Kineskop - naprawa

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Kineskop - naprawa

Post autor: k4be »

Kineskop (samsung) z monitora (inny, niż opisywałem w poprzednim temacie...) - uszkodzenie przez przeżarzenie - prawdopodobnie zwarcie czegoś z czymś, działa tylko jeden kolor. Czy jest jakiś niezawodny sposób na sprawdzenie, co zwiera, i naprawę?
Co trzeba powiedzieć - przy zbyt dużym żarzeniu zwykłe lampy mogą wytrzymać lata, ale kineskopy (przynajmniej kolorowe) nawet przy 0.7V więcej - zwarte drucikiem złącze P-N w żarzeniu - padają bardzo szybko (brzydkie kolory, kompletny brak albo bardzo silne świecenie któregoś) - szczęście, że to nie moje doświadczenie życiowe :)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11249
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Kineskop - naprawa

Post autor: tszczesn »

k4be pisze:Kineskop (samsung) z monitora (inny, niż opisywałem w poprzednim temacie...) - uszkodzenie przez przeżarzenie - prawdopodobnie zwarcie czegoś z czymś, działa tylko jeden kolor. Czy jest jakiś niezawodny sposób na sprawdzenie, co zwiera, i naprawę?
A omomierz nie wykazuje żadnego zwarcia? Prawdę mówiąc nie przychodzi mi do głowy co z czym miałoby być zwarte, aby jakiś kolor nie świecił w ogóle, jedyne co mi przychodzi to przerwa w doprowadzeniu tych dwóch katod...
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Na zimno zwarć nie ma, na gorąco jeszcze nie sprawdzałem... A skąd przerwa spowodowana przeżarzeniem - bo to jest na pewno przyczyna?
Alek

Post autor: Alek »

Złącze P-N :shock: :?:
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11249
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

k4be pisze:Na zimno zwarć nie ma, na gorąco jeszcze nie sprawdzałem... A skąd przerwa spowodowana przeżarzeniem - bo to jest na pewno przyczyna?
Przeżarzenie raczej nie spowoduje przerwy, generalnie takie efekty rzadko się zdarzają, po prostu wewnętrzne połączenia lampy moga puścic. Sam trafiłem nakilka lamp, które sie żarza jak trzeba, ale prąd emisyjny mają 0µA, próżnie dobra.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6994
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Alek pisze:Złącze P-N :shock: :?:
Alku, Kolega k4be może wyraził się mało precyzyjnie; w obwodzie żarzenia wielu kineskopów znajduje się krzemowa dioda prostownicza. Jej zwarcie (czasem praktykowane przez mniej doświadczonych serwisantów) powoduje znaczny wzrost wartości skutecznej napięcia zasilającego żarniki lampy, a to z kolei bywa powodem powstawania w lampie zwarć, które często, wywołując wzrost prądu w obwodzie katody, doprowadzają do zaniku jej emisji, lub nawet upalenia się wewnętrznych doprowadzeń. Tego typu uszkodzenia kineskopów są niestety nieodwracalne.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Co do tej lampy wiem tyle, że przestał świecić czerwony (okazało się, że kineskop dostawał 11V zamiast właściwego 5.9). Kombinator gdzieś przeczytał, że należy zwiększyć napięcie żarzenia, i podłączył 25V :shock: i po chwili zanikł również zielony, teraz mamy tylko niebieski - o ile mówi prawdę.
Mam jeszcze jeden kineskop z jakimiś zwarciami czy przerwami, ale nie wiążę z nim żadnych nadziei.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6994
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Często przyczyną braku wyświetlania któregoś z kolorów w lampach kineskopowych monitorów bywają przerwy jakie tworzą się w obwodach na płytce drukowanej znajdującej się na cokole lampy. Spotykałem się też z przypadkami gdy ktoś próbując regenerować lampę upalał jeden z grzejników i wówczas jedna z katod nie emitowała elektronów, czego widocznym efektem był zanik jednego z trzech kolorów podstawowych. Miało to miejsce w starych lampach w których podgrzewacze połączone były ze sobą równolegle. Jednak współczesne lampy mają podgrzewacze katod połączone szeregowo, a to oznacza że przepalenie się jednego z nich skutkuje brakiem emisji wszystkich trzech katod i ciemnym ekranem monitora.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .