Czy warto odnowić radio " Beethoven II " ?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Czy warto odnowić radio 'Beethoven" ?

Czas głosowania minął śr, 21 marca 2007, 22:40

TAK
25
89%
NIE
3
11%
 
Liczba głosów: 28

Awatar użytkownika
Irek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
Lokalizacja: Poznań

Czy warto odnowić radio " Beethoven II " ?

Post autor: Irek »

Witam
Właśnie wpadło mi w ręce.
Stan ogólny 3+/4-.
Braki:
Nieoryginalna głowica UKF (wstawiona jakaś polska, chyba że było tak fabrycznie przestrajane)
Brak napisu BEETHOWEN.
Brak głośnika basowego.
Radio było w serwisie w polowie lat 70-tych, gdzie wymieniono 3 elektrolity.
Elektrycznie powinno być sprawne, ale to najmniejszy problem.
Zastanawiam się nad odrestaurowaniem tego radyjka, gdyż jest to jakby "pamiątka rodzinna".
Ale nie wiem, czy koszt odnowienia (głównie chodzi o skrzynkę) nie przekroczy kosztu zakupu już odnowionego, albo w dobrym stanie oryginału.
Proszę o poradę osoby które dokonały już kilka "odnowień" , czy nie jest to przerost formy nad treścią?
Pozdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Irek K.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7375
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

Nie zawsze się opłaca, ale zawsze warto.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
szmisiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 10:04
Lokalizacja: z Lublina

Post autor: szmisiek »

Mam bebechy z w miarę kompletnego B. Nie wiem tylko czy to była I czy II. Ale jest napis :D. I głośnik niskotonowy, wszystkie chyba zresztą są. Musiałbym pogrzebać w piwnicy i sprawdzić. Nie jest mi to raczej potrzebne. Ale nie jestem do końca w stanie stwierdzić oryginalności/kompletości tego ustrojstwa. To co widać, to na przykład AZ1 w prostowniku i brak kilku lamp
Awatar użytkownika
komar
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 397
Rejestracja: sob, 18 października 2003, 18:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: komar »

szmisiek pisze:Mam bebechy z w miarę kompletnego B. Nie wiem tylko czy to była I czy II. Ale jest napis :D. I głośnik niskotonowy, wszystkie chyba zresztą są. Musiałbym pogrzebać w piwnicy i sprawdzić. Nie jest mi to raczej potrzebne. Ale nie jestem do końca w stanie stwierdzić oryginalności/kompletości tego ustrojstwa. To co widać, to na przykład AZ1 w prostowniku i brak kilku lamp
Nie ma Pan pokrętła siły głosu i pokręteł barwy tonu od tego radia?
Komar
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Myśle że warto odrestaurować tego Bethowena, bo to przecież jedno z najbardziej zaawansowanych radii lampowych w ogóle! A jeśli to pamiątka rodzinna i ma dla Ciebie wartość sentymentalną to w ogóle bym się nie zastanawiał! Części prędzej czy później się trafią, a jak będzie gotowy to satysfakcja z zakończenia prac będzie spora :).
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: frycz »

Thereminator pisze:Nie zawsze się opłaca, ale zawsze warto.
Oto cały sens. W takich działaniach porzucić wszelką arytmetykę.
A już zwłaszcza jeżeli chcesz zrobić coś "na ideał".Wtedy to koszty rosną błyskawicznie. Ponadto trzeba mieć świadmość że tych pieniędzy nie odzyskasz sprzedając radio na allegro. Pogódź się z tym, że wydajesz je dla SWOJEJ SATYSFAKCJI, a to rzecz bezcenna :) .
Awatar użytkownika
Irek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Irek »

Dziekuję za porady.
Choć muszę przyznać, że liczyłem raczej na odpowiedzi w stylu - daj se spokuj, nieopłaca sie, nie warto... :)
szmisiek pisze:Mam bebechy z w miarę kompletnego B.
Mógłbym prosić o jakieś fotki lub sprawdzenie zawartości.
chętnie bym odkupił lub zamienił się na inne elementy elektroniczne.

Pozdr.
Irek K.
Awatar użytkownika
szmisiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 10:04
Lokalizacja: z Lublina

Post autor: szmisiek »

Mogę obfotografować, to był w miarę kompletny B. choć jak mówię nie wiem jak z jego oryginalnością. Poproszę o maila na PW z adresem zwrotnym, to podeślę fotki ale raczej dzisiaj ich nie zrobię. Dopiero jutro chyba, że mi starczy czasu. Kilka rzeczy jest trochę zniszczonych, na przykład głośnik niskotonowy ma w kilku miejscach dziurę w membranie (ale da się chyba naprawić, zalepić), obudowa jest nadcięta bo jakiś łoś zrobił sobie z niego stolik stolarski ( :evil: :!: co za debilem być trzeba), ale jest też na przykład kilka oryginalnych lamp WF, skala chyba w miarę niezniszczona. Potem radio było rozebrane a potem postanowiłem je uratować a przynajmniej zabrać typowi, bo zgodnie ze starym przysłowiem "g...o chłopu nie zegarek..." i za dwie flaszki wódki je ocaliłem. I znalazłem też przy okazji poszukiwań w piwnicy wnętrze do Agi, takiej ze skalą skośnie na górze. Też wygląda dość kompletnie. I też właściwie po co mam je trzymać... Jak sie komuś może przydać. A panu to o bebechy chodzi czy o całość?
gilong
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 200
Rejestracja: pt, 16 czerwca 2006, 18:57

Post autor: gilong »

no to ja jestem chetny na ta age :) prosze proponowana cene na PW:)
Awatar użytkownika
Irek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Irek »

W międzyczasie pojawił sie jeszcze jeden problem.

Zostawać przy oryginalnych częściach (elektronicznych), czy wymieniać na wszpółczesne?
Głównie chodzi mi o elektrolity i inne kondensatory oraz resztę elementów elektronicznych.

A teraz pytanie - lepiej dążyć do 100% oryginalności, czy lepiej postawić na 100% funkcjonalność?
Irek K.
Rapid130
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rapid130 »

Nie mam wielkiego doswiadczenia w restaurowaniu odbiorników, mój zamysł odbudowy Mazura dawno zarzuciłem - ogrom prac mnie przeraził. Uważam jednak, że w przypadku odbudowy warto postarać się o wysoki stopien oryginalności. Jesli by stawiać na funkcjonalność, to lepiej kupić odbionik w dobrym stanie od razu a nie poświecac swój czas.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Irek pisze:W międzyczasie pojawił sie jeszcze jeden problem.

Zostawać przy oryginalnych częściach (elektronicznych), czy wymieniać na wszpółczesne?
Głównie chodzi mi o elektrolity i inne kondensatory oraz resztę elementów elektronicznych.

A teraz pytanie - lepiej dążyć do 100% oryginalności, czy lepiej postawić na 100% funkcjonalność?
Wymień tylko to co musi zostac wymienione. Pewnie będzie to jakiś elektrolit i może kilka kondenastorów z upływnościami, ale z doświadczenia wnioskuję, że większość elementów starych odbiorników bywa sprawna.
Jarek Kordalewski
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 58
Rejestracja: wt, 10 października 2006, 22:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jarek Kordalewski »

Co do meritum: gorąco zachęcam do renowacji tego Bethoveena! Mam taki odbiornik (jeszcze w trakcie renowacji) i jest to naprwadę cudo! Co do elementów: warto zachować oryginalne elementy, bo dzięki temu radio nie straci na autentyczności. Tak jak już pisał kolega wyżej, na ogół większość elementów będzie w pełni sprawna (to nie jest sprzęt z Chin :) )Trzeba po prostu kolejno uruchamiać obwody i wymieniać tylko niezbędne rzeczy.
Życzę powodzenia!
Jarek
Rapid130
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rapid130 »

W tym jednak wypadku trzeba bedzie kilka elementów dokupić, ponieważ ich w ogóle nie ma:) A to juz prawdopodonnie wiąże się z kupnem jakis zwłok i zrobieniem przeszczepu ;)
Awatar użytkownika
Irek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: pt, 9 maja 2003, 13:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Irek »

No to zaczynamy ten łatwiejszy etap prac, czyli rozbiórka :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czw, 1 lutego 2007, 08:20 przez Irek, łącznie zmieniany 2 razy.
Irek K.