Obniżenie strumienia wstecznego par oleju

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Post autor: Alek »

Rzecz w tym, że wszelkie tego typu chłodziwa są upierdliwe w stosowaniu :evil:
Dlatego też pompy dyfyzujne nie są u mnie w pracy stosowane w układach laboratoryjnych. Bo jeśli ktos ma lać ciekły to już woli użyć pompę turbomolekularną.
Ta ostatnia jednak jest na tyle kosztowna, że według mnie warte świeczki jest "tuningowanie" dyfuzyjki :D. Tym bardziej, że pompowanie typowego układu laboratoryjnego wygląda z reguły tak:
Obrotówką do 10^-2 Tr, potem krótko turbo aby było choćby tylko 10^-4 Tr, a dalej już jonówką. W starszym układzie miast pompy turbo widziałem pompę sublimacyjno-pułapkową, średnio sympatyczną w obsłudze.
Reasumując: Gdyby zastępować pompę turbo pompą dyfuzyjną to ona również nie pracowałaby długo. Tyle tylko, ile trzeba aby do ciągnać do minus czwartej... Myślę, że teraz każdy zrozumiał: przynosić CO2 lub cieły azot tylko po to, vy b 20-30 minut właczyć dyfuzyjkę (w istocie mamy tylko kilka...kilkanaście minut pompowania-resztę czasu pozera nagrzanie pompy) jest upierdliwe i nieopłacalne. :cry:
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Alku ja jednak jestem za zastosowaniem klasycznego sprężarkowego układu chłodniczego działającego na którymś z czynników chłodniczych.
Musiał byś podać spodziewaną ilość ciepła jaką będziesz musiał odprowadzić ,oraz temperaturę do jakiej należy schłodzić wymrażarkę .Przy standardowych czynnikach średnio-prężnych uzyskanie temp -45*C nie sprawia większych trudności a sam układ można z demobilu uklecić za niewielkie pieniądze .
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma :-)
Alek

Post autor: Alek »

Nie opłaca się w moim układzie budować złożonego układu chłodniczego.
W ogóle rozważam stosowanie technologicznej pompy jonowej (do eksperymentów). Wtedy pompowanie wygladałoby zupełnie inaczej.
ODPOWIEDZ