Z paroma mam problem.
Czy warto odnowić radio " Beethoven II " ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Irek
- 125...249 postów

- Posty: 136
- Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
- Lokalizacja: Poznań
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Myślę, że warto by było przedmuchać przełącznik sprężonym powietrzem lub przeczyścić go spirytusem. Bardzo ładnie Ci idzie z chassis, czym je psiknąłeś- lakierem akrylowym? Nie wiem niestety jak było oryginalnie (może jakaś powłoka galwaniczna byłaby lepsza...).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Mały pędzel, prysznic z goraca wodą, CIF i troche pracy - najpierw dośc silnym strumieniem wody wypłukujesz wszstkie luźne rzeczy, potem polewasz to CIFem i pędzlem 'szorujesz' uważając aby nie zerwac cewek, nastepnie przysznicem spłukujesz. Ogladasz, czy czyste, jak nie kroki powtarzasz. W przypadku, gdy jest usywione parafiną czy innym smarem najpierw to pędzlujesz benzyna, topiero potem CIFem czyścisz.Irek pisze: Z paroma mam problem. :?
No i oczywiście jak najszybciej dokładnie suszysz - np. na kaloryferze. Metoda działa świetnie.
-
_idu
Moim typem są radia i amplitunery Saby z elektromechaniczną automatyka wyszukiwania i dostrajania stacji. Model Studio A - nie schodzi poniżej 500 EURO na Ebay'de. W sumie 14 lampek. Tyle co telewizory lampowe.gachu13 pisze:Myśle że warto odrestaurować tego Bethowena, bo to przecież jedno z najbardziej zaawansowanych radii lampowych w ogóle! A jeśli to pamiątka rodzinna i ma dla Ciebie wartość sentymentalną to w ogóle bym się nie zastanawiał! Części prędzej czy później się trafią, a jak będzie gotowy to satysfakcja z zakończenia prac będzie spora.
Pozdrawiam!
-
gachu13
- 1250...1874 posty

- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
No to pewnie spodoba Ci się moja Saba Breisgau 7.Moim typem są radia i amplitunery Saby z elektromechaniczną automatyka wyszukiwania i dostrajania stacji. Model Studio A - nie schodzi poniżej 500 EURO na Ebay'de. W sumie 14 lampek. Tyle co telewizory lampowe.
Swoją drogą niezłe oczy robią ludzie jak widzą radio z 1957 roku które samo szuka stacji
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Irek
- 125...249 postów

- Posty: 136
- Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
- Lokalizacja: Poznań
-
maciej1
- 50...74 posty

- Posty: 59
- Rejestracja: pn, 9 sierpnia 2004, 15:09
- Lokalizacja: gdańsk
Widzę że kolega nie naprawił tych czerwonych zasłonek w
przełączniku klawiszowym. Kiedy remontowałem swojego
Beethovena to wyciągnąłem wszystkie te elementy,dorobiłem
z blaszki ocynkowanej,polutowałem,pomalowałem i są jak nowe.
Dodatkowo zalałem klejem dwuskładnikowym wnętrza
przycisków ,by więcej nie pękały.Po pomalowaniu wyglądają jak nowe.
[/b]
przełączniku klawiszowym. Kiedy remontowałem swojego
Beethovena to wyciągnąłem wszystkie te elementy,dorobiłem
z blaszki ocynkowanej,polutowałem,pomalowałem i są jak nowe.
Dodatkowo zalałem klejem dwuskładnikowym wnętrza
przycisków ,by więcej nie pękały.Po pomalowaniu wyglądają jak nowe.
[/b]
-
Jarek Kordalewski
- 50...74 posty

- Posty: 58
- Rejestracja: wt, 10 października 2006, 22:20
- Lokalizacja: Warszawa
-
Irek
- 125...249 postów

- Posty: 136
- Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
- Lokalizacja: Poznań
-
KaW
- 625...1249 postów

- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Przełączniki zakresów i elementy metalowe -unizolem -wacikiami -usuwać brud. Żadnej wilgoci nie można wpuścić do ceweczek .
Unizol -on teraz się nazywa inaczej -to jedno .
Przed tym wszystkim -sprawdzić czy chemia nie niszczy lakierów ,i zastosowanych w radiu tworzyw .
Wogóle pierwszym środkiem musi byc coś hydrofobowego -wypychającego wilgoć.Smrody nikotynowe i zażółcenia tego typu -nawet całą skrzynkę trzeba prawie na mokro -zrobić denaturatem -białym -wtedy -łapie plamy nikotynowe .A styki -najpierw spirytusem jw -potem jakimś kontaktem -
po tym czarnym srebrze -i reduktorem /po KONTAKCIE/.
STYKÓW ŻADNYCH NIE CZYŚCI SIĘ PAPIEREM ŚCIERNYM -do tego są chemikalia -a kiedyś wystarczyła czystka metalowa -takie cóś jak blaszka szczelinomierza -0,1 mm na rękojeści .Taki super gładki pilnik -w połączeniu z czystym bezwodnym spirytusem /99.....%/.
Unizol -on teraz się nazywa inaczej -to jedno .
Przed tym wszystkim -sprawdzić czy chemia nie niszczy lakierów ,i zastosowanych w radiu tworzyw .
Wogóle pierwszym środkiem musi byc coś hydrofobowego -wypychającego wilgoć.Smrody nikotynowe i zażółcenia tego typu -nawet całą skrzynkę trzeba prawie na mokro -zrobić denaturatem -białym -wtedy -łapie plamy nikotynowe .A styki -najpierw spirytusem jw -potem jakimś kontaktem -
po tym czarnym srebrze -i reduktorem /po KONTAKCIE/.
STYKÓW ŻADNYCH NIE CZYŚCI SIĘ PAPIEREM ŚCIERNYM -do tego są chemikalia -a kiedyś wystarczyła czystka metalowa -takie cóś jak blaszka szczelinomierza -0,1 mm na rękojeści .Taki super gładki pilnik -w połączeniu z czystym bezwodnym spirytusem /99.....%/.
-
_idu
Patrząc na ten grający mebel ciśnie się pytanie jaki i mi zadają - a co na to sąsiedzi ...... (że niby hałas.... fakt u mnie ściany potrafią wpadać w rezonanse mimo iż to nie płyta a cegła plus lany beton - bloki z końca lat 50-tych mające chyba wytrzymać bombardowanie nawet atomem.... - i to tylko z radia lampowego plus stare Altusy 110).gachu13 pisze:No to pewnie spodoba Ci się moja Saba Breisgau 7.Moim typem są radia i amplitunery Saby z elektromechaniczną automatyka wyszukiwania i dostrajania stacji. Model Studio A - nie schodzi poniżej 500 EURO na Ebay'de. W sumie 14 lampek. Tyle co telewizory lampowe.
Swoją drogą niezłe oczy robią ludzie jak widzą radio z 1957 roku które samo szuka stacji.
-
gachu13
- 1250...1874 posty

- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina