez tego nie jest źle - ale asymetria nieco ograniczy możliwą teoretyczną do osiągnięcia moc wyjściową.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Masz jakiś "schemat schematu" takiego rozwiązania?
Jakiego popularnego tranzystora można użyć?
Czy można w tym przypadku wyjść z takim "samoinwertującym" układem końcówki głębiej do klasy AB?
Pozdrawiam.
_idu

Post autor: _idu »

W załączniku.

Drugi z dwoma tranzystorami jest łatwy do obliczenia. Jedna wada - prąd kolektora nieco psuje to źródło (dlatego duże beta....), można zasilanie obwodu kolektora wziąść z napięcia stabilizowanego będzie jeszcze lepiej.

No i kolejna klasyka nieśmiertelny LM317 jako źródło prądowe.

Na pewno klasa A. Płytka klasa AB też do akceptowalnej granicy zniekształceń. Głębiej do klasy B - dla gitary czemu nie...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Ponieważ miałem pod ręką ECC82, wsadziłem ją zamiast 6N1P (oczywiście podmieniwszy wcześniej żarzenie). Okazało się, że ECC82, mimo że używana, ma lepsze brzmienie, aniżeli ruska lampka. Tak więc zostanę chyba przy ECC82, bo brzmienie jest priorytetem...

Kusi mnie wciąż jednak, by przewinąć to trafko wg wskazówek Vic'a. Obecnie trafko mam nawinięte na 17,6k zaś Raa dla ECC82 to będzie koło 25k?

Pozdr.

P.S.
Pomierzyłem co nieco: napięcie na anodach po 258V, prąd na jednej to 11,2mA zaś na drugiej ok. 9,5mA. Npięcie między katodami a masą to 8,5V. Czy to "dobre" wyniki?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Strasznie się miotasz - 12AU7A = ECC82. Co do wyników, to w tych projektach lampy pracują z prądem spoczynkowym 10mA / triodę. Łatwo się o tym przekonać - na schemacie jest podane zarówno napięcie katody względem masy, jak i wartość rezystora katodowego. Co do niesymetrii, to proponuję zbadać transformator omomierzem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Link do kilku innych "maluchów" : http://www.harmonicappliances.com/index.html
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

No i gicior, czyli prądy w miarę się zgadzają. Podejżewam, że to faktycznie może być wina trafka, bo uzwojenia różnią się nieco rezystancją - ale o parę ohm.

Teraz pozostaje jedynie kwestia przewinięcia trafka - czy jest sens? Nie jestem w stanie ocenić, czy to co teraz słyszę, to jest faktycznie 1/2W, czy nie... Postaram się jakoś zmierzyć może. Fakt faktem nurtuje mnie pytanie, jak wpłynęłoby na brzmienie, jeśli trafko byłoby nawinięte na 22,5k/8. Czy to wpłynie na głośność, zniekształcenia... ?

Pozdr.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

_idu

Post autor: _idu »

petersz pisze:Ponieważ miałem pod ręką ECC82, wsadziłem ją zamiast 6N1P (oczywiście podmieniwszy wcześniej żarzenie). Okazało się, że ECC82, mimo że używana, ma lepsze brzmienie, aniżeli ruska lampka. Tak więc zostanę chyba przy ECC82, bo brzmienie jest priorytetem...

Kusi mnie wciąż jednak, by przewinąć to trafko wg wskazówek Vic'a. Obecnie trafko mam nawinięte na 17,6k zaś Raa dla ECC82 to będzie koło 25k?

Pozdr.

P.S.
Pomierzyłem co nieco: napięcie na anodach po 258V, prąd na jednej to 11,2mA zaś na drugiej ok. 9,5mA. Npięcie między katodami a masą to 8,5V. Czy to "dobre" wyniki?

ECC82 i 6N1P to różne lampy.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

ECC82 i 6N1P to różne lampy.
Wiem ;) Tylko, że teraz (przy ECC82) prądy i napięcia zdają się wyglądać całkiem wporządku. Pozostaje tylko kwestia trafka - czy jest w stanie przenieść całą moc do głośnika... ? Mierzyłem napięcie multimetrem po stronie wtórnej (obciążonej głośnikiem 8R) i max napięcie to ok. 1,2V (już duuuże zniekształcenia) - co to może znaczyć, czy to coś powie odnośnie mocy?

Pozdr.