Jakoś dziwnym trafem Electronic Vademecum, które przedstawia lampy w grupach o podobnych parametrach umieszcza ECL86, XCL86 i YCL86 obok siebie podając Ua(max)=300V, natomiast PCL86 i UCL86 znajduje się w innej grupie z wyraźnie zaznaczonym Ua(max)=250V.
Pcl86
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
-
_idu
Zgodzę się jeśli producent serii U i P stosował gorsze szkło lub mikę na izolację między elektrodami (bo środek ECL86 i PCL86 jest identyczny radzę rozebrać i sprawdzić dokładnie).
Myślisz że Telam/Polam/Polamp stosował inne bebechy (jakość materiałów) tejże lampy poza innym grzejnikiem? Wątpię. Jeśli już to jakość zależała czy to był poniedziałek czy inny dzień tygodnia.
Ponadto ktoś kto zbierał dane do tego opracowani opierał się też na deklaracjach producentów. Jeśli lampy serii P i U pracowały w układach zasilanych beztransformatorowo to (z uwzględnieniem ówczesnych prostowników) napięcie anodowe nie przekraczało 240V z przyczyn oczywistych.
Podanie tylko 250V może mieć też inną przyczynę. Im wyższe napięcie tym większa energia jonów dodatnich niszczących katodę. Więc często dla niektórych typów w trosce o żywotność podawano niskie dopuszczalne Ua = np. 6P1P. A natknąłem się na radzieckie schemat push-pulla z lat 50-tych na tych tetrodach strumieniowych z Ua = 350V. Katalog podaje tylko 250V. Tyle że to ograniczenie wynika jak widać z zakładanej długowieczności, a że w TV było znacznie więcej lamp niż w radiu czy typowym sprzęcie audio to zawodność lamp była bardziej istotna. to może tłumaczyć ostrzejsze wymagania co trwałość w przypadku telewizorów.
Co ciekawe w przypadku serii amerykańskich (podając "sztuczne" bo nie było dla nich w Europie zastosowania - europejskie oznaczenia XCL86, YCL86) podano Ua=300V. Być może dla serii U i P stosowano gorsze jakościowo katody mając na względnie mniejsze zatruwanie jonami.
Lampy noval - typowo mają wytrzymałość na przebicie 550V w stanie zimnym. Tyle ma wytrzymać cokół lampy.
Myślisz że Telam/Polam/Polamp stosował inne bebechy (jakość materiałów) tejże lampy poza innym grzejnikiem? Wątpię. Jeśli już to jakość zależała czy to był poniedziałek czy inny dzień tygodnia.
Ponadto ktoś kto zbierał dane do tego opracowani opierał się też na deklaracjach producentów. Jeśli lampy serii P i U pracowały w układach zasilanych beztransformatorowo to (z uwzględnieniem ówczesnych prostowników) napięcie anodowe nie przekraczało 240V z przyczyn oczywistych.
Podanie tylko 250V może mieć też inną przyczynę. Im wyższe napięcie tym większa energia jonów dodatnich niszczących katodę. Więc często dla niektórych typów w trosce o żywotność podawano niskie dopuszczalne Ua = np. 6P1P. A natknąłem się na radzieckie schemat push-pulla z lat 50-tych na tych tetrodach strumieniowych z Ua = 350V. Katalog podaje tylko 250V. Tyle że to ograniczenie wynika jak widać z zakładanej długowieczności, a że w TV było znacznie więcej lamp niż w radiu czy typowym sprzęcie audio to zawodność lamp była bardziej istotna. to może tłumaczyć ostrzejsze wymagania co trwałość w przypadku telewizorów.
Co ciekawe w przypadku serii amerykańskich (podając "sztuczne" bo nie było dla nich w Europie zastosowania - europejskie oznaczenia XCL86, YCL86) podano Ua=300V. Być może dla serii U i P stosowano gorsze jakościowo katody mając na względnie mniejsze zatruwanie jonami.
Lampy noval - typowo mają wytrzymałość na przebicie 550V w stanie zimnym. Tyle ma wytrzymać cokół lampy.
-
mizgu
- 75...99 postów

- Posty: 80
- Rejestracja: wt, 31 października 2006, 20:03
-
Coolbit
- 5...9 postów

- Posty: 8
- Rejestracja: czw, 22 marca 2007, 14:11
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1087
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
_idu